baner

Recenzja

Szalona z Sacre Coeur

Maciej Kowalski, Kojot, Kojot, Karol Wiśniewski recenzuje Szalona z Sacre Coeur
Maciej Kowalski:

Czy "Szalona z Sacre-Coeur" to komiks erotyczny lub pornograficzny, jakby się niektórym mogło wydawać? Prawda jest taka, że napaleni dwunastolatkowie nie mają tu czego szukać, a więcej erotyki znajdą na byle stronie internetowej. Bardziej dojrzali czytelnicy z pewnością znajdą w tym komiksie coś dla siebie, choć będzie to doświadczenie bardzo filozoficzne.

Punktem wyjścia dla tej historii jest to, co czeka w życiu prawie każdego faceta - kryzys wieku średniego. Żona staje się mniej atrakcyjna, bez niebieskiej tabletki nie da się rady w łóżku, praca przestaje być przyjemnością, a do tego ma się wrażenie, że wszystko i wszyscy sprzysięgli się przeciwko naszej osobie. Większość z tych problemów dotyka profesora filozofii Alana Mangela. W dniu jego 60 urodzin opuszcza go żona zabierając kompletnie wszystko ze wspólnego mieszkania, studenci zaczynają bojkotować jego wykłady, a na domiar złego pojawia się w jego życiu boski pierwiastek. Specyficzna to nadprzyrodzona siła, bowiem jej pierwszym ziemskim znakiem jest odzyskanie sprawności seksualnej Mangela. Ale to dopiero początek całego pasma kłopotów, które doprowadzą statecznego profesora do kolumbijskiej dżungli.

Ten komiks to tak naprawdę długi i momentami zabawny żart. Jodorowsky śmieje się ze znanych filozofów, ze światowych religii, z kultów religijnych i wielu innych spraw, którym staramy się czasami nadawać znaczenie w życiu. Przy okazji jednak Jodorowsky usiłuje przekazać swoją własną filozofię i swoje poglądy na poruszane dylematy dotykające ludzi każdego dnia. Można się z nim zgadzać, można być w opozycji do tych poglądów, ale na pewno warto się z nimi zapoznać.

Wspomniałem, że Jodorowsky bawi się słowem, zabawę widać też w rysunkach Moebiusa. Prosto, zabawnie, bez fajerwerków, ale na poziomie świadczącym, że wyszło to spod ręki mistrza - tak można najprościej scharakteryzować oprawę graficzną. Moebius udowadnia w tym albumie, że równie znakomicie czuje się w stylu realistycznym, jak i humorystycznym.

Hella Komiks to debiutant na polskim rynku wydawniczym. I niestety tym razem nie udało się uniknąć błędów. Na skrzydełku okładki czeski błąd w nazwisku Giraud zaklejony naklejkami z poprawną wersją. W środku trochę błędów w dymkach, ale przy takim np. Yoelu to i tak kandydat do nagrody złotego korektora. Na szczęście cała reszta na wysokim poziomie. Ładna kartonowa oprawa z szerokimi skrzydełkami, dobry papier w środku (choć mógłby być mniej przezroczysty), a całość solidnie sklejona.

"Szalona z sacre-Coeur" to wbrew pozorom nie jest komiks łatwy i przyjemny. Wymaga od czytelnika zarówno wiedzy, jak i odpowiedniego nastawienia. Dla fanów Jodorowsky'ego i Moebiusa pozycja obowiązkowa. Kto nie lubi filozoficznych żartów i innego spojrzenia na życie religijne, niech dwa razy przemyśli zakup.

Ocena: 8/10

Opublikowano:

Strona
1 z 3 >>  



Szalona z Sacre Coeur

Szalona z Sacre Coeur

Scenariusz: Alexandro Jodorowsky
Rysunki: Moebius
Data wydania: Lipiec 2008
Tytuł oryginału: Le Coeur couronné
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 205x285 mm
Stron: 192
Cena: 75 PLN
Wydawnictwo: Hella Komiks
ISBN: 978-83-926733-1-6
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Tagi

Hella Komiks

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-