baner

NEWS

- Zapowiedzi

Wiedźmin od Egmontu


witcher_promo Wydawnictwo Egmont ujawniło szczegóły dotyczące komiksu "Wiedźmin", który ma zostać wydany w ramach "Komiksowych Hitów".
W związku ze światową premierą gry „Wiedźmin 2: Zabójcy królów” wydawnictwo Egmont Polska wyda czasopismo do gry „Komiksowe Hity – Wiedźmin”, o objętości 52 strony. Na jego łamach premierę będzie miał komiks – Racja Stanu.

Premiera pisma zaplanowana jest na koniec kwietnia, blisko miesiąc przed światową premierą gry. Jego najważniejszą częścią będzie 23-stronicowy komiks, autorstwa Michała Gałka, Arkadiusza Klimka i Łukasza Pollera. Polscy autorzy przygotowali z tej okazji zupełnie nową wiedźmińską opowieść, utrzymaną w plastycznej konwencji gry.

Druga część komiksu ukaże się w kolejnym zeszycie (czerwiec 2011).

Strony redakcyjne pisma będą dotyczyć fenomenu Wiedźmina. Znajdą się na nich artykuły o Andrzeju Sapkowskim, materiały przybliżające kulisy powstawania samego komiksu, plakaty itp. Gracze będą mogli również zapoznać się z informacjami dotyczącymi gry „Wiedźmin 2: zabójcy królów”.



witcher_promo06

grafiki promujące komiks "KH: Wiedźmin 1"


witcher_promo02

grafiki promujące komiks "KH: Wiedźmin 1"



[Egmont, ljc]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

endrju -

Wherbd to są jednak Twoje marzenia, które są mało realne. Ja chciałbym magazynu dla dojrzalszego czytelnika z porządnymi komiksami. Publicystyka nie jest dla mnie priorytetem. Dużo informacji można znaleźć w necie. Tak dobry komiks zawsze się obroni, ale czy znajdzie się kilkanaście tysięcy odbiorców kioskowych takiego magazynu, oto jest pytanie. Każdy sprawdzi, a co bedzie jak ludzie powiedzą, że to zbyt dziwne komiksy i odrzucą taki magazyn, wtopa będzie murowana. Kto wejdzie w taki eksperyment. Ja gdybym miał kasę spróbowalbym z takim magazynem, ale żaden wydawca nie wejdzie w taki ryzykowany biznes, za dużo jest hajsu do stracenia, niestety. Jak powiedziałem gdzie indziej, ambitne superhero, to to co może odnieść sukces w kioskach i ja gdybym miał kasę wszedłbym w taki magazyn, chociaż też wcale nie jest powiedziane, że "moje" pismo zdołałoby się utrzymać na rynku. Moim zdaniem bez skandalu mało, które pismo komiksowe zdoła sprzedać się w nakładzie kikunastu tysięcy egzemplarzy.

Quithe -

Te, paladyn, a przeczytałeś cały mój post i newsa? Nie/tak? To przeczytaj raz jeszcze. Może dojdziesz do wniosku, że policzyłem oba zeszyty (tak, zaokrągliłem kwotę także).

ljc -

20 zł?
http://www.swiatkomiksu.pl/strona-glown ... dzmin.html
9.99 zł jest cena...

Quithe -

Kilka osób ma problem z czytaniem ze zrozumieniem - Wiesiek ma wyjść w dwóch zeszytach po sobie. W pierwszym numerze z 52 stron 23 będzie zajmował komiks. Ile w drugim i czy będzie tyle dodatków, chyba nie pisali.
Mnie te grafiki nie przekonują, fajniej wyglądał rzut z bloga Olesickiego (tak mu leciało?). Poza tym nie mam ochoty płacić za zbędne informacje, np. o grze, więc moich 20 złociszy nie dostaną.

Wherbd -

Komiks tani i łatwo dostępny nie musi być znany ale przynajmniej dobry oraz bardo dobry. Jak jest tani i dostępny, bez problemu większość zainteresowanych sprawdzi czy jest wart kupienia. "Fantasy komiks" miał być chyba takim produktem łączącym komiks dla młodszych (Arleston) oraz starszych (Samuraj, Legenda) a wyszło tak że ostatecznie prawie nikt nie jest zadowolony.
Pół żartem, pół serio napiszę: Porządny magazyn dla dorosłych dostępny w kioskach powinien mieć co najmniej techniczne cechy "Fantasy komiksu" (160 stron, 20 złoty) + komiksy takie jak serwuje nam Egmont w seriach "Plansze europy" , "Mistrzowie komiksu" + publicystykę jaką możemy czytać w "Zeszytach komiksowych". Takiego cuda po pierwszym numerze zamówiłbym prenumeratę od razu na dwa lata :D

strz1 -

Komiks dla doroslego czytelnika to nietylko super hero. Inna sprawa, ze Ktos napisal prawde: "Starszy czytelnik woli kupic wydanie zbiorcze interesujacego go komiksu i ma na to fundusze." Tym samym nie wiem, czy cos powaznego (nie bedace omawianym rowniez tutaj superhero) ma szanse zaistniec, nawet jakby bylo to cos naprawde znanego (czyli w waskim kregu komiksiarzy w pl) i dobrego.

Inna sprawa, ze taki sensowniejszy komiks superhero bylby nie glupim pomyslem bo mogliby po to ruszyc zarowno Ci starsi jak i Ci mlodsi. Jednak niejedna wieksza seria mialaby tutaj mysle pewne szanse. Zwlaszcza przy modzie co raz liczniejszych filmow ze stajni Marvela, czy DC. I pisanie, ze kiedys to sie juz niesprawdzilo jest nieco nietrafione. DK i Mandragora sami strzelali sobie w kolana i nawet w glowe. Chcieli za duzo na raz. Dodatkowo z iloscia nie szla jakosc (jakies Street Fightery, Silent Hille, Opowiesci Religijne, slaby Ghost Rider itp.) U Mandragory innym samobojem bylo wydawanie HC w krotkim czasie od wydan zeszytowych. Ludzie woleli poczekac. To nie Ameryka gdzie Ktos kto kupi X zeszytow , ostatecznie zakupi rowniez i HC/tpb

endrju -

Tak bo w gatunku superhero ostatnimi laty ukazało się mnóstwo dobrych tytułów, tylko trzeba poszperac, a nie gęgac bzdury na forach. A tak w ogole to nie wiem o co Ci kaman? Czy mam się zmuszac do kupowania komiksów polskich autorów, bo tak i już, przecież takie podejście jest zupelnie bezsensowne
Zresztą niekoniecznie chodzi mi o komiksy superhero. Jestem za każdym dobrym magazynem komiksowym dla dojrzalszego czytelnika, bo fantasy komiks jest tak naprawdę niewiadomo dla kogo.

Iron -

endrju pisze:Bo miałem stycznośc z twórczością naszych autorów w 2010 roku i szkoda mi bylo na te komiksy wydawac pieniędzy, proste nie wiem czemu się dziwisz. Wolałem swoje pieniądze wydac na inne, dużo ciekawsze komiksy


Tak, pewnie szczególnie na to superhero które miało by uzdrowić polski rynek komiksowy. Nudny już jesteś i jak zwykle totalnie nieprzekonywujący. Starasz się być rzeczowy, ale totalnie Ci to nie wychodzi. Serio.

endrju -

Bo miałem stycznośc z twórczością naszych autorów w 2010 roku i szkoda mi bylo na te komiksy wydawac pieniędzy, proste nie wiem czemu się dziwisz. Wolałem swoje pieniądze wydac na inne, dużo ciekawsze komiksy

Ystad -

endrju pisze:To kto ma Cię nauczyc kultury osobistej, skoro Twoi rodzice tego nie zrobili.


to w tym momencie zaczynamy się czepiać swoich rodzin ? Gratuluje dojrzałości.
Ale jeżeli musisz wiedzieć, to rodzice wpoili mi wszystkie zasady kultury, ale nauczyli mnie też żebym nie pozwalał jakimś oszołom po sobie jeździć.

endrju pisze: No ja niestety ostatnio mam same złe doświadczenia z komiksami polskich tworców, chociaż potrafię docenic niektorych niewątpliwie ciekawych autorów. Niestety Ci autorzy, których sobie cenię jakoś zniknęli z firmamentu polskiej sceny komiksowej.


a jakie Ty możesz mieć doświadczenia z komiksami polskich twórców jak sam napisałeś (dzisiaj) w innym wątku

endrju pisze:Co do polskiego komiksu AD 2010 to niestety był to rok, w którym nie kupilem żadnego rodzimego tytułu, a dlaczego, bo po prostu Polacy nie stworzyli w 2010 nic ciekawego na polu historyjek obrazkowych.


skąd możesz wiedzieć że nie stworzyli w 2010 roku nic ciekawego, skoro NIE KUPIŁEŚ ŻADNEGO KOMIKSU POLSKICH TWÓRCÓW?

endrju -

Dobra, to już podchodzi pod wycieczki nieprzyjemnie osobiste. Albo spokój, albo polecą posty. A może i cały temat .

ljc -

tajemnica korespondencji oznacza, że osoba trzecia nie ma prawa zaglądać do korespondencji bez wiedzy korespondentów

ale oczywiście to nie jest ekspertyza prawna :)

Ystad -

ljc pisze:1. Egmont podał, że komiks ma mieć 23 strony i taka info jest w niusie na alei


fakt, nie doczytałem ;)


strona prawna stroną prawną, a kultura kulturą (z resztą nie do końca wierzę w Twoją argumentację tak naprawdę, uważam (może naiwnie), że to byłoby do wybronienia w sądzie jako naruszenie prywatności i tajemnicy korespondencji (?). Pod warunkiem oczywiście że dana wiadomość nie jest groźbą (a konkretnie w tym przypadku nią nie jest))

ljc -

1. Egmont podał, że komiks ma mieć 23 strony i taka info jest w niusie na alei

2. korespondencja prywatna jest w dyspozycji jej odbiorcy i od strony prawnej może on zrobić z nią to, co chce - nie dotyczy to korespondencji służbowej


nota bene

dlaczego zarzuty o komentowanie pojawiają się tylko w przypadku negatywnych opinii, a nigdy w przypadku pozytywnych?

Ystad -

endrju pisze:Robisz to prawie w każdym temacie, w którym wybucha dyskusja o wydawaniu większej liczby komiksów superbohaterskich w Polsce. Przy tym nie grzeszysz kulturą vide twoja prywatna wiadomośc do mnie z grudnia 2010, ktora była zwyczajnie chamska


znajdź proszę cztery takie dyskusje z moim czepianiem się superbohaterów a przyznam Ci rację. Skupiasz się na bodajże dwóch dyskusjach. A Cello daje komentarz w stylu "ale badziewie" pod prawie każdym z polskich komiksów.
Więc porównanie z pyty.

przy okazji kultury osobistej. Pisząc coś do kogoś (Ty, Ciebie, Twój etc) kultura osobista nakazuje posługiwanie się dużą literą.

No i PW jak sama nazwa wskazuje jest wiadomością prywatną, i tutaj też kultura nakazuje żeby takową została. Jak chcesz mi na nią odpisać - to proszę użyj prywatnej wiadomości, a nie wywalasz ją na forum publicznym.

Tak więc uważam, że nie jesteś odpowiednią osobą żeby uczyć mnie kultury i grzecznie proszę, abyś tego nie robił

endrju pisze:A sam wiedźmin no cóż może i nie będzie zły, ale ciekawe ile egmont zażyczy sobie za ten zeszycik 23 stronicowy.


Wiedźmin będzie miał 23 strony? Skąd masz takie info? Od Egmontu ?

endrju pisze:Tak jak Cello, też nie przepadam za komiksowymi półproduktami polskich autorów.


półprodukt? Nie uważam że komiksy polskich autorów zasługują na takie miano. jest za to pewna dziedzina tematyczna komiksów które owszem zasługują na takie miano.

endrju -

Faktycznie, dzięki za info Visionie. No cóż nie jest to jakaś porażająca suma. Może jednak skuszę się na tego wiedźmina, zobaczymy, zobaczymy. Z drugiej strony dużo grubsi predator i alieni kosztowali tyle samo. Wychodzi na to, że nie jest to wcale mała kwota za taką ilośc stron. Inna sprawa, że nie przelicza się wartości komiksu w oparciu o ilośc jego stron.

vision2001 -

@endrju - 9,99 zł za Wiedźmina. Takie info jest już dostępne na stronie Egmontu.

endrju -

Robisz to prawie w każdym temacie, w którym wybucha dyskusja o wydawaniu większej liczby komiksów superbohaterskich w Polsce. Przy tym nie grzeszysz kulturą vide twoja prywatna wiadomośc do mnie z grudnia 2010, ktora była zwyczajnie chamska
A sam wiedźmin no cóż może i nie będzie zły, ale ciekawe ile egmont zażyczy sobie za ten zeszycik 23 stronicowy.
Tak jak Cello, też nie przepadam za komiksowymi półproduktami polskich autorów.

Ystad -

vision2001 pisze:Ma do tego prawo jak i co poniektórzy mają prawo mówić, że trykoty to dziecinada (a przecież trykoty mają setki tysięcy jak nie miliony fanów).


ależ oczywiście że ma prawo.

Zauważ jednak proszę, że ja pod KAŻDYM komiksem z trykotami nie piszę że to badziewie i dziecinada. Ba - komiksów z trykotami nawet nie komentuje.

Za każdym razem miałbym powtarzać komentarz w podobnym tonie? Sam przyznasz że to byłoby żenujące i śmieszne.

vision2001 -

Ystad pisze:
Cello pisze:ja żadnej rewelacji tu nie widzę. ot zwykła rzemieślnicza robota na kanwie popularności przeciętnej gry (i książki).


nie czaje Cię chłopie. Sapkowski jak i Wiedźmin ma tysiące fanów (co jest faktem niezaprzeczalnym), a Ty piszesz takie rzeczy?


Ma do tego prawo jak i co poniektórzy mają prawo mówić, że trykoty to dziecinada (a przecież trykoty mają setki tysięcy jak nie miliony fanów).

Mi osobiście podobają się dwa tomy z opowiadaniami. Saga jakoś do mnie nie przemawia...

Lucifer pisze:Wolałbym, żeby w piśmie od razu było 50 stron komiksu - te dodatki nie są mi do szczęścia potrzebne.


I tu się z Tobą zgodzę. Też wolałbym mieć sam komiks. Ale dzięki tym dodatkom po produkt sięgnie większa liczba osób. A przecież o to chodzi - by zwiększyć popyt.

Lucifer -

Wolałbym, żeby w piśmie od razu było 50 stron komiksu - te dodatki nie są mi do szczęścia potrzebne.

j13 -

Ystad pisze:nie czaje Cię chłopie. Sapkowski jak i Wiedźmin ma tysiące fanów (co jest faktem niezaprzeczalnym), a Ty piszesz takie rzeczy?

Etam, to nie wiesz, że jedyna słuszna racja to to, co cello rzecze? Inni się nie znają.

Ystad -

Cello pisze:ja żadnej rewelacji tu nie widzę. ot zwykła rzemieślnicza robota na kanwie popularności przeciętnej gry (i książki).


nie czaje Cię chłopie. Sapkowski jak i Wiedźmin ma tysiące fanów (co jest faktem niezaprzeczalnym), a Ty piszesz takie rzeczy?

Mnie Wiedźmin nie bawi osobiście, ale nie nazwałbym go "przeciętnym".

Masz "ciekawe" podejście do komiksów/książek etc. Wszystko co polskie jest do bani, a wszystko co zagraniczne jest super...

Cello -

ja żadnej rewelacji tu nie widzę. ot zwykła rzemieślnicza robota na kanwie popularności przeciętnej gry (i książki).

pinio -

Graficzki prezentują się rewelacyjnie.
Szkoda tylko, że to będzie taki krótki komiks z masą niepotrzebnych dodatków (może te dodatki mnie czymś zaskoczą).