NEWS
- Zapowiedzi
Po wakacyjnej przerwie wydawca ponownie odpowiada na pytania czytelników.
Mandragora - zmiany i kontynuacje
Po wakacyjnej przerwie wydawca ponownie odpowiada na pytania czytelników.- wydawnictwo zrezygnowało z "Astonishing X-Men". Co ciekawe jednak, tytuł został już sprzedany w Polsce - co wskazuje na jego publikację przez innego wydawcę
- nie potwierdzono publikacji "Daredevila" - Mandragora obserwuje póki co poczynania Essentiala z tym bohaterem)
- pod koniec listopada do sprzedaży trafić ma trzeci "Essential Wolverine", zaś w styczniu/lutym 2008 - "Essential X-Men" #3
- Mandragora zamierza wydać wszystki tomy Transmetropolitan. Rok Drania jest obecnie w druku, jego premiera ma nastąpić na MFK
- przed końcem roku wydawca planuje zaskoczyć czytelników "małą niespodzianką". Szczegółów niestety póki co brak
- szczegóły na temat Marvela w Mandragorze - w drugiej połowie października, po targach we Frankfurcie
- Mandragora zamierza kontynuować Punishera
- Ultimate Spider-Man i Ultimate X-Men - na pewno nie w zeszytach i nie w tym roku
- póki co - koniec z zeszytówkami. Dotyczy to także rozpoczętych serii - jak Venom. Wydawca zapowiada jednak, iż chce serię dokończyć - w takiej czy innej formie
- "wkrótce" drugi "Essential Punisher"
- Mandragora rozważa wprowadzenie kilku nowych serii w obrębie "Essentiali"
- kolejne zmiany dotknąć mają w ciągu najbliższych miesięcy stronę internetową wydawnictwa
By przeczytać wszystkie odpowiedzi - klikaj tutaj.
Jak widać Mandragora zmienia nieco swoją politykę. Wygląda na to, że wydania zeszytowe komiksów nie mają póki co racji bytu na naszym rynku (co swego czasu udowodnił już Dobry Komiks, choć w jego przypadku sprawa była nieco bardziej złożona). Z ostatecznym werdyktem warto jednak wstrzymać się do ogłoszenia wyników rozmów we Frankfurcie - kto wie, być może czekają nas jeszcze niespodzianki?
[Yaqza]
Tagi
MandragoraKomentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
AndrewK1 -
Cieszy mnie fakt że przynajmniej pomimo długiej agonii nie zdechli...Nie mają wiele w zapowiedziach, ale narzekać nie należy, w końcu można liczyć na długo zapowiadany i oczekiwany Transmetropolitan jak i kolejne essy X-Men i Wolviego.
Ciekawe tylko kto wyda Astonishing X-Men??
vision2001 -
Zdziwiłem się i to bardzo... Ale cieszę się, że Mandra wraca - szkoda tylko, że cena Essentiali idzie w góre...
No cóż... Pomyśli się co z tym fantem zrobić...
A Astonishing X-Men? Zastanawiam się nad Manzoku. Pierwszy TPB jak dla mnie jest rewelacyjny.
eskos -
Najpierw niech coś wydadzą. Sprawdzimy stosunek cena/jakość. Jak będzię słabo to Fare well M.praksa -
a ja się boję, że tego, co wydadzą nie da się czytać. Zauważcie, że "reorganizacja" to cięcie kosztów. Już widzę ten papier, skład, błędy i beznadziejne tłumaczenie.vision2001 -
No nie przesadzajmy, że wydawane komiksy będą gorszej jakości.Ja tam tylko czekam na ceny i na dalsze zapowiedzi.
yarecki -
A ja myślę, że jeśli chodzi o przekład, to będzie do bani. Zauważcie, kto tłumaczył Baśnie z Egmontu i Authority z Manzoku. Ten koleś pracuje już dla innych wydawnictw, a to oznacza, że Transa zrobi nam znów jakaś orkanaugorze albo inny Kreczmar. MASAKRA. MAndra pewnie nie płaci jak trzeba, więc co najlepsi poszli sobie gdzie indziej. ZObaczycie, że z jakością będzie też do niczegoKozak nad Kozakami -
ciekawe co ze spawnem......qwerty -
ufff... trzymanie kciukow jednak sie oplacilo, chociaz juz strasznie zdretwialy ;Pmam nadzieje, ze ta "mila" niespodzianka to nie bedzie ogloszenie bankructwa (zart).
astonishing wyda, albo manzoku (w wynikach ich ankiety mialo wysokie miejsce), albo to nowe wydawnictwo, jak mu tam...
anglofil -
miejmy nadzieję, że mandra się pozbiera. Teraz tylko trzy rzeczy:1) dobry dobór tytułów (a nie durne mangi czy Żbiki)
2) tłumacz z prawdziwego zdarzenia, a nie patałach (jak Orkanaugorze, Kreczmar czy ten, co Ronina zrobił - porażka)
3) porządna redakcja i korekta (a nie jak w pierwszych Essach albo Kulkach)
i będzie wszystko jak trzeba. Tylko to niestety kosztuje
lion -
No dobrze, to teraz powiedzmy, że essentiale będę kosztować 100 złotych. Tak samo cena transmetropolitana wzrośnie do 100 złotych. Biorąc pod uwagę ostatnie wyprzedaże mandragory, to ja nie wiem kto kupi te komiksy za stówę, chyba jakiś szaleniec, albo megapatriota
.
Poza tym, kontynuacja transmetropolitana jest niepewna, tak samo 100 naboi jest w zawieszeniu. Ja niestety podziękuję mandragorze. Bedę od nich kupował tylko samotnego wilka, może chociaż ta seria się utrzyma. Pod koniec roku mam zamiar sprowadzić sobie całość transmetropolitana i 100 naboi w oryginale. Jeżeli samotnego wilka mandragora również postanowi brutalnie przerwać, to ten komiks też sprowadzę sobie w wersji anglojęzycznej. Nie mam zamiaru płacić za jakiś komiks 100 złotych. Za stówę to ja będę mial 3 oryginalne trady i pewność, że komiks będę miał w końcu w całości.
Co do marvelowych zapowiedzi to ja jestem niemal pewien, że nic się z tego nie ukaże
. mandragora w sprawie tych zapowiedzi zwodzi i zwodzi, a na końcu okaże się, że możemy się pocałować wiecie gdzie
Anglofilu mówisz, żeby mandragora zrezygowała z mang???, przecież komiksy japońskie sprzedają się u nas bardzo dobrze. Może mandra w ogóle powinna zacząć wydawać wyłącznie pozycje z Japonii. Może wtedy mandragora podniosłaby się z kolan. Te odpowiedzi są początkiem końca mandragory na naszym rynku.
Mam jeszcze pewien pomysł. Myslę, że mandra powinna bardziej zróżnicować swoją ofertę wydawniczą. oprócz komiksów amerykańskich wydawnictwo powinno rozejrzeć się za jakimś ciekawym tytułem europejskim. Poza tym może trzeba również rozszerzyć oferte amerykańskich komiksów(jakies pozycje niezależne, jakis inny rodzaj mainstreamu amerykańskiego). O mangach już wspomniałem.
Nie wiem czy to coś da, ale teraz pchanie się w drogie essentiale i równie drogie pozycje z vertigo, może skończyć się megaplajtą w najbliższym czasie.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale to chyba jedyna szansa na podniesienie się z kolan dla mandry.
Może na targach we Franfurcie mandra powinna rozejrzec się za innym rodzajem komiksu i przeprowadzić gruntowną reorganizację swojej oferty wydawniczej. To jest tylko taki mój mały pomysł na ratunek dla mandry.
lion
qwerty -
aha jeszcze jedno, troche mnie dziwi stwierdzenie, ze zeszytowki sie nie oplacaja.
. przeciez to co sie nie sprzedalo to wydawali w hc jako kolekcjonery, ktore przeciez tez dobrze schodzily bo szybko byly trudno dostepne. cos mi tu smierdzi...
strz1 -
Zeszytowki hmm. Dobrze sprzedawaly sie te co mialy sie dobrze sprzedawac i byly wydawane od dawna czyli Spawn. W przypadku innych roznie bylo z dystrybucja i duza czesc klientow czekala na wydanie zbiorcze przez co cierpiala sprzedaz.qba -
dzizas...poczekajcie z takimi opiniami... na temat tlumaczenia, przeciez takie gdybanie to z palca wyssane...no ok, z dotychczasowych poczynan mandry, ale nie ma co na zapas juz jechac po wydawnictwie...wyluzujcie...a co do Fables i tlumaczenia- czy tylko ja mam wrazenie, ze tytul powinien byc jednak inny? tak mi sie zdalo po przeczytaniu pierwszego tomu, ze chodzi nie tyle o basnie co postaci basniowe
praksa -
właśnie , też się zastanawiałem nad BAŚŃIAMI, ale zauważ, że jest tutaj fajna gra słów: Fables to i "Baśnie", i "Baśniowcy" (albo Baśniówki, heheh, podoba mi się, naprawdę podoba mi się, jak ten gość fajnie to wymyślił). Myślę, że z dwojga wybrał właśnie "Baśnie", bo Baśniowcy to jakoś mało atrakcyjnie by brzmiało na okładce. No i kłopot dla grafików
Okładkę by musieli przerobić, hehehe.
qba -
jasne, to zawsze wybor tlumacza. mysle,ze on sam sie tez nad tym troche zastanawial i postawil na basnie. nie zmienia jednak to tego, ze komiks czyta sie dobrzepzdr
yarecki -
heh, komiks czyta się zajebiście. Szkoda, że do końca roku nie będzie kolejnych Baśni.Mi też podoba się styl pisania, czy raczej tłumaczenia Uliszewskiego. Niełatwo chyba robić coś takiego, żeby po polsku brzmiało to ciekawie, i w miarę poprawnie. Jest w tomie 1 parę scen, które po prostu są ekstra. Dialog między księciem a kelnerką, gdy ją bzyka, albo tekst Pinokia o dorastanie, hehehehehe. Czaderski komiks.
praksa -
http://www.komiks.gildia.pl/komiksy/fables/1/recenzjapolecam recenzję Baśni na Gildii Komiksu. Podpisuję się obiema rękami, zwłaszcza w kwestii Ronina!