baner

Recenzja

Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu

Karol Wiśniewski, Michał Młynarski, Maciej Kowalski recenzuje Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu
Karol Wiśniewski: Poprzednie dwa tomy „Kaznodziei” mimo iż świetne, trochę spychały główne wątki opowieści na boczny tor. Dzięki temu mieliśmy nieco czasu na oddech i dowiedzieliśmy się coś nie coś na temat Cassidy’ego. Natomiast „Wojna w Słońcu” to rozpędzony ekspress, który jedzie prosto główną trasą, miażdżąc wszystko co ma pod swoimi kołami. Włącznie z czytelnikiem.
     Nie przesadzam ani trochę. Na 240 stronicach mamy do czynienia z wyjątkowym natłokiem wydarzeń i wieloma zwrotami akcji. Zaskakuje już sam początek – otwieramy komiks, o jakieś streszczenie, przewracamy kartkę i zamiast rysunków Steve’a Dillona widzimy ilustracje Petera Snejbjerga. Lecz zachowajmy spokój, gdyż nie jest to żadna zmiana na stanowisku głównego ilustratora od przemocy i bluźnierstw tylko zwyczajny one-shot. „Wojna w Słońcu” rozpoczyna się bowiem od „Prywatnej Wojny”, czyli „One Man War”, albumiku, który stanowi origin postaci Starra. Tak jest, mamy podaną na tacy całą jego historię – którą trudno nazwać epicką - wraz z powodami dla których chce on ocalić świat.
     Cóż, przynajmniej takie były jego założenia, gdyż na końcu aktualnego albumu Herr Starr stwierdza, iż „po tym, przez co przeszedłem, jedyną rzeczą, którą mam ochotę zrobić światu, to brutalne (cenzura) go w dupę”. O tak, będzie działo się sporo. Garth Ennis jeszcze raz udowadnia swój talent oraz skłonności do tworzenia naprawdę zakręconych historii. Pojawia się także kilka nowych postaci, raczej epizodycznych, potwierdzających, iż Garth nie zna takich słów jak „niesmaczny” oraz „cenzura”. Praktycznie jedyne tabu, które pojawia się w „Kaznodziei” to intymna sfera seksualna w warstwie graficznej, tzn. seks ograniczony do ujęć erotycznych, nie pornograficznych. Nie wiem czy jest to wymóg wydawcy, czy też pomysł spółki Ennis-Dilon, jednak chwała im za to, gdyż co za dużo to nie zdrowo. Nawet w „Kaznodziei”.
     Co jednak takiego się dzieje w najnowszym tomie? Nie będę psuł wam zabawy, więc ograniczę się do kilku suchych zdań. Jak wszyscy się spodziewaliśmy dochodzi do konfrontacji pomiędzy Jesse Custerem a Świętym od Morderców, do której dołącza się wszechojciec Starr, nie wahający się użyć każdej dostępnej broni. Oczywiście scenarzysta nie zabije głównych postaci w połowie cyklu (statystów – co innego), ale nie oznacza to, iż z tytułowej wojny wyjdą cali i zdrowi. Zresztą pomysły Ennisa na zamieszanie w życiorysach bohaterów wykraczają dużo dalej poza prozaiczne uśmiercanie. Dzięki temu komiks wciąga głęboko i skutecznie - od początkowej „Prywatnej Wojny” aż do finałowego „Ugębodupionego Świata”. Nie ma żadnych dłużyzn ani mielizn, co więcej – po skończonej lekturze będziecie wołali o jeszcze.
     Na szczęście wydawca zawczasu usłyszał krzyk wołającego na pustyni spalonej słońcem i przyśpieszył wydawanie kolejnych tomów, za co serdecznie mu dziękuję. Inna sprawa to cena (prawie 60 PLN) - ostatnio Egmont usilnie stara się zrobić z komiksu, towar luksusowy i dostępny wyłącznie dla zamożnych. Do tego dochodzi klasyczna wpadka z okładkami... Dla osób nie zaznajomionych z tą świecką tradycją: polski wydawca dubluje okładki (ta na stronie tytułowej jest powtórzona wewnątrz tomu) zamiast korzystać z przygotowanych specjalnie na potrzeby wydań zwartych. Skąd takie postępowanie? Albo Egmontowi skończyły się prawa do tych dodatkowych, albo planuje na zakończenie serii wydać osobny album z samymi okładkami, czyli „Preacher: Dead Or Alive”.
Mimo tej łyżki dziegciu w beczce miodu „Wojna w Słońcu” to kawał cholernie dobrego komiksu. Jeśli nie czytaliście „Kaznodziei” to najwyższy czas zacząć. Ale od pierwszego tomu! Tylko wtedy docenicie cały urok tego komiksu. Natomiast stali czytelnicy mogą sięgnąć po najnowszy tom bez żadnej obawy.


Oryginalna, amerykańska okładka TPB „War in the Sun”

Opublikowano:

Strona
1 z 3 >>  



Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu

Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu

Scenariusz: Garth Ennis
Rysunki: Steve Dillon, Peter Snejbjerg
Kolor: Grant Goleash, Pamela Rambo
Okładka: Glenn Fabry
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2006
Seria: Kaznodzieja
Tytuł oryginału: Preacher: War in the Sun
Wydawca oryginału: DC
Tłumaczenie: Maciek Drewnowski
Druk: kolor
Oprawa: kartonowa
Format: 17 x 26 cm
Stron: 240
Cena: 59 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 83-237-3184-5
WASZA OCENA
5.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Tagi

Kaznodzieja

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-