baner

NEWS

- Zapowiedzi

"Dworzec centralny" już za kilka dni


Za kilka dni nowość od Mroja Press trafi do sklepów.
Oficjalna premiera "Dworca centralnego" nastąpić ma 08.06.2009 r. W Warszawie komiks powinien być już dostępny od 05.06.2009 r. Będzie można go też kupić podczas Tomaszowskiego Pikniku Komiksowego (05.-07.06.2009 Tomaszów Mazowiecki).

Dworzec centralny


Scenariusz: Lewis Trondheim
Rysunki: Jean-Pierre Duffour
Cena: 28 zł
Wydawnictwo: Mroja Press
Data wydania: czerwiec 2009

Jest dworzec, ale nie ma pociągów.
Są kasy, ale nikt ich nie obsługuje.
Jest tablica odjazdów, ale pusta...

Pasażer czeka na swój pociąg niczym Józef K. na proces. Nie może nigdzie odejść, bo co będzie, gdy właśnie wtedy jego pociąg odjedzie?
Czy jest on skazany na wieczną tułaczkę plątaniną korytarzy dworca?
Czy może jednak uda się wyruszyć w podróż?

[Mroja Press]


Przykładowe plansze:




[Yaqza]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

qba -

eeee..., dobra ja się wyłączę z tej dyskusji. Po prostu nie jestem w stanie ocenic jakości druku po planszy powieszonej w sieci, oglądając/czytając ją z ekranu monitora. no chyba, że sobie wydrukuję :lol: Na drukarce, której w domu nie mam.

ljc -

bo zawsze pojawia się dobra duszyczka i tłumaczy...?

Kingpin -

a nie przyszło Wam do głowy, że beken_d ma po prostu dobry, sarkastyczny dowcip?

dlaczego na tym forum wszystko trzeba tłumaczyć, każdy żart, każde niedopowiedzenie, każdą ironię???

ljc -

e, znaczy się, że brak torów to błąd w druku? bo nie kumam...
heh - a nie przyszło Ci do głowy, że ten wagon tam może stać z miliona powodów i z tylu samych jeździć bez szyn?
może to scena symboliczna? albo taki to świat już jest...

beken_d -

nie widzisz tego qba?, naprowadze troche - 4 plansza - no i?
no gdzie sa tory? wagon jezdzi po glazurze, dobre sobie ( nie wspominam celowo ze bez parowozu, bo zaraz napiszesz ze sie czepiam szczegolow ).Co to, na korekte nie ma kasy?
I jeszcze jedno, ten "Dworzec centralny" pachnie mi tanim plagiatem.Tak, dobrze qba przeczytales, plagiatem do entej potegi, te wszystkie postacie to nic innego - jak "Gwiezdne wojny".
P.S. jak bedziesz pisac qba, to nie zapomnij napisac przepraszam za k****.

Kingpin -

lion pisze: Może Kingpinie powiesz nam wszystkim o co chodzi w rzeczonym dymku

czy sposób mówienia głównego bohatera "Dnia świra" też mam wyjaśniać? Albo Silnego z "Wojny polsko-ruskiej"?
Tłumaczenie DOKŁADNIE oddaje sposób mówienia tej postaci. Naprawdę tak trudno to rozkminić?

lion -

Komiks może być ciekawy, ale ten jeden dymek to faktycznie bełkot nie z tej ziemi :roll: Może Kingpinie powiesz nam wszystkim o co chodzi w rzeczonym dymku
lion

qba -

@beken_d: skandaliczna jakośc druku? :lol: gdzie? gdzie to k**** jest wydrukowane wg Ciebie??? "lol"x3

beken_d -

To co mozna po tych czterech planszach zauwazyc to skandaliczna jakosc druku, nie wiem jak mozna bylo to tak wydac?, ( to raczej pytanie do wydawcy )

charlie_cherry -

Ale się rozkręciliście. Proszę o komentowanie w temacie, a nie pisanie co sądzicie o sobie nawzajem. Następne posty nie w temacie będą kasowane.

Kingpin -

@pirus - mam propozycję:
dostaniesz ode mnie w prezencie egzemplarz "Dworca centralnego", a potem napiszesz tutaj na Alei, w tym temacie, trochę bardziej konkretną "recenzję" tego komiksu. Kilka zdań więcej niż "denne".
Jeśli się zgadzasz na taką propozycję - pisz na priv gdzie mam wysłać komiks.
Uczciwa oferta - złożona publicznie.

pirus -

wypowiedział się znawca. Fakt, 99% twoich postów nie odbiega od pudelka nawet na milimetr.

Kingpin -

pudelek.pl ciąg dalszy

megadeath -

ech, Kingpin, aż miło popatrzeć, jak się teraz wijesz, jęczysz i wyrażasz szczere oburzenie, bo ktoś pisze, że twoje komiksidła są "be", a nie "cacy". I faktycznie, jakoś nie zauważyłem, żebyś upominał kogoś, kto napisze, że Łajka była spoko i kazał mu uzasadniać swoją wypowiedź.
Abstrahując od rysunków, które w Łajce są po prostu straszne, tekst jest infantylnie bzdurny i po prostu z nudów można umrzeć przy czytaniu. Ja też przekartkowałem go tylko w księgarence, przeczytałem parę stron i z klejącymi się oczami odłożyłem na półkę.
A Dworzec rysunek ma JESZCZE denniejszy (imho, oczywiście, bo nie trawię zwierzaków, w dodatku tak rysowanych), i chociaż polonista ze mnie żaden, to tekst w stylu "nie bardziej biorę pana za nikogo..." (WTF??? Chyba powinno być "za KOGOŚ, kim..."), albo "Więc w kolejkę" (Chyba: DO KOLEJKI????) skutecznie odstraszają. Pani Kurzyna może wielką tłumaczką jest, chociaż sądząc po dokonaniach (ile rzeczy ma na koncie? 2 komiksy?) to tak ryzykownych stwierdzeń bym nie rzucał.
Na koniec - jakbyś wydał coś naprawdę dobrego, to pewnie parę przykładówek by styknęło, żeby ludzie stawiali plusy, albo przynajmniej milczeli. Pamiętaj, że negatywne emocje łatwiej wzbudzić, stąd takie reakcje na forach. Reakcje, które w tobie bardzo łatwo wywołać. Każdy chyba pamięta, jak warczałeś na każdą obsuwę Manzoku (które chyba obsunęło się na wieki wieków), za to przy własnej siedziałeś jak cichutko, pewnie modląc się, żeby nikt ci tego nie wywlókł.
Ystad trochę racji ma, ale chyba zgodzi się ze mną, że wydawca wybiera w miarę ciekawe plansze, żeby zachęcić czytelnika, a nie te najgorsze? Jak w trailerach...

ljc -

no chyba masz rację, bo ja też generalnie jestem za tym, żeby "wyrażać swoje opinie PO zapoznaniu się z utworem. I dotyczy to zarówno "za" jak i "przeciw"."

Kingpin -

@ljc
chyba się nie rozumiemy.

Ja generalnie jestem za tym, żeby wyrażać swoje opinie PO zapoznaniu się z utworem. I dotyczy to zarówno "za" jak i "przeciw".

a moja opinia "nijak się ma do rzeczywistości" jest poparta tym, że ja w przeciwieństwie do pirusa przeczytałem "Dworzec centralny".

ljc -

gówno moim zdaniem wnosi dokładnie tyle samo co super - różnica jest taka, że jedno jest na tak, drugie na nie i jak jest na nie to jest larum

bo wybacz argument że denne o komiksie obraża autora - że zacytuję "nijak się ma do rzeczywistości" - przecież nie obraża autora tylko wyraża negatywną opinię o tym, co zrobił
dzieło się chyba nie obrazi... a może...?


na gówno można ewentualnie kręcić nosem, że nieładne, ale denne takich reakcji nie wywołuje...

Burps -

Kingpin ma rację, opluwanie dla sportu to specjalność niektórych forumowiczów i wogóle łatwo coś napisać w tym guście i jeszcze się wywoła dyskusję, a może po prostu dla niektórych denne sa komiksy gdzie boghater nie chodzi w pelerynce i pończochach? ;)
rzeczywiście warto coś poznać zanim się o tym wyrazi opini..tylko trochę żenujące , że trzeba to komuś tłumaczyć

Kingpin -

ljc pisze: z ostrą reakcją spotykają się tylko opinie typu "gówno" a typu "super" już nie? takie opinie po 3 planszach czy info, że wyjdzie coś kogoś tam...

Może dlatego, że krótka opinia "super" tak naprawdę nic nie wnosi. Nie wyrobię sobie zdania o takim utworze po tym jednym słowie.
Natomiast słowo "gówno" po prostu obraża autorów i nijak się ma do rzeczywistości.
pirus już drugi raz robi taką akcję - nie przeczytał "Łajki", ale napisał że to "totalne dno" (bo podobno "na szybko przeczytał kilka stron").
teraz pokazuje się news o "Dworcu" - pirus jest pierwszy, który określa ten komiks jako "denny", mimo że go na oczy nie widział i pewnie nie zobaczy.
Coś jest nie tak.
Chciałbym żeby taki pirus przeczytał "Dworzec" albo "Łajkę" a potem napisał pełnostronicową analizę wykazującą dobitnie "denność" któregoś z tych utworów.

ljc -

a wiesz, ile ja rzeczy chciałbym sobie chcieć? :)

oczywiście rozumiem Twoje oburzenie jako wydawcy i jako czytelnika, któremu ten komiks się podoba bardzo, ale
czy nie zauważyłeś, że na jakimkolwiek forum komiksowym z ostrą reakcją spotykają się tylko opinie typu "gówno" a typu "super" już nie? takie opinie po 3 planszach czy info, że wyjdzie coś kogoś tam...

Kingpin -

ljc pisze:ciekawe, że nikt nie żąda rzeczowej krytyki od osób piszących: super, genialne, świetny komiks...

Jak to nie?
Poprosiłem o RZECZOWĄ krytykę, zawierającą uzasadnienie.
Zwykle jest tak, że jak się komuś komiks podoba, to pisze kilka zdań dlaczego - co jest fajne.

Niestety niektórzy wolą dowalić tak dla sportu i przy okazji jeszcze pobluzgać sobie anonimowo - takie prawa internetu, nic na to nie poradzę.

Chciałbym tylko, żeby opinie (negatywne, czy pozytywne - nieważne) wydawały osoby, które się zapoznały z utworem, a nie każdą inicjatywę z góry opluwały.
Ale ja to sobie mogę chcieć...

ljc -

ciekawe, że nikt nie żąda rzeczowej krytyki od osób piszących: super, genialne, świetny komiks...

qba -

Kingpin pisze:Po pierwsze: tłumaczenie komiksu wykonała Magdalena Kurzyna, która naprawdę zna się na swoim fachu.
Po drugie: przykładowe plansze podane zostały w sposób niechronologiczny, żeby nie zdradzać fabuły, a jedynie dać pewien pogląd na szatę graficzną komiksu.
Po trzecie: to nie jest komiks dla dziesięciolatków.
I na koniec: bardzo chciałbym przeczytać jakąś RZECZOWĄ krytykę dotyczącą Golema, Łajki czy Dworca - NIE WIDZIAŁEM TAKIEJ. Komentarze w stylu: "czytać się nie da", "denne" to na pudelek.pl się nadają... Jeszcze tylko brakuje klasycznego "żal mi was, że takie komiksy wydajecie"...


rzeczowa krytyka Golema? przecież była, a propos literki "z" :lol:

rzeczowo o Łajce? hmmm... :-)

Kingpin -

Po pierwsze: tłumaczenie komiksu wykonała Magdalena Kurzyna, która naprawdę zna się na swoim fachu.
Po drugie: przykładowe plansze podane zostały w sposób niechronologiczny, żeby nie zdradzać fabuły, a jedynie dać pewien pogląd na szatę graficzną komiksu.
Po trzecie: to nie jest komiks dla dziesięciolatków.
I na koniec: bardzo chciałbym przeczytać jakąś RZECZOWĄ krytykę dotyczącą Golema, Łajki czy Dworca - NIE WIDZIAŁEM TAKIEJ. Komentarze w stylu: "czytać się nie da", "denne" to na pudelek.pl się nadają... Jeszcze tylko brakuje klasycznego "żal mi was, że takie komiksy wydajecie"...

qba -

pirus pisze:panom Kingpinom i spółce polecam lepszych znawców polszczyzny, bo już po tych paru planszach widzę, że czytać się tego nie da. A myślałem, że nic denniejszego niż Łajka już nie wydadzą...


ale dlaczego Łajka była denna Twoim zdaniem? Właśnie pod względem "językowym"?

Z tych kilku plansz "Dworca..." to faktycznie ciężko powiedzieć coś konkretnego. Mnie opis zaintrygował. A co do "polszczyzny"- dziwnie to się czyta w kilku miejscach, tylko co, jeśli tłumacz oddał w ten sposób "dziwny" sposób mówienia postaci? Bez wglądu w oryginał cięzko stwierdzić czy to błąd, czy stylizacja. Więcej można będzie powiedziec po przeczytaniu całości- wtedy czarno na białym będzie wiadomo czy tak tłumacz tłumaczy czy postać mówi.

Yaqza -

Proszę, nie porównujmy kilku stron komiksu z trailerem zmontowanym ze scen najciekawszych, najbardziej efektownych i z wykorzystaniem poruszającej serce i inne organy (kościelne) muzyki. Trailer komiksowy musiałby powstać z wyjętych z kontekstu i ze strony kadrów. To, z czym mamy do czynienia tutaj, to po prostu zajawka fabuły, dająca delikatne wyobrażenie, czego ten tytuł będzie dotyczył, coś jak puszczenie kilku pierwszych scen filmu.

ramirez82 -

ja po zapoznaniu się z tymi planszami na razie odpuszcze sobie zakup Dworca centralnego, licze na Wykiwanych od Timofa.

ljc -

oczywiście, że nie znając całości o całości wypowiadać się trudno, ale
po coś są te przykładowe plansze i zajawki...
chyba po to, żeby wyrobić sobie jakie takie zdanie o całości

Ystad a widziałeś kiedyś zajawkę filmu kiepską i poszedłeś mimo to na ten film i film okazał się zajebisty?

Ystad -

Ludzie....
dajcie spokój... Film też oceniacie na podstawie trailerów ? Bo ja się tego oduczyłem jak obejrzałem kiedyś kilka zaj..tych trailerów a filmy okazały się mega gniotami.

Dopóki nie przeczytam tego komiksu nie mam prawa się o nim wypowiadać. I logiczne jest że wy chyba też nie. (no chyba że po obejrzeniu trailera możecie powiedzieć że film już obejrzeliście)

Cello -

ehh... kolejna alternatywa.

pirus -

panom Kingpinom i spółce polecam lepszych znawców polszczyzny, bo już po tych paru planszach widzę, że czytać się tego nie da. A myślałem, że nic denniejszego niż Łajka już nie wydadzą...