Komiks
Star Trek. Rok piąty
Scenariusz: Jody Houser, Jackson Lanzing, Collin Kelly, Brandon Easton
Rysunki: Stephen Thompson, Martin Coccolo, Silvia Califano, Kieran McKeown
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2021
Seria: Star Trek
Tłumaczenie: Marek Starosta
Druk: kolor, kreda
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 16,7x25,5 cm
Stron: 272
Cena: 69,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328160484
Rysunki: Stephen Thompson, Martin Coccolo, Silvia Califano, Kieran McKeown
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2021
Seria: Star Trek
Tłumaczenie: Marek Starosta
Druk: kolor, kreda
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 16,7x25,5 cm
Stron: 272
Cena: 69,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328160484
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Pierwszy tom serii opowiadającej o przygodach bohaterów kultowego Star Treka! USS „Enterprise” opuścił Ziemię przed czterema laty. Członkowie jego załogi odwiedzili nowe, obce światy, pokonywali nieprawdopodobnych przeciwników i podejmowali decyzje, mające wpływ na losy wszechświata. Ale teraz, niemal u kresu swojej wyprawy, muszą stawić czoła największemu wyzwaniu. Dołącz do załogi statku „Enterprise” pod koniec ich pięcioletniej misji, w której biorą udział postacie z pierwszego serialu telewizyjnego – kapitan James T. Kirk, pierwszy oficer Spock, komandor porucznik Scotty, doktor Bones, porucznicy Uhura, Sulu i Chekov.
Za scenariusz tomu odpowiadają: Jackson Lanzing („Green Arrow”, „Nightwing”), Colin Kelly („Gotham City Garage”), Brandon Easton („Transformers”), Jody Houser („Doctor Who”) i Jim McCann („Hawkeye”). Autorami rysunków są: Stephen Thompson („Fantastyczna Czwórka”), Martin Coccolo („Sinestro”), Silvia Califano („Sędzia Dredd”), Kieran McKeown („Wonder Woman”).
Za scenariusz tomu odpowiadają: Jackson Lanzing („Green Arrow”, „Nightwing”), Colin Kelly („Gotham City Garage”), Brandon Easton („Transformers”), Jody Houser („Doctor Who”) i Jim McCann („Hawkeye”). Autorami rysunków są: Stephen Thompson („Fantastyczna Czwórka”), Martin Coccolo („Sinestro”), Silvia Califano („Sędzia Dredd”), Kieran McKeown („Wonder Woman”).
Recenzja
Brak mocy, Tomasz KleszczGalerie
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-