baner

NEWS

- Film

Asterix szturmuje kina


asterikstrzecifilmmmLada dzień - bo 25 stycznia - do kin trafi trzeci film o przygodach Asteriksa i Obeliksa. Tym razem najsłynniejsi Galowie staną w szranki z zastępami Rzymian w czasie Igrzysk Olimpijskich.
W czasie zmagań sportowych zmierzą się z najlepszymi sportowcami Imperium pomagając swojemu przyjacielowi, Romantixowi, w zdobyciu ręki Iriny, pięknej greckiej księżniczki. Ich głównym przeciwnikiem jest podstępny Brutus, przybrany syn Cezara, który podczas Igrzysk, oprócz ręki księżniczki, chce osiągnąć jeszcze jeden cel. A jego intryga nie ma nic wspólnego ze szlachetną ideą olimpijską...

asteriksnaolimpiadzieWarto zaznaczyć iż film będzie miał swoją światową premierę w Polsce - zasługą tego jest tak niesamowita właśnie u nas komiksowa popularność bohaterów jak i znakomite wyniki oglądalności poprzednich filmów: "Asterix i Obelix kontra Cezar" i "Asterix i Obelix: Misja Kleopatra".

Budżet obrazu wyniósł 80 milionów euro, wystąpiło w nim zaś ponad 80 gwiazd europejskiego kina i sportu, że wspomnimy o co ciekawszych: Adriana Karembeu (wg Księgi Guinnessa najdłuższe nogi wśród topmodelek), Michael Schumacher (wielokrotny Mistrz Świata Formuły 1), Jean Todt (szef zespołu Ferrari Formuły 1) i Zinedine Zidane (legenda piłkarskiej reprezentacji Francji).

Zwiastuny filmu obejrzeć można na stronie www.asterix.spi.pl.

Przypomnijmy, iż jeszcze w tym miesiącu wydawnictwo Egmont wznowi trzy tomy serii (więcej - tutaj).

Za rezyserię obrazu odpowiedzialni są Frederic Forestier i Thomas Langmann - ten drugi odpowiada także za scenariusz. Muzykę skomponował Frederic Talgorn. W rolach głównych Clovis Cornillac (Asterix; w polskiej wersji językowej głos podkłada Sławomir Pacek), Gerard Depardieu (Obelix; Wiktor Zborowski), Alain Delon (Juliusz Cezar; Daniel Olbrychski), Benoit Poelvoorde (Brutus; Borys Szyc).

Dystrybutorem obrazu w Polsce jest SPI International Polska.

rzymtoja


[Kojot]

Tagi

Asteriks


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Sebastian Jaster -

Większości ludzi których znam, w tym mi, jedynka w ogóle nie przypadła do gustu. Dwójka była w porządku i podobna do komiksu. Ale nie jest łatwo przenieść komiks na duży ekran i po reklamówkach "Asterixa na Olimpiadzie" mam przeczucie, że im nie wyszło. Przede wszystkim polski dubbing nie idzie w parze z ruchem ust bohaterów, w ogóle sam dubbing mnie odpycha od kina. Sam nie wiem, przynajmniej mamy światową premierę, w niektórych krajach nic nie słychać o tym filmie.