baner

Komiks

Słynni polscy olimpijczycy #07: Janusz Kusociński

Słynni polscy olimpijczycy #07: Janusz Kusociński

Scenariusz: Radosław Nawrot
Rysunki: Rafał Szłapa
Kolor: Blik Studio
Okładka: Tomasz Jędrzejowski
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2008
Seria: Słynni polscy olimpijczycy
Druk: kolor, papier matowy
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 32
Cena: 9,90 PLN
Wydawnictwo: Agora S.A.
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Nazwisko polskiego mistrza olimpijskiego w biegu na 10 kilometrów nierozerwalnie kojarzy się z okrucieństwem wojny oraz ze spustoszeniem, jakie poczyniła ona wśród polskich sportowców. Janusz Kusociński był jednak nie tylko ofiarą wojny. Był także jej bohaterem, tak jak przed wojną był bohaterem bieżni.

Zginął w okolicznościach, które na zawsze uczyniły z niego symbol patriotyzmu i walki - najpierw o to, by Mazurka Dąbrowskiego można było wysłuchać na igrzyskach olimpijskich; potem o to, by można go było wysłuchać w ogóle, w wolnej Polsce. Nieludzko skatowany na Pawiaku i zamordowany w Palmirach, zapłacił bardzo wysoką cenę za to, że pozostał niezłomny w trakcie przesłuchań. Tak jak na bieżni.

Janusz Kusociński urodził się 15 stycznia 1907 r. Do dziś pozostaje jedną z największych legend w historii polskiego sportu. Jego zwycięstwa z lat 30. i złoty medal olimpijski w Los Angeles w 1932 r. dały mu ogromną popularność w kraju i na świecie.

W tym odcinku naszej komiksowej opowieści o polskim olimpizmie przeniesiemy się właśnie w lata międzywojnia, aby zobaczyć, w jaki sposób Kusociński osiągnął w lekkoatletyce wielkie sukcesy, z jakimi przeciwnościami musiał się zmagać i jakie kompleksy musiał w sobie przezwyciężyć. Zobaczymy to wszystko z perspektywy celi na warszawskim Pawiaku, w której znalazł się po wybuchu wojny.

Spotkamy się także z innymi postaciami przedwojennego sportu - z wielkim fińskim biegaczem Paavo Nurmim, czy trochę już zapomnianym polskim mistrzem biegów Stanisławem Petkiewiczem, którzy zawsze mobilizowali Kusocińskiego. Spotkamy się też z Józefem Nojim, którego z kolei fascynował Kusociński. Do tego stopnia, iż doprowadziło go to do zguby.

Dzięki temu odcinkowi poczujecie Państwo tę niezwykłą atmosferę przedwojennej rywalizacji sportowej, której kres przyniosła wojna.

[Agora S.A]

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-