NEWS
- Spotkania, wystawy, imprezy
Plenerowa wystawa komiksowa w Pilźnie: Honwedzi i Huzarzy na polskiej ziemi
Do końca lipca na Rynku w Pilźnie można oglądać plenerową komiksową wystawę "Honwedzi i huzarzy na polskiej ziemi i inne historie polowe".
Data wydarzenia: 2015-07-14
Od 13 lipca na rynku w Pilźnie można obejrzeć niekonwencjonalną wystawę historyczną, przygotowaną przez Muzeum Regionalne w Pilźnie we współpracy z tarnowskim Muzeum Okręgowym oraz Węgierskim Instytutem Kultury w Warszawie.
Wystawa nosi tytuł „Honwedzi i Huzarzy na polskiej ziemi. Polowe i inne historie 1914 – 1915”. Składa się z 24 kolorowych plansz, prezentujących opowieści i relacje z walk żołnierzy węgierskich na terenie południowo – wschodniej Galicji podczas I wojny św. Oparta na zapiskach i relacjach dwóch ówczesnych węgierskich korespondentów wojennych – Ferenca Molnára (autora powieści „Chłopcy z placu broni”) i Lajosa Szadeczkyego Kordossa - przedstawia relacje z działań militarnych na froncie galicyjskim. Obaj korespondenci opisują polskie miasta na linii frontu, odwiedzają miejsca, w których rozegrały się bitwy, relacjonują wojenną codzienność żołnierzy wcielonych do austro – węgierskiej armii, ale i okolicznej ludności cywilnej. Wojenne relacje wzbogacone są opisami piękna maltretowanego przez wojnę pejzażu.
Oryginalność wystawy polega na sięgnięciu bo bardzo współczesną formę przekazu jakim jest komiks, by opowiedzieć fakty historyczne sprzed stu lat. Komiksowa forma ekspozycji jest znakomitą, atrakcyjną lekcją historii skierowaną zarówno do młodego jak i starszego pokolenia mieszkańców miasta i gminy.
Otwarciu wystawy towarzyszył koncert muzyki polskiej i węgierskiej w wykonaniu artystów Filharmonii Świętokrzyskiej, który miał miejsce w Domu Kultury w Pilźnie 13 lipca b. r.
Wystawę będzie można oglądać do końca lipca.
Honwedzi i Huzarzy na polskiej ziemi - Polowe i inne historie 1914-1915
Scenariusz: Antal Bayer, Janos Tischler, Gaspar KeresztesRysunki: József Swab, Barnabas Abri, Gabor Matheika, Daniel Csordas, Istvan Lakatos, Miklos Felvideki, Gyula Nemeth, Mark Pinter, Szabolcs Barta, Zoltan Fritz, Karina MacGill
Kolor: Anna Molnar, Artur Harant
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2014
Tłumaczenie: Akos Engelmayer, Karolina Wilamowska
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: 205 x 285 mm
Stron: 60
Cena: 15 zł
Wydawnictwo: Węgierski Instytut Kultury w Warszawie
ISBN: 978-83-939945-1-9
Pomysł, koncepcja, scenariusz: Janos Tischler, Gaspar Keresztes
Kurator wystawy: Eleonora Takacs
Adaptacja tekstów, redakcja komiksów: Antal Bayer
"Porucznik Pinter" - rysunki: József Swab,
"Sprzątanie" - rysunki: Barnabas Abri,
"Zaleczyć rany ziemi" - rysunki: Gabor Matheika,
"Monokl" - rysunki: Daniel Csordas,
"O pewnym żydzie" - rysunki: Istvan Lakatos,
"Historia honweda Jógerszkiego" - rysunki: Miklos Felvideki,
"Złoto i srebro" - rysunki: Gyula Nemeth,
"Przemyśl śpiewa" - rysunki: Mark Pinter,
"Niemożliwe, by tych żołnierzy ktokolwiek w świecie pokonał" - rysunki: Szabolcs Barta,
"Jeńcy-ochotnicy" - rysunki: Zoltan Fritz,
"Wspólne źródło" - rysunki: Karina MacGill.
Wyjątkowa publikacja, przygotowana w formie komiksu, na podstawie zapisków i relacji Ferenca Molnára i Lajosa Szádeczkyego Kardossa - dwóch węgierskich korespondentów wojennych z 1914-1915 roku. Obaj kronikarze nie koncentrują się na wydarzeniach wojennych (w rzeczywistości nawet nie powąchali prochu), a raczej odwiedzają miejsca, w których rozegrały się już bitwy, i opowiadają przede wszystkim o codziennym życiu w czasie wojny, dając tym samym pełniejszy i wiarygodniejszy obraz tego czasu. Wybieramy się także na krótką wycieczkę na północny wschód od galicyjskiego frontu, by zwiedzić dwa ważne polskie miasta.
Te krótkie opowieści o mądrości, odwadze, ofiarności i samodzielnym wojowaniu nie mogą zaginąć w tym światowym rozgardiaszu. To, jak węgierski huzar prowadzi swoją małą, prywatną wojnę przeciwko wielkiej, zmechanizowanej wojnie, to, jak jest przywiązany do pierwotnego, ludowego wyobrażenia o wojnie – każda anegdota, która o tym mówi, stanowi taki sam poetycki skarb jak ludowe podania.
Największym błędem ludzi jest to, że przyzwyczaili się do stanu wojny. To nieprawda. Kiedyś sobie uprzytomnią, że ta codzienność, ten pozorny spokój, z którym przeżywają i obserwują wojnę, to nic innego jak oszołomienie pierwszą
chwilą, ową pierwszą, przerażającą chwilą, której jeszcze nie mamy za sobą.
[opis wydawcy]
[Ystad za muzeumpilzno.pl]
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-