baner

NEWS

- Zapowiedzi

Coś na Progu: Złota Era Komiksu


Na przełomie października i listopada powinien ukazać się pierwszy numer kwartalnika "Coś na Progu: Złota Era Komiksu" w którym znajdą się przedruki najbardziej ikonicznych i najciekawszych komiksów Złotej Ery (lata 30-50.)
Witajcie! Od dłuższego czasu chodził za nami pomysł zrobienia czegoś naprawdę szalonego; czegoś, czego jeszcze nikt inny nie robił - publikowania najlepszych pulpowych komiksów z lat 30., 40. oraz 50. Gdy opublikowaliśmy pierwszą zapowiedź, byliśmy mile zaskoczeni, jak duży odzew dostaliśmy od Was - najlepszych hardcorowych Czytelników. Nie ma już odwrotu!

Niedługo oddamy w wasze ręce kwartalnik Coś na Progu: Złota Era Komiksu. Nie będzie to typowy magazyn - stawiamy głównie na komiksy, nie na rozwlekłość treści. Dlatego też w środku znajdziecie przedruki zarówno najbardziej ikonicznych, jak i najciekawszych komiksów Złotej Ery. Do tego, w ramach uzupełnienia, przygotujemy teksty publicystyczne, które rozszerzą temat i pozwolą poznać go w całości. Każdy numer będzie zwartą całością.

Podobnie jak Coś na Progu każdy numer będzie miał swój temat przewodni. Na pierwszy numer, z racji zbliżającego się Halloween, wybraliśmy horror i już zacieramy ręce z ekscytacji!

Wszystko w kolorze, na 48-52 stronach, w wygodnym formacie B5 z piękną, sztywną okładką. Złota Era Komiksu będzie dystrybuowana jedynie przez internet i dostępna na konwentach oraz imprezach tematycznych. Premiera między październikiem a listopadem.



Celem CNP: Złota Era Komiksu jest przybliżenie Czytelnikom historii, pasków, materiałów i nazwisk z czasów, w których nikt, w najnieśmielszych snach nawet, nie przeczuwał, że w przyszłości rynek komiksowy może okazać się aż tak popularny. Wiele postaci, które w tamtych czasach rządziły na arenie komiksu, zostało dziś już zapomnianych, ich twórcy trącą dziś myszką, a przecież bez nich nie byłoby fantastycznych przygód lat późniejszych. Niektórzy zaś bohaterowie przetrwali i mamy z nimi do czynienia aż po dziś dzień.

My skupimy się na tych, którzy przecierali szlaki, pionierach poruszających się po zupełnie nowym gruncie, pierwszych komiksowych horrorach, pierwszych zamaskowanych bohaterach, a także na tych, którzy swoją przygodę zaczęli na krótkich paskach dołączanych na ostatnie strony niedzielnych gazet, a skończyli jako rozpoznawalne, popularne postaci, z własną serią komiksową, niejednokrotnie ratując komiksowe wydawnictwa od upadku.

Pojawiło się pytanie na temat okładki i sztucznego podnoszenia cen. Jeżeli znacie politykę naszego czasopisma, wiecie, że jesteśmy ostatnimi, którzy posunęliby się do takich działań Tak jak i Wy - ekipa Coś na Progu to przede wszystkim fani dobrego weirdu i komiksów. Nasze ceny są takie, jakie i my chcielibyśmy zobaczyć na sklepowych półkach. I takie pozostaną. Okładka będzie sztywna, nie twarda i zachowamy full color - po przeczytaniu obiecujemy ładny wygląd na półce Cena, ze względu na to, ze projekt jest niszowy w niszy i nie możemy sobie pozwolić na gigantyczny nakład, będzie się wahać między 20 (edit: 25), a 29 złotych, przy czym na pewno nie przekroczy górnej granicy.

Na razie kontaktujemy się i dogadujemy umowy ze sklepami internetowymi, także tymi zajmującymi się e-bookami, dlatego nie jesteśmy jeszcze w stanie powiedzieć, gdzie dokładnie będzie można zrobić pre-order, ale niedługo, już po rozmowach, opublikujemy listę sklepów.

Jesteśmy tak samo podekscytowani, jak i Wy. Dzieki, że jesteście z nami!

[Ystad za FB/cnpkomiks]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

hellboyjr -

Pierwszym numerem jestem zainteresowany, po cichu liczę na jakieś przedruki z legendarnego TALES FROM THE CRYPT.

marcholt -

Słabo wierzę w ten projekt. "Coś na progu" chyba padło, (informacje o kolejnych numerach są mętne) a zabierają się za coś nowego?

messer -

hellboyjr pisze:Pierwszym numerem jestem zainteresowany, po cichu liczę na jakieś przedruki z legendarnego TALES FROM THE CRYPT.


A ja liczę na przedruki z legendarnego "Shock Suspenstories" :) A tak w ogóle to będę zadowolony z jakichkolwiek historii z EC Archives. Chociaż nie można zapominać, że i włoskie fumetti neri ma wiele do zaoferowania.