baner

Recenzja

Skarbiec Al-Kaidy

Łukasz Słoński recenzuje Ghost Money
6/10
Skarbiec Al-Kaidy
6/10

Związek ataku terrorystycznego na WTC z komiksami jest szerokim tematem, wystarczy wymienić 36. numer „Amazing Spider-Mana”, „Kapitana Amerykę. Nowy Ład” czy wydawaną od niedawna „Ex Machinę”. Zamachy z 11 września 2001 roku pojawiły się również w nieopublikowanym po polsku „In the Shadow of No Towers” Arta Spiegelmana. Z wątku tego skorzystali także twórcy „Ghost Money”, w którym będziemy mieli do czynienia z intrygą związaną z pieniędzmi Al-Kaidy. Wielotorowe śledztwo zaserwowane na łamach komiksu przeniesie nas w różne zakątki zglobalizowanego świata 2028 roku.

W historii zaproponowanej przez Thierry’ego Smolderena spotkamy plejadę bohaterów z różnych stron świata: pozbawionych skrupułów Amerykanów, tajemniczych Arabów czy biegłych w kwestiach informatycznych Azjatów. W owym mrowiu postaci wyróżniają się dwie młode kobiety - Lindsey oraz Chamza. Losy diametralnie różnych postaci przetną się wielokrotnie. Z grona bohaterów „Ghost Money” wyróżniają się również zdegenerowani amerykańscy agenci, którzy, wykonując powierzone im zadanie, realizują swoje prywatne cele. Metody przez nich podejmowana z pewnością nie można nazwać czystymi, ponieważ działają w imię zasady „cel uświęca środki”. A owym celem jest odnalezienie mitycznego skarbca Al-Kaidy.

W „Ghost Money” autorzy stworzyli wizję świata, w której technologia przyjmuje różne oblicza. Z jednej strony jest dobrodziejstwem, choćby poprzez wsparcie dla niepełnosprawnych osób. Z drugiej strony staje się przekleństwem, przy którym inwigilacja współczesnych koncernów informatycznych wydaje się drobnym nadużyciem. W przypadku „Ghost Money” technologia wspiera CIA we wszystkich, nawet najbrudniejszych działaniach, które w ostateczności mają doprowadzić do założonego w Waszyngtonie celu.

Na Dominque'a Bertaila spadł ciężar graficznego przedstawienia zglobalizowanego świata niedalekiej przyszłości. I z tego zadania artysta się wywiązał, tworząc interesujące wizje stechnicyzowanych metropolii. W trakcie lektury możemy odbyć podróż po Londynie, Dubaju czy Szanghaju. Również przedstawienie sprzętu wojskowego czy też futurystycznych urządzeń przychodzi rysownikowi bez problemu. Inaczej bywa z postaciami, których prezencja jest tak nienaturalna, iż niektóre fragmenty wyglądają niczym wystawa z manekinami w sklepie odzieżowym.

W przypadku historii, starających się zaprezentować szerokie spektrum tematów, istnieje ryzyko, iż te nie do końca się ze sobą zwiążą. Wydaje mi się, że z takim problemem mierzy się „Ghost Money”. W jego przypadku koktajl motywów (globalizacja, dostęp do technologii czy też zaangażowania Stanów Zjednoczonych w walkę z terroryzmem) niekoniecznie się sprawdza. Autorzy postawili w ostatecznym rozrachunku na dosyć proste sądy. Owo zaszufladkowanie stron konfliktu sprawia, iż cała opowieść jest za bardzo czarno-biała, jak na political-fiction. Problemem może być również wspomniany już dobór bohaterów, którzy mają udźwignąć nie lada aferę zgotowaną przez scenarzystę. Jeśli gdzieś umieścić „Ghost Money” na popkulturowej skali opowieści o zakulisowych działaniach rządu, to bliżej mu do filmowych opowieści o Jasonie Bournie niż „Z przejmującego zimna” Johna le Carré. Jeśli więc potraktujemy go jako opowieść akcji, a nie studium zawiłych relacji Zachodu ze Wschodem, to jest szansa, iż damy się wciągnąć w poszukiwania „mitycznych” pieniędzy terrorystów.

Opublikowano:



Ghost Money

Ghost Money

Scenariusz: Thierry Smolderen
Rysunki: Dominique Bertail
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2018
Tłumaczenie: Wojciech Birek
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 225x297 mm
Stron: 320
Cena: 99,00 zł
Wydawnictwo: Non Stop Comics
ISBN: 978-83-8110-637-5
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Skarbiec Al-Kaidy Skarbiec Al-Kaidy Skarbiec Al-Kaidy

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-