NEWS

- Rozmaitości

Komiks Bękartem Kultury


kbklogo"Komiks Bękartem Kultury" to inicjatywa mająca na celu zaproszenie europejskich twórców komiksowych na Europejski Kongres Kultury we Wrocławiu, którzy przez organizatorów imprezy zostali pominięci.
Zapraszamy do zapoznania się szerszymi informacjami inicjatywy (w tym z listem otwartym do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Dyrektora Narodowego Instytutu Audiowizualnego).
„Komiks Bękartem Kultury” to inicjatywa mająca na celu zaproszenie europejskich twórców komiksowych na Europejski Kongres Kultury we Wrocławiu, którzy przez organizatorów imprezy zostali pominięci.

www.culturecongress.eu/people

Aby to zmienić postanowiliśmy przesłać list otwarty do organizatorów kongresu: Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Dyrektora Narodowego Instytutu Audiowizualnego. Poniższy list otwarty zostanie wydrukowany i rozesłany przez naszych „emisariuszy” w największych miastach Polski do klubów/instytucji kultury/księgarni komiksowych. W każdym z zaprzyjaźnionych miejsc będzie można złożyć swój podpis. Lista miejsc będzie na bieżąco aktualizowana. Podpisy zbierzemy także na uczelniach, wśród studentów i kadry akademickiej. Aby nasze podpisy zostały uznane za wiarygodne należy składać je według wzoru „imię, nazwisko, PESEL, i krótkie who is who”, np. fan komiksu, student prawa, wykładowca UJ”. To uwiarygodni naszą inicjatywę. Lista z podpisami zostanie przekazana organizatorom Europejskiego Kongresu Kultury. Partnerem akcji jest Fundacja Tranzyt. Podpisy zbieramy do 31 maja.

Chcesz przyłączyć się do akcji lub uzyskać więcej informacji na jej temat?
Pisz na adres:

komiksbekartemkultury@gmail.com

adres do papierowej korespondencji:

Fundacja Tranzyt
ul. Fredry 7/3
61-701 Poznań
z dopiskiem Komiks Bękartem Kultury


Oto treść listu otwartego:

Inicjatywa Komiks Bękartem Kultury

Pan Bogdan Zdrojewski
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego,

Pan Michał Merczyński
Dyrektor Narodowego Instytutu Audiowizualnego


List otwarty

Szanowni Panowie,
Europejski Kongres Kultury, który odbędzie się we wrześniu 2011 roku we Wrocławiu stanie się z pewnością doniosłym wydarzeniem. Śledząc listę gości EKK ze zdziwieniem stwierdzamy, że nie znaleźli się na niej przedstawiciele ważnej gałęzi kultury XXI wieku – komiksu. Ponieważ Kongres ma mieć charakter europejski, warto przypomnieć, że komiks odgrywał i odgrywa ogromną rolę w kulturze takich krajów jak Francja, Szwajcaria czy Belgia. Również w Polsce jest istotną, choć niszową, dziedziną sztuki, pomijaną często przez media głównego nurtu. Program Kongresu zakłada m.in. dyskusję pt. „Niebezpieczne związki. Władza a kultura”. Jak wyobrażają sobie Panowie tę dyskusję bez przedstawicieli świata komiksu, medium chyba najbardziej uwikłanego w relacje z władzą, o czym świadczy nie tylko afera z „Chopin New Romantic”, ale także wszelkie albumy z okazji rocznic wydarzeń historycznych?
„…w wyniku polityki kulturalnej tylko wybrane zjawiska ukazywane są jako reprezentatywne, atrakcyjne i wartościowe, inne zaś zostają pominięte lub odrzucone” – czytamy w opisie „Niebezpiecznych związków”. W przypadku Europejskiego Kongresu Kultury wykluczony zostały komiks. Postulujemy o nietraktowanie komiksu jako bękarta kultury, którego można pominąć i wnioskujemy o zaproszenie uznanych europejskich twórców komiksowych do dyskusji w czasie Europejskiego Kongresu Kultury.

Z wyrazami szacunku:
Komiks Bękartem Kultury – grupa inicjatywna

Sebastian Frąckiewicz – krytyk komiksowy, dziennikarz. Współpracownik „Przekroju”, „Tygodnika Powszechnego”, „Take me”.

Jakub Oleksak – krytyk komiksowy, redaktor internetowego magazynu komiksowego „Kolorowe Zeszyty”.

Michał Słomka – Fundacja Tranzyt, animator kultury, organizator międzynarodowego festiwalu kultury komiksowej Ligatura, koordynator projektu Centrala – Central Europe Comics Art.

Jakub Woynarowski - animator kultury, wykładowca Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, twórca projektu Orbis Pictus


Podpisy będą zbierane do 31 maja 2011, następnie wszystkie trafią do Fundacji Tranzyt w Poznaniu, a stamtąd do Narodowego Instytutu Audiowizualnego.



Fanpage inicjatywy na Facebooku.

Informacja o całej akcji + list otwarty

Lista miejsc, gdzie można składać podpisy


[Ystad za Facebook]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Robert Zaręba -

W wyniku polityki kulturalnej działu komiksowego „Przekroju” prowadzonej przez Frąckiewicza tylko wybrane zjawiska (na scenie komiksowej) ukazywane są jako reprezentatywne, atrakcyjne i wartościowe, inne zaś zostają pominięte lub odrzucone. W przypadku polskiego rynku komiksowego wykluczone zostały komiksy ze „Strefy Komiksu”. Postulujemy o
nietraktowanie 'Strefy Komiksu” jako bękarta kultury, którego można pominąć.
O nic nie wnioskujemy ale zabawna dla nas jest hipokryzja Frąckiewicza.

bardzoczarnykot -

Akcja dotyczy bękartów. Najwyraźniej część z tych bękartów to także sieroty.

Robert Zaręba -

Być bękartem wśród bękartów, to jest dopiero hardcor :-)

HejterPleja -

gratuluje temu kto wymyślił taką kretyńską nazwe, brawa i kłaniam sie w pas

Iron -

HejterPleja pisze:gratuluje temu kto wymyślił taką kretyńską nazwe, brawa i kłaniam sie w pas

Nazwa jest bardzo dobra, adekwatna do sytuacji. Nie musisz się z nią zgadzać.

ljc -

adekwatna, nieadekwatna...
żeby nie było tak jak z romper stomper...

bardzoczarnykot -

Ale, zaraz, zaraz...
Zapominamy o "szponach miernoty"
Więc inicjatywa powinna się zwać "Bękart kultury w szponach miernoty"

Może to i lepiej jeśli ktoś się wyrwał z tych szponów i został sierotą wśród bękartów...hmmm

endrju -

Ta nazwa jest kompletnie kretyńska i na dodatek obraźliwa

Iron -

endrju pisze:Ta nazwa jest kompletnie kretyńska i na dodatek obraźliwa


No i następny z bzdurnymi tekstami. Niby co jest kretyńskiego i obraźliwego w tej nazwie?

endrju -

Słowo Bękart ma bardzo pejoratywny wydźwięk

Iron -

endrju pisze:Słowo Bękart ma bardzo pejoratywny wydźwięk


Zgadza się i dlatego tak tu pasuje. Komiks jest traktowany jak bękart.

endrju -

No tak, ale słowo bekart ciągle mnie jakoś drażni. Mogli użyć jakiegoś innego słowa, no nic

Iron -

No mogli, ale IMO ten daje czytelny przekaz o co chodzi. Nie ma co drzeć szat o to :)