baner

Wywiad

Komiksy szyte na miarę - czyli wywiad z Sutoris

Grzegorz Ciecieląg


Co sądzisz o polskich twórcach? Czy masz wśród nich jakichś ulubieńców?

Wychowałem się na pracach Grzegorza Rosińskiego. Thorgal, szczególnie ten z Orbity z początków lat 90. to było dla mnie objawienie. Świetne scenariusze, doskonałe rysunki. Wysoko sobie cenię również Jerzego Wróblewskiego. Uważam, że jego „Figurki z Tilos” to jeden z najlepszych komiksów sensacyjnych, jakie czytałem. Przypuszczam, że gdyby pan Jerzy urodził się i tworzył w Stanach, wielu rysowników z DC i Marvela kłaniałoby się przed nim w pas.
Co do obecnego pokolenia, imponuje mi Krzysztof Gawronkiewicz. Nie dla tego, że ma świetną kreskę; nie dlatego, że doskonale czuje kadr; ani nie dlatego, że „wybitnym rysownikiem jest”. Doceniam jego podejście do sprawy. Jest stuprocentowym profesjonalistą, który ma pełną wizję swojego dzieła i dba o każdy szczegół, by tę wizję osiągnąć.


Bartek Sutor podczas MFK 2007 (kliknij, by obejrzeć fotorelację z imprezy)


A twórcy zagraniczni? Typy poza Risso?

Artystów, których cenię, jest naprawdę sporo. Łatwiej mi by było wymienić tych, za którymi nie przepadam. Ale poprzestanę na dwóch moich faworytach: Tim Sale, Frank Quitely. To niesamowite, ale trykociarze w ich wykonaniach to coś więcej, niż tylko szurnięci faceci z majtkami założonymi na kalesony. Są w stanie przekazać jakąś głębię, powiedzieć coś nowego o rysowanych przez siebie postaciach.

Czy polscy twórcy mają szansę na publikację swoich prac przez Sutoris? Jeśli tak - co muszą zrobić?

Myślę, że idea wydawania krajowych komiksów jest naturalna dla każdego wydawcy, nawet tego najmniejszego. Chodzi tu bardziej o wystarczające zdolności produkcyjne, których Sutoris na razie nie posiada. Ale wierzę, że być może już w przyszłym roku ukaże się pierwszy polski komiks z naszym logiem. Marzę o tym.
A co trzeba zrobić, żeby zostać opublikowanym? – to samo, co u każdego innego wydawcy. Mieć dobry komiks.

Pytanie, odpowiedź na które najmocniej interesuje zapewne czytelników – co macie w planach?

W planach mamy zaistnienie w świadomości czytelników, a także zadomowienie i utrzymanie się na naszym rynku (zwanym potocznie „ryneczkiem”). To pierwsze chyba nam się trochę udało; mówię tu o ciepłym przyjęciu na tegorocznym MFK;-)
Rozumiem, że samo pytanie dotyczy raczej naszych planów wydawniczych. Otóż na chwilę obecną nic poza serią „Chicanos” nie jest pewne. Zostały nam trzy tomy i powinny one ukazywać się regularnie do kwietnia 2008. O reszcie tak naprawdę zadecydują czytelnicy. Jeżeli nasze aktualne pozycje na siebie zarobią – będą kolejne. Prosta piłka. A w którą stronę pójdziemy, to – rzecz jasna – jest jakoś tam zaplanowane. Kolejne rzeczy Risso? Proszę bardzo! Tytuły amerykańskie? Czemu nie? Seria superbohaterska? Owszem. Może jakaś ekskluzywna linia bardziej smakowitych tytułów? Obecnie takie cykle mają się świetnie (vide „Mistrzowie Komiksu”). Wybór dobrych tytułów jest ogromny. Ambicje też mamy niemałe. Proszę więc wybaczyć brak jakiegokolwiek konkretu. Nie chcę wystawiać się na śmieszność i zapewniać, że za trzy miesiące wydamy „Hard Boiled” w sytuacji, gdy być może za pół roku żaden fan komiksu nie będzie już pamiętał o jakimś tam Sutoris.

PS. Żeby nie było niedomówień – na „Hard Boiled” od Sutoris nie ma szans:-)

Dziękuję za rozmowę

Opublikowano:

Strona
<<   2 z 2



Tagi

Sutoris Wywiad

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

lion -

Kiedy to sie ukaze w szerszej dystrybucji :roll:. Chciałbym kupić Chice, ale nie mam jak, a później będzie, że polscy czytelnicy są źli bo nie wspierają nowych :roll:
lion

strz1 -

Z kupnem poczekam az wygram konkurs ;) a na powaznie to nigdzie go jeszcze nie widzialem. Nie bylem na MFK a w lodzkich empikach czy ksiegarniach tematycznych tej pozycji nie spotkalem. Tak samo jest z Elektra. Niestety. Bede na nie czekal chociazby po to by je przejrzec i zadecydowac o kupnie. Poki co nie mam tej szansy.

empro -

"Czy polscy czytelnicy mają szansę na publikację swoich prac przez Sutoris? Jeśli tak - co muszą zrobić? "

a po cóz czytelnicy mają liczyć na publikację ??
;P

vision2001 -

Przeczytałem wywiad i mam nadzieję, że się im uda.
Faktem jest to, że jeszcze nie zakupiłem Chicanos, ale zamierzam coś z tym w niedługim czasie zrobić (swoją drogą jeszcze konkursu nie rozstrzygnęliście, a nie ukrywam, że odpowiedź znam ;) ).
Powiem jedno - cena za ten komiks jest rozsądna. A patrząc na rynek komiksowy takich cen oczekują w tej chwili klienci.
I wolę żeby wydawnictwa wydawały po np. tylko 2 komiksy w miesiącu i robiły to regularnie. Bo Mandra jeszcze znaku życia nie dała...

No i nigdy nie miałem tak wspaniałego stroju z "S" na klacie - a to moje wielkie marzenie... :D