Rzut Okiem

1956: Poznański Czerwiec

Cytując stary dowcip z brodą: „Mieszane uczucia są wtedy, gdy teściowa ma wypadek samochodowy jadąc Twoim Ferrari”.
I tak jest w przypadku „Czerwca” – z jednej strony pochwalić należy inicjatywę, promocję (choć w przypadku Zin Zin Press uznać to należy za standard) i oprawę graficzną (świetne, otwarte kadry, proesjonalne szkice ołówkowe), z drugiej strony – strony bolesnej straty Ferrari – zawodzi scenariusz: przesadnie patetyczny, nieskładny, banalny. Naraz pojawia się kilka wątków, z których żaden nie został w satysfakcjonujący sposób wykorzystany, mimo iż pociągnięte do końca mogłyby podnieść poziom – a tu wszystko jakby na pół gwizdka, nadgryzione i rzucone w kąt.
Zastanawiam się, czy zaważyła tu chęć dotarcia do odbiorców spoza światka komiksowego? Ale w takim przypadku - czy trzeba zakładać, że skomplikowana treść ich odrzuci?

To, z czym mamy do czynienia, to elegancki, porządnie (kreda, wersja twardookładkowa) wydany album graficzny, gdzie tekst stanowi jedynie rolę dodatku, wręcz „przeszkadzajki” niekiedy. „Czerwiec” świetnie poradziłby sobie bez warstwy tekstowej, tym bardziej że nakładane niekiedy komputerowo napisy wywołują dreszcz obrzydzenia.

Różnica między komiksem historycznym, a „ku pokrzepieniu serc” jest dość głęboka. „Czerwiec” należy mimo wszystko do tej drugiej grupy.

Opublikowano: 2006-07-16

1956: Poznański Czerwiec

Scenariusz: Maciej Jasiński, Wiktor Żwikiewicz
Rysunki: Jacek Michalski
Wydanie: I
Data wydania: Czerwiec 2006
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: A4 extra (240 mm x 320 mm)
Stron: 80
Cena: 19,90 zł
Wydawnictwo: Zin Zin Press
ISBN: 83-924259-0-1

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!