baner

Komiks

Kaczogród. Carl Barks. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945

Kaczogród. Carl Barks. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945

Scenariusz: Carl Barks
Rysunki: Carl Barks
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2022
Seria: Kaczogród
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski, Marcin Mortka
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 17,0x26,0 cm
Stron: 248
Cena: 89,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328155091
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Niniejszy album zawiera komiksy Carla Barksa z lat 1944–1945. W tytułowej opowieści Donald i siostrzeńcy wybierają się na odludne bagna, bo marzą o odkryciu, które przyniesie im sławę. Dla sławy i pieniędzy usiłują też sfotografować rzadkiego dzięcioła żelaznodziobego w komiksie Kolejność dziobania, a to nie koniec ich przygód w roli fotografów – w historii Liczy się dobre ujęcie kaczory starają się zrobić zdjęcia, które można by sprzedać do mediów. Tom obejmuje również dłuższą opowieść przygodową Zamrożone złoto o wyprawie na mroźną Alaskę i kilka komiksów o tematyce kowbojskiej. Oprócz fotografii i ujarzmiania wierzchowców Donald próbuje swoich sił między innymi w handlu morskim, łyżwiarstwie, puszczaniu latawców i sztuce cyrkowej. Ciekawostkę dla fanów stanowi historia Dziewczyna w czerwonym kapeluszu – jedyny w dorobku Carla Barksa komiks o Myszce Miki.
Kaczogród to kolekcja uwielbianych klasycznych komiksów, napisanych i narysowanych przez Carla Barksa w latach 1943–1972. Komiksy są prezentowane w kolejności chronologicznej. To prawdziwy skarb dla fanów!

Galerie

Kaczogród. Carl Barks. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945 Kaczogród. Carl Barks. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945 Kaczogród. Carl Barks. Stworki z bagien i inne historie z lat 1944–1945

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

KACZKI, MYSZY I PROBLEMY



Egmont z wydawaniem „Kaczogrodu” skacze tak sobie z jednego okresu twórczego Carla Barksa, do kolejnego. Całkiem niedawno mieliśmy okazję czytać komiksy z przełomu lat 50. i 60., teraz znów wracamy do lat 40. Ale to tylko takie spostrzeżenie, nic więcej, bo niezależnie z którego roku pochodzą jego prace, zawsze są znakomite i warte uwagi. I, tradycyjnie, niezależnie od tego ile tak właściwie macie lat.



Co tam słychać u naszych kaczek? Donald wraz z siostrzeńcami wybiera się na bagna. Po co? Marzy im się sława, a co za tym idzie i pieniądze, a wierzą, że uda im się sfotografować dzięcioła żelaznodziobego. Ale czy ich plan się powiedzie?

Mało przygód? To dopiero początek, bo wraz z bohaterami wybierzemy się na Alaskę, siostrzeńcy nie będą chcieli się myć, Donald zabierze się za handel morski i ujarzmianie koni, a my zobaczymy także historię – jedyną w dorobku autora – o Minnie!



Barks to legenda, której chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Swoją przygodę z opowieściami o disnejowskich kaczkach zaangażował się już w latach 30. XX wieku, czyli niemal wiek temu. Wtedy to co prawda pomagał przy scenariuszach filmów z tymi bohaterami, ale z czasem, właściwie na przełomie 1942 i 1943 roku, zajął się komiksami i tak zaczęła się jego kariera, która trwała aż do roku 1966. Daty, daty, daty, a liczy się tylko to, że w tym czasie odmienił przygody Kaczek, wymyślił wiele legendarnych dziś postaci w tym Sknerusa McKwacza i stworzył całe mnóstwo opowieści, które inspirowały kolejne pokolenia twórców, tak komiksowych (Don Rosa), jak i nawet filmowych (Spielberg, Lucas). A chociaż na tym wczesnym etapie kariery, jaki widzimy w tym tomie, jeszcze tak rewelacyjny nie był i te prace aż tak wielkiego wpływu nie wywarły, nadal robią wrażenie.



Co to wszystko oznacza? Że są mniej skomplikowane, humor jaki w nich występuje jest bardziej typowy dla Disneya, prosty, często slapstickowy. Barks dopiero wypracowuje swój styl, kształtuje postacie, ale i samego siebie, jako artystę. Nie zmienia to faktu, że już samo to kształtowanie jest znakomite, potrafi bawić, niesie ze sobą sporo przesłania i dydaktyzmu, ale nie tego nachalnego czy rażącego odbiorcę, a ile w tym wdzięku, ile uroku. No po prostu świetna rzecz.



I świetny komiksu dla całej rodziny. Wybitność i przełomowość przyszła autorowi z czasem, w tomach po polsku już wydanych, od tych najlepszych i najważniejszych serii na naszym rynku się przecież zaczęła, ale talent i magię miały w sobie jego prace od zawsze. I to widać tutaj doskonale.