baner

Recenzja

Diabeł tkwi w szczegółach

Jan Sławiński recenzuje Daredevil. Frank Miller #03
8/10
Diabeł tkwi w szczegółach
8/10
Trzeci tom „Daredevila” Franka Millera można podzielić na dwie części. W pierwszej dostajemy domknięcie wieloletniego runu, w którym Amerykanin przedefiniował postać Śmiałka i z trzecioligowego herosa Marvela uczynił go bohaterem jednej z najważniejszych serii w historii wydawnictwa. Druga część to swoiste post scriptum – powrót Millera do pisania przygód Daredevila po kilkuletniej przerwie i dwie legendarne już opowieści: „Miłość i wojna” (z niesamowitymi rysunkami Billa Sienkiewicza), a także „Elektra wskrzeszona”. Dodatek stanowią dwa zeszyty z serii „What If...?” - w pierwszej Matt Murdock zostaje Agentem S.H.I.E.L.D., druga opowiada alternatywne losy Elektry.

W domknięciu swojego runu, które zajmuje ok. połowę z 400 stron opisywanego tomu, Miller kontynuuje autorską wizję: żongluje znanymi wątkami, zgrabnie miesza różne konwencje, wprowadza na scenę wiele postaci i robi to wszystko bardzo zajmująco. W pierwszej historii, w której pojawia się Punisher i wątek narkotyków w szkole, czułem, że dialogów jest trochę za dużo, a niektóre monologi wewnętrzne można by bez szkody pominąć. W następnych opowieściach nie było to już problemem – splatające się wątki Kingpina, Czarnej Wdowy, Dłoni, Elektry i Bullseye'a były na tyle intrygujące i dynamicznie prowadzone, że całkowicie dałem się porwać fabule, nie zwracając uwagi na drobne archaizmy narracji. Miller operuje charakterystyczną kreską i urozmaica kadrowanie – oba elementy kilka lat później doprowadził do perfekcji w „Sin City”.

Warto też pochylić się nad drugą częścią albumu – o ile dwie historie „What If...?” to niewiele ponad przyjemne zapychacze, tak „Miłość i wojna” zapada w pamięć dzięki oryginalnej oprawie graficznej Billa Sienkiewicza. Rysownik nadaje scenariuszowi Millera onirycznego charakteru, a malowane plansze dzięki kolażowej estetyce czynią całość czymś naprawdę pięknym. Dochodzi do tego romantyczna fabuła, która ukazuje Kingpina z nieco innej strony, oraz niebanalne projekty postaci – wszystko to sprawia, że dostajemy bardzo dobry komiks, który zasłużenie doczekał się miana kultowego. Gorzej wypada „Elektra wskrzeszona”, która fabularnie jest po prostu radosnym bałaganem, a rysunkowo Miller pozwolił sobie na dużo eksperymentowania, co pewnie jednym przypadnie do gustu, a innych zrazi.

Finalnie trzeci tom „Daredevila” Franka Millera to kawał historii amerykańskiego komiksu. Zaprezentowane w nim kadry i dymki – nie licząc historii z Punisherem – zestarzały się z godnością i wciąż czyta się je z wypiekami na twarzy, mimo że czasem przytłaczają dialogi a kolory są zbyt pstrokate jak na tak mroczną w gruncie rzeczy opowieść. Jeśli podobał Wam się tom poprzedni, w którym Miller definiował swoje spojrzenie na przygody Śmiałka, to nie powinniście się zastanawiać. Jeśli z tamtym albumem mieliście problem, to tu dostajecie dodatkowo kultowy komiks zrobiony z Billem Sienkiewiczem, który jest już bardziej "współczesny". W obu przypadkach warto po ten tom sięgnąć.

Opublikowano:



Daredevil. Frank Miller #03

Daredevil. Frank Miller #03

Scenariusz: Frank Miller
Rysunki: Frank Miller, Klaus Janson, Bill Sienkiewicz
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2020
Seria: Daredevil, Marvel Classic
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170x260 mm
Stron: 416
Cena: 119,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328197770
WASZA OCENA
8.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
8 /10
Zagłosuj!

Galerie

Diabeł tkwi w szczegółach Diabeł tkwi w szczegółach Diabeł tkwi w szczegółach

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-