baner

NEWS

- Rozmaitości

Aldebaran a sprawa polska


W opublikowanych dzisiaj na naszym Forum Wydawców odpowiedziach Egmontu, Tomasz Kołodziejczak podsunął pytanie do ewentualnej sieciowej dyskusji.
Zapraszamy do wzięcia udziału w sondzie i dyskusji na temat polskiej edycji Aldebarana.

Tagi

Aldebaran


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

gscm -

Najlepszym rozwiązaniem było by dokończyć już wydane tomy w takim samym formacie. Oczywiście integral.

Dwa pierwsze można dostać za śmieszne pieniądze (10zł), a tak trzeba będzie za nie zapłacić jeszcze raz 30-50zł.

Wiem, że to raczej niemożliwe ale tak mi się marzy.

Głosowałem za HC, ale po zastanowieniu i wysłuchaniu kilku opinii jestem jednak za SC.

Nytemayr -

Mniejszy format, bo taniej, kropka.

Burps -

Ostateczna. Pytanie do ewentualnej sieciowej dyskusji brzmi:
„Czy chętniej kupisz Aldebrana w twardej oprawie i formacie A4 za 125 zł, czy nieco mniejszym formacie i miękkiej oprawie za 75 zł?”

ale pod koniec odpowiedzi Egmontu jest napisane, że będzie w miękkiej ze skrzydłkami, w zmniejszonym formacie, więc chyba już raczej ta dyskusja jest dla sztuki bo jak wydadzą pierwszy tom serii tak i pewnie następne

mam kilka integrali obcojęzycznych w takiej formie i muszę powidzieć, że mają swoje zalety. Oczywistą jest niższa cena, ale także jest to forma bardziej poręczna, mniej miejsca zajmuje na półce a wygląda naprawdę ładnie, lubię coś takiego wziąć sobie do czytania np. na wakacje

Barhadad -

Jestem za mniejszym formatem i niższą ceną. Widziałem wydanie hispanojęzyczne w identycznej formie. Bez zarzutu.

Death 2 -

DAałem miękką choć jestem fanem HC ale akurat w tym komiksie HC nie potzebuję. Ja chcę i rządam Wieczną Wojnę HC!!!!!!!!!!!! Tym bardziej że Marvano przyjedzie do Polski!

Cello -

nieco mniejszy format i miękka oprawa za 75 zł. 125 zł to wydatek powyżej mojej tolerancji cenowej.