baner

NEWS

- Spotkania, wystawy, imprezy

Narodowe Czytanie Komiksu 566 kadrów


W czwartek 2 czerwca o godzinie 17:00 w katowickim Rondzie Sztuki (Rondo im. Jerzego Ziętka 1) w ramach 12. Festiwalu Filmów Niezależnych kiloff odbędzie się Narodowe Czytanie Komiksu "566 kadrów" Dennisa Wojdy.
Narodowe Czytanie Komiksu to przede wszystkim przestrzeń luzu. Jak piszą organizatorzy (Festiwal Filmów Niezależnych kiloff): "Nie prosimy o czytanie katowickich notabli, ani nie transmitujemy się na żywo w Jedynce. Chcemy, abyście rozsiedli się wygodnie i zamienili w słuch i wzrok. Resztę zrobimy my. Widzimy się 2 czerwca o 17 w Rondzie Sztuki. Będzie przede wszystkim przyjemnie."

Wydarzenie tworzą dla Was:
Michał Siewniak - radiowy głos, aktorskie zacięcie. Miłośnik teatru, na co dzień pracujący dla Teatru Śląskiego.
Katarzyna Kowalczyk - 1/2 COALS. Podczas czytania usłyszycie ich muzykę.
Andrzej Teofil - muzyk i cyklista z pasji i wykształcenia. Frontman Blokowioski, promotor muzyki folkowej i tańców ludowych, organizator staropolskich potańcówek. Będzie Wam przygrywać na akordeonie.
Dennis Wojda - autor "566 kadrów".

* * *
Czytany będzie komiks "566 kadrów" autorstwa Dennisa Wojdy.

566 kadrów swobodnie płynie przez czas, przestrzeń i ludzki los, ale w żadnej chwili nie traci napięcia ani kontaktu z czytelnikiem. Książka, która w naturalny sposób przeciwstawia się prawom natury.

Max Andersson, szwedzki artysta komiksowy oraz reżyser filmowy.

Wspominając, nieraz po latach, ludzie mieszają wydarzenia, zapominają, zmyślają. To, co zostaje w pamięci i na co kładzie nacisk narracja Wojdy, to obrazy, zapachy, uczucia bólu, głodu, szczęścia lub smutku. Autor dokonuje trudnej sztuki – rekonstruuje lub przekonywająco stwarza najdelikatniejszą warstwę ludzkiej pamięci.

Łukasz Mieszkowski, rysownik i scenarzysta komiksowy

566 kadrów to komiks pod wieloma względami niestandardowy, oryginalny jak na polskie warunki, a estetycznie bliższy ilustracji niż klasycznemu rozrywkowemu komiksowi, przez co powinien spodobać się również odbiorcy, który na co dzień komiksów nie czyta. To swobodna, pełna anegdot i bezpretensjonalna rodzinna historia.


566 kadrów

566 kadrówScenariusz: Dennis Wojda
Rysunki: Dennis Wojda
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2013
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 139x202 mm
Stron: 228
Cena: 36,90 zł
Wydawnictwo: W.A.B.
ISBN: 978-83-7747-837-0


Pradziadek był carskim koniuszym, babcia położna słynęła z przewidywania przyszłości (znała także datę swojej śmierci), dziadek cudem przeżył wywózkę na roboty do Niemiec, a ojciec jako dziecko stracił słuch podczas wybuchu niewypału, żeby po latach zostać zawodowym muzykiem…

Dennis Wojda znany był dotychczas polskim fanom komiksu głównie jako scenarzysta kultowych zeszytów o miasteczku Mikropolis. Od marca 2010 roku codziennie publikował na swoim blogu kolejne kadry swojego autorskiego dzieła. Powstała w ten sposób poruszająca powieść graficzna: w jej precyzyjnie skomponowanych obrazach ożywają stare rodzinne zdjęcia, nowe, graficzne życie zyskują też dawno nieopowiadane historie i ich bohaterowie.

566 kadrów w niezwykle sugestywny sposób uprzytamnia nam, jak wiele ludzkich starań, poświęcenia, determinacji, ale też czystego przypadku złożyło się na to, że pewnego dnia przyszliśmy na świat.

566 kadrów swobodnie płynie przez czas, przestrzeń i ludzki los, ale w żadnej chwili nie traci napięcia ani kontaktu z czytelnikiem. Książka, która w naturalny sposób przeciwstawia się prawom natury.

Max Andersson, szwedzki artysta komiksowy oraz reżyser filmowy.

Wspominając, nieraz po latach, ludzie mieszają wydarzenia, zapominają, zmyślają. To, co zostaje w pamięci i na co kładzie nacisk narracja Wojdy, to obrazy, zapachy, uczucia bólu, głodu, szczęścia lub smutku. Autor dokonuje trudnej sztuki – rekonstruuje lub przekonywająco stwarza najdelikatniejszą warstwę ludzkiej pamięci. Łukasz Mieszkowski, rysownik i scenarzysta komiksowy

566 kadrów to komiks pod wieloma względami niestandardowy, oryginalny jak na polskie warunki, a estetycznie bliższy ilustracji niż klasycznemu rozrywkowemu komiksowi, przez co powinien spodobać się również odbiorcy, który na co dzień komiksów nie czyta. To swobodna, pełna anegdot i bezpretensjonalna rodzinna historia.

Sebastian Frąckiewicz, dziennikarz

[opis wydawcy]

Przykładowe plansze:
566 kadrów 566 kadrów





[Ystad za Event FB]


Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-