Co jest takiego złego w komiksach w formie elektronicznej? Ja bym była najwyżej przeciw sprzedaży a za bezpłatnym dostępem choć to się niemal ociera o socjalizm
Jakby nie było, wydaje mi się, że takie posunięcie miałoby bardzo duży i - powiedzmy sobie - 'zbawienny' wpływ na popularyzację komiksów. Internet jest jednak bardziej rozpowszechniony niż Empiki...
Swoją droga zgadzam się - czytanie 'papierowych' komiksów jest inne niż czytanie elektronicznych. Inne, niekoniecznie gorsze.