Recenzja

Piątka

Łukasz Chmielewski recenzuje Piątka

Komiks „Piątka” opowiada o losach pięciu chłopaków z Poznania, którzy zginęli w niemieckim obozie koncentracyjnym podczas II Wojny Światowej. Ich postawa była na tyle niezłomna duchowo i religijnie, że wraz z innymi zostali wyniesieni na ołtarze przez Jana Pawła II. Zanim jednak stali się męczennikami, byli zwykłymi nastolatkami. Grali w piłkę, słuchali Kiepury, podkochiwali się w dziewczynach... Głównych bohaterów łączyła nie tylko przyjaźń, ale także to, że byli wychowankami Salezjańskiego Oratorium w Poznaniu. Kiedy przyszła wojna, wszyscy prędzej czy później trafili do konspiracji i w konsekwencji do obozu koncentracyjnego. Torturowani przez Niemców nie załamali się dzięki silnej wierze, którą pobyt w obozie jeszcze bardziej wzmocnił. Wszyscy zostali straceni. Wszyscy poszli na spotkanie Boga...

Historia na wstrząsający i przejmujący film. Albo komiks. Samograj. Artur Piotrowski napisał scenariusz filmu. Na komiks zaadaptowali go Tomasz Nowak i Witold Tkaczyk. Rysunki wykonał Wojciech Nawrot. Jaki jest efekt?

„Piątka” to jeden z najgorszych komiksów, jakie dane mi było ostatnio czytać.

Po pierwsze, fatalne są rysunki. Kreska Nawrota jest nieporadna i nierówna. Pojedyncze kadry pozwalają założyć, że potrafi sprawnie operować realistyczną stylistyką. Z pośpiechu bądź z innego powodu nie zrobił tego jednak w całym albumie. Komiks wygląda jak pokolorowany szkic do albumu. To bardziej storyboard niż produkt końcowy. Ciekawym jednak zabiegiem jest wplecenie oryginalnych fotografii, np. kata całej piątki. Z drugiej strony zdjęcia zabytków są poddane obróbce w programie graficznym, a efekt tego zabiegu jest strasznie tandetny i przypomina dziecięce wprawki darmowym narzędziem z filtrem.

Po drugie, zwłaszcza w pierwszej części komiksu, czyli do wybuchu wojny, fabuła jest tak chaotyczna i fragmentaryczna, że trudno połapać się kto jest kim (nie pomagają też w tym rysunki). Sama zaś historia została napisana nieciekawie. Komiks chciałem odłożyć po 5-6 pierwszych stronach... To zaskakuje, bo losy Piątki z Poznania naprawdę mają potencjał.

Gwoździem do trumny tego komiksu jest ostatni kadr. Jan Paweł II beatyfikuje na nim polskich męczenników II Wojny Światowej – w tym właśnie bohaterów komiksu. Tekst w ramce brzmi następująco: „Warszawa 13 czerwca 1999 r. Msza św. Beatyfikacyjna 109 polskich męczenników II Wojny Światowej.” W stopce redakcyjnej napisano zaś, że w komiksie „przedstawiono obraz Jezusa i 109 polskich męczenników prof. Stanisława Baja”. Obraz faktycznie widać na ostatnim kadrze. Problem jest taki, że 13 czerwca 1999 roku Jan Paweł II beatyfikował w Warszawie 108 męczenników II Wojny Światowej. Obraz Baja przedstawia oczywiście także 108 błogosławionych i ta liczba znajduje się w jego tytule.

Skąd zatem w komiksie i w materiałach promocyjnych rozesłanych przez wydawcę jest jeden męczennik więcej? To w sumie nieistotne, ważne jest to, że „Piątka” to komiks historyczny! Jak więc taki babol mógł przejść? Przecież to finałowa scena komiksu! Woła to o pomstę do nieba!

Opublikowano: 2011-03-01

Piątka

Scenariusz: Artur Piotrowski, Tomasz Nowak, Witold Tkaczyk
Rysunki: Wojciech Nawrot
Data wydania: Maj 2010
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 40
Cena: 29,90 zł
Wydawnictwo: Artur Piotrowski Films, Zin Zin Press
ISBN: 978-83-929969-1-0

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!