baner

NEWS

- Zapowiedzi

Wieści z Egmontu cz.1: Moebius na topie


Tomasz Kołodziejczak zdradził kilka z planowanych na rok 2008 komiksowych niespodzianek. Pierwszą, o której można przeczytać poniżej, jest zapowiedź kolejnego albumu Moebiusa.
      Po Feralnym majorze, Świecie Edeny i Incalu przyszedł czas na zaprezentowanie wcześniejszych dokonań Girauda.
„Cauchemar Blanc” („Biały koszmar”; pierwotnie wydany w 1977 r.) i „Le bandard fou” („Szalony Bandard”; 1974r) to dwa albumy, które połączone zostały przez wydawcę - Les Humanoïdes Associés - w integralu w zeszłym roku. I najprawdopodobniej taką formę przyjmie wydanie polskie.

     Komiksy te gościły na lamach pism „Metal Hurlant”, „Ah Nana”, „Pilote”, „Echo des Savenes”, „Formage” już od 1974r.Tak naprawdę „Szalony Bandard” rozpoczął karierę Jean Girauda jako Moebiusa.

     Autor znany dotychczas z westernów o Blueberrym zaskoczył wszystkich komiksem w nowym stylu. Tym razem dostaniemy nietypowe opowieści sci-fi których akcja rozgrywa się, gdzieś na krańcach znanego i nie znanego nam świata (Variation N°4070), gdzie energia atomowa powoduje tylko zło (normą jest przebicie człowieka na wylot „i zostawienie jego truchła aż stęchnie”). Nie jest to jedyna składowa dzieł Moebiusa – komiksy są na okrasę mocno osadzone w polityce.

     Historie łączą elementy przygodowe z walorami intelektualnymi i duchowymi, gdzie „bohaterowie” i „dobro” nie są wiele warte. Jednocześnie w albumie nie brakuje akcji, walki, intryg.

W swoje ręce dostaniemy komiks który ukształtował takie tytuły jak „Feralny Major”, „Incal”, „Arzach”.

Integral liczy łącznie 112 stron. Cena oryginału to 27,50 Euro



Okładki poszczególnych albumów składających sie na integral


[Kojot]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

AndrewK1 -

Bardzo mnie to cieszy, Moebiusa nigdy nie za wiele

Polska cena to pewnie 150 złotych, twarda oprawa, nakład eksluzywny - 200 sztuk i radź sobie czytelniku sam:P

el greco -

Przy tej objetosci to pewno z 79 zł.

yurek1 -

jak byłem szczyl, to "och", "ach", "Moebius, kiedy to w Polsce wydadzą?"
paręnaście lat minęło, parę Moebiusów się ukazało i... męczy mnie to straszliwie. rysunkowo, wiadomo, mistrzostwo świata, co do tego nie ma dwóch zdań, ale scenariuszowo... ja wiem, że np. taki Feralny Major to konwencja luźnych skojarzeń i w ogóle, ale dla mnie to jest kompletnie nieczytalne, bełkotliwe po prostu. Feralnego Majora sprzedałem, Świat Edeny kupiłem, żeby dać mu szansę i też sprzedałem, bo okazało się, że to znowu pierdoły. jedynie Incal mnie zaciekawił (plus Technokapłani, ale to raczej ze względu na Gimeneza; Technokapłani to znów byle co).
także ja Moebiusowi dziękuję.

Conrad Kemp -

@ yurek1 - wyjales mi to z ust, zgadzam sie w 100% z Toba czlowieku. Grafika super - scenariusz bez ladu i skladu z wyjatkiem wlasnie Incala, w ktorym zreszta tez w pewnym momencie zaczal sie belkot. Albumy do ogladania, nie do czytania. Taki jest Moebius - zachwycajcie sie dalej... Ja tylko czekam na ruszenie dalszych losow bohaterow TOP10. W czasach serialowych hitow jak "Herosi" ten tytul powinien sie idealnie sprzedawac, a Moebius od Alana Moore'a powinien sie uczyc :) ubiczujcie mnie

ASX76 -

Conrad Kemp pisze:ubiczujcie mnie


Na przyjemność, trzeba sobie zasłużyć. :P

lion -

No tak Moebius jest beznadziejny, tamten jest beznadziejny, jak ja lubie takie ględzenie anonimów :roll:
To usiądźcie na pupie jeden z drugim i zróbcie komiksy lepsze od Moebiusa :roll: .
Zawsze zastanawiało mnie czemu ten nasz rynek wyglada tak beznadzejnie i teraz mam już odpowiedź, bo czytelnicy są beznadziejni i ciągle zrzędzą kreując siebie na wielkich znawców z "wysublimowanym" gustem :roll: .
Ja czekam na kolejne komiksy Moebiusa po polsku, bo uważam tego artyste za jednego z największych twórców komiksowych w dziejach tego medium. Facet zrewolucjonizował gatunek komiksowy na wielu poziomach. Żeby krytykować i mieszać z błotem Moebiusa trzeba zrobić jakikolwiek komiks, który bedzie chociaż dorównywał poziomem dziełom Mistrza. Ja nie oddaje bałwochwalczej czci Moebiusowi, ale uważam, że dzieła Mistrza są perełkami w dziedzinie komiksu. Czekam na Wasze komiksy drodzy krytycy, ciekawe czy bedą chociaż w 1% tak dobre jak dzieła Moebiusa i czy swoimi "dziełami" zdobedziecie takie uznanie jak Mistrz Moebius :roll: . Nie chodzi mi o jakieś bździny z amatorskich zinów, gdzie pewnie publikujecie swoje wypociny, ale o dzieła z prawdziwego zdarzenia.
Top 10 lepsze od Moebiusa :roll: W tym momencie opadły mi ręce, szkoda komentować takiego babola :roll: .
lion

turucorp -

Lion, przeszedles na ciemna strone mocy? :shock:
BTW fajnie mi sie czyta teksty typu "walory intelektualne i duchowe" w kontekscie komiksu o przygodach faceta z potezna erekcja :lol:

yurek1 -

"No tak Moebius jest beznadziejny, tamten jest beznadziejny, "

Lewku, nigdzie nie napisałem, że Moebius jest beznadziejny, napisałem, że nie jestem w stanie go czytać, bo to dla mnie bełkot. doceniam ogromnie stronę graficzną, tak się jednak składa, że dla mnie komiks to całość, przy czym minimalnie bardziej istotna jest dla mnie fabuła niż grafika. z tego powodu Moebiusa niespecjalnie lubię. ot, i tyle. nie dorabiaj sobie ideologii.

lion -

turucorp pisze:Lion, przeszedles na ciemna strone mocy? :shock::


Na jaką znowu ciemną stronę mocy :roll: Top 10 jest fajne, ale gdzie temu komiksowi do dokonań Moebiusa. Zresztą to komiksy reprezentujące zupełnie odmienne gatunki

yurek1 pisze:"Lewku, nigdzie nie napisałem, że Moebius jest beznadziejny, napisałem, że nie jestem w stanie go czytać, bo to dla mnie bełkot.

Czy mogę prosić o przykłady tego bełkotu, bo mnie bardzo dobrze czytało się ostatni komiks Moebiusa, zresztą tak samo jak Feralnego Majora i Incala :roll:
Wiesz Yurku1 ja czytając poezję też czasami nie wszystko rozumiem, ale nie powiem od razu, że to jest bełkot czy coś w ten deseń :roll:
Poprosiłbym o jakieś przykłady bełkotu i pierdół w światach edeny.
lion

yurek1 -

"Poprosiłbym o jakieś przykłady bełkotu i pierdół w światach edeny. "
jak mi pożyczysz swój egzemplarz, to Ci wskażę. ja swój sprzedałem, co by na półce nie zawalał. :)

oczywiście nie staram się udowodnić, że moja racja jest mojsza - albo nawet najmojsza - bo przecież może i Ci się to dobrze czytało. mi - nie i dlatego kolejnym Moebiusom dziękuję.

Conrad Kemp -

@ lion: jesli nie podoba Ci sie spiew Edyty Gorniak, to masz nagrac lepsza plyte od niej i wtedy dopiero bedziesz mogl wyrazac wlasne zdanie?

lion -

Moim zdaniem tak powinno być. Jeżeli ktoś zarzuca Moebiusowi braki w komiksowym rzemiośle sam powinien wykazać się jakąś działalnością na polu komiksowym. Dla mnie krytyk, który nic nie stworzył jest impotentem twórczym i nie powinien krytykować innych artystów. Sklecenie paru krytycznych uwag o danym dziele potrafi byle kto, ale już zrobienie czegoś interesującego od podstaw wymaga od człowieka pewnego zaangażowania i pewnych umiejętności. Poza tym rozróżnijmy krytykę od opinii. Jeżeli komuś coś nie przypadło do gustu, może powiedziec, że dane dzieło go nie przekonało. Krytyka to już inna para kaloszy i w tym wypadku trzeba czegoś więcej niż tylko powiedzenie typowego zdania "nie podoba mi sie". Istnieje zasadnicza różnica między zdaniem " nie podoba mi się", a " nie podoba mi się, komiks jest benadziejnie zrobiony, autor nie ma pojęcia o robieniu komiksów". Uważam, że fachowym krytykiem może być tylko ktoś, kto sam para się działalnością artystyczną i ma na tym polu pewne osiągnięcia.
Aha Yurek 1 czyli tak sobie chlapnąłeś o tym Moebiusie i teraz nie masz żadnych argumentów. Skoro Moebius zrobił przeciętny komiks i wg Ciebie autor nie umie tworzyć interesujących fabuł, to powinieneś zapamiętać co Cię w tym komiksie tak bardzo zawiodło i w ogóle, chyba że to takie pitolenie po próżnicy, żeby błysnąć :roll:
lion

Pako -

ty Lion masz jakiś problem ze sobą.
W jakikolwiek temat nie zajrzę na tym forum, jesteś ty i twoje przekorne 5 groszy z emotikonem :roll:
Odnoszę wrażenie, że starasz sie pokreślić nim swoje"jedyne słuszne zdanie".

Ja osobiście bardzo lubię Moebiusa. Rysunki tak jak i scenariusze.
Nie przeszkadza mi ich swobodny, odrealniony styl tak jak innym może działać na nerwy.
Pozwól ludziom ponarzekać na Moebiusa, oni tez maja swoje zdanie.
Nie trzeba być twórcą, żeby móc krytykować. Krytyka to domena ludzi myślących. Po prostu!


...i wybacz szpile na koniec ale pasujesz mi na studenta prawa...masz dokładnie taki styl.
Znałem kiedyś dwóch i pasujesz idealnie do typu jaki oni reprezentowali.
bez urazy.

beken_d -

lion chyba studiuje polonistyke albo cos w tym kierunku, bo kazdy jego post to wypracowanie. A z tymi mordkami co przecinek, to choroba psychiczna na bank.

lion -

beken_d pisze:lion chyba studiuje polonistyke albo cos w tym kierunku, bo kazdy jego post to wypracowanie. A z tymi mordkami co przecinek, to choroba psychiczna na bank.


No proszę następny chce zgadywać. Może ogłoszę jakiś konkurs :roll:
O i widzę mamy na tym forum psychiatrę jak miło, robi się coraz ciekawiej. A może Pan doktor Beken powie nam na co cierpi Lion, będzie jeszcze ciekawiej :roll:
Pako pisze:ty Lion masz jakiś problem ze sobą
.

A jaki drogi Pako terapeuto od siedmiu boleści :roll: Czyżbyś był kolegą Bekena z jednej kliniki :roll:
Pako pisze:W jakikolwiek temat nie zajrzę na tym forum, jesteś ty i twoje przekorne 5 groszy z emotikonem :roll:
.
No i ...? To moja sprawa, nie podoba się nie czytaj. Innym dajesz prawo do wyrażania nawet bzdurnych opinii, a mnie nie wolno. Pachnie mi to lekkim faszyzmem :roll:
Pako pisze: Odnoszę wrażenie, że starasz sie pokreślić nim swoje"jedyne słuszne zdanie"
.
Nawet jesli to co z tego?

Pako pisze:Ja osobiście bardzo lubię Moebiusa. Rysunki tak jak i scenariusze.
Nie przeszkadza mi ich swobodny, odrealniony styl tak jak innym może działać na nerwy.
Pozwól ludziom ponarzekać na Moebiusa, oni tez maja swoje zdanie.
Nie trzeba być twórcą, żeby móc krytykować. Krytyka to domena ludzi myślących. Po prostu!
.
Przeczytaj jeszcze raz uważnie co napisałem w poście powyżej, bo najwidoczniej nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi :roll:


Pako pisze:...i wybacz szpile na koniec ale pasujesz mi na studenta prawa...masz dokładnie taki styl.
Znałem kiedyś dwóch i pasujesz idealnie do typu jaki oni reprezentowali.
bez urazy.

Pudło drogi Pako, zgaduj dalej. Nad nagroda w razie poprawnej odpowiedzi będę musiał się trochę zastanowić :roll:
lion

Pako -

Za mało "rolling eyes-ów" w tym poście dałeś.