Komiks
Yorgi #3: Komiks, którego nie było
Scenariusz: Dariusz Rzontkowski
Rysunki: Jerzy Ozga
Wydanie: I
Data wydania: Sierpień 2015
Seria: Yorgi
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 56
Cena: 29,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-64858-19-2
Rysunki: Jerzy Ozga
Wydanie: I
Data wydania: Sierpień 2015
Seria: Yorgi
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 56
Cena: 29,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-64858-19-2
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Yorgi Adams, ostatni z tajemniczych Świetlnych powraca!
Po świetnie przyjętych pierwszych dwóch tomach komiksu o przygodach tego byłego członka oddziału superżołnierzy przyszła pora na finał niezwykłej historii.
W Yorgi #3: Komiks, którego nie było oraz Yorgi #4: Sąd ostateczny Philip K. Dick spotyka się ze Stanisławem Lemem, świat odległej przyszłości przenika z Polską epoki PRLu, a komunistyczni działacze i milicja stawiają czoła kosmitom. A to wszystko, by ocalić stojący na skraju przepaści świat. Tylko czy to się może udać?
* * *
W historii polskiego komiksu nie było zbyt wiele pozycji, które mogłyby powalczyć o miano następcy Funky’ego Kovala. Oto jednak ukazał się Yorgi, komiks który nie tyle dorównuje poprzednikowi, co zostawia go daleko za sobą.
Paweł Deptuch, "Nowa Fantastyka"
Pociąga mnie w Yorgim to, czego nie ma było w Funkym Kovalu. Świat niby techniczny, ale nie od linijki, rzeczywistość narkotyczna, lecz nie w jednej sekwencji a rozciągnięta na całości. Rzontkowski (współtworzący szalone teksty Mumio) oraz Ozga lekceważą ograniczenia i wymogi, które więziły Polcha, Rodka i mnie.
Maciej Parowski, "Czas Fantastyki", scenarzysta Funky’ego Kovala
Udana, polska fantastyka naukowa – uwodząca rozmachem i szczegółowością wizji.
Tomasz Pstrągowski, Komiksomania
[opis wydawcy]
Po świetnie przyjętych pierwszych dwóch tomach komiksu o przygodach tego byłego członka oddziału superżołnierzy przyszła pora na finał niezwykłej historii.
W Yorgi #3: Komiks, którego nie było oraz Yorgi #4: Sąd ostateczny Philip K. Dick spotyka się ze Stanisławem Lemem, świat odległej przyszłości przenika z Polską epoki PRLu, a komunistyczni działacze i milicja stawiają czoła kosmitom. A to wszystko, by ocalić stojący na skraju przepaści świat. Tylko czy to się może udać?
* * *
W historii polskiego komiksu nie było zbyt wiele pozycji, które mogłyby powalczyć o miano następcy Funky’ego Kovala. Oto jednak ukazał się Yorgi, komiks który nie tyle dorównuje poprzednikowi, co zostawia go daleko za sobą.
Paweł Deptuch, "Nowa Fantastyka"
Pociąga mnie w Yorgim to, czego nie ma było w Funkym Kovalu. Świat niby techniczny, ale nie od linijki, rzeczywistość narkotyczna, lecz nie w jednej sekwencji a rozciągnięta na całości. Rzontkowski (współtworzący szalone teksty Mumio) oraz Ozga lekceważą ograniczenia i wymogi, które więziły Polcha, Rodka i mnie.
Maciej Parowski, "Czas Fantastyki", scenarzysta Funky’ego Kovala
Udana, polska fantastyka naukowa – uwodząca rozmachem i szczegółowością wizji.
Tomasz Pstrągowski, Komiksomania
[opis wydawcy]
Galerie
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-