NEWS
- Recenzje
Lucyfer #6: Dworce Ciszy
(...)obie scenerie wypełnione są rozmowami, które bardziej odnoszą się do przyszłości i przeszłości niż teraźniejszości. To już niezmienna cecha serii, że zanim pojawi się zdanie ruszające narrację do przodu, należy przedrzeć się przez gąszcz czczego paplania. A szkoda, podróż Naglfarem miała potencjał, który można było przekształcić w opowieść przygodową, w niektórych przypadkach bardziej spajającą w oczach czytelników bohaterów komiksu niż nieustanne gadanie.
Przeczytaj recenzję Dworców ciszy.
Przeczytaj recenzję Dworców ciszy.
Komentarze
Możliwość komentowania tego tekstu jest wyłączona