baner

Komiks

Garfield. Tłusty koci trójpak #11

Garfield. Tłusty koci trójpak #11

Scenariusz: Jim Davis
Rysunki: Jim Davis
Wydanie: I
Data wydania: Styczeń 2022
Seria: Garfield
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 20,0x22,3 cm
Stron: 288
Cena: 89,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328159198
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Ulubiony pręgowany tłuścioch wraca po kolejną czubatą porcję zabawy i jedzenia! Gdy Garfield gra w „rozgnieć pająka”, gdy winą za zjedzone ciasteczka obciąża swojego niewidzialnego przyjaciela Clive’a lub przeprowadza testy upadkowe Odiego, aby sprawdzić, czy „Sprężysty” to odpowiedni przydomek dla nieszczęsnego szczeniaka, kocisko zawsze roztacza wokół siebie aurę specyficznej miłości – i wesołości.

Garfieldowy cykl TŁUSTYCH KOCICH TRÓJPAKÓW stanowi kolekcję komiksowych pasków zebranych w nowym kolorowym wydaniu. Garfield zmieniał się odrobinę na przestrzeni lat, ale jedno pozostało niezmienne: jego gigantyczny apetyt na jedzenie i zabawę. W tym tomie czeka was dużo szaleńczej radości z nienasyconym kotem w roli głównej – ponieważ nigdy dosyć mu psot!

Galerie

Garfield. Tłusty koci trójpak #11 Garfield. Tłusty koci trójpak #11 Garfield. Tłusty koci trójpak #11

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

GARFIELD KONTRA ŚWIAT



Kolejny tom „Garfielda” to nic innego, jak kolejna porcja komiksów o leniwym, grubym kocie. W stosunku do poprzednich albumów nie ma tu żadnych zmian, ale to dobrze. „Garfield” jest serią bliską ideału i zmieniać nic w nim nie trzeba. To zaś, co oferuje czytelnikom, to doskonała rozrywka łącząca w sobie ambitną satyrę z lekką komedią dla całej rodziny.



Garfield je. Garfield tyje. Garfield odchudza się i walczy z poniedziałkami. Garfield wcina lazanię i tnie pazurami nogawki listonosza. Stara się uniknąć weterynarza, daje występy na płocie. Garfield marudzi, pije kawę i próbuje przeżyć porażki swojego pana, Johna. I przeżyć próbuje wszystko, co serwuje mu los.



Jak wszystkim wiadomo (albo nie, dl tych drugich piszę zatem niniejsze słowa) paski prasowe to taki specyficzny rodzaj komiksu, który – jak każda rzecz dostępna bez ograniczeń wiekowych – musi być dla każdego. Przygody tłustego, leniwego kota to z jednej strony świetna komedia, komentująca w bezlitosny sposób naszą codzienność (kolejne paski ukazywały się w gazetach codziennie, więc Garfield komentuje wszelkie święta i okazje, pojawiające się po drodze), i zwierciadło, w którym się przeglądamy. Z drugiej zaś to po prostu urocza zabawna historia dla każdego, przy której dobrze można bawić się też w niezobowiązujący sposób, wyzbywając się ambicji.



Wielką siłą serii jest to, że Garfield reprezentuje sobą nie tylko nasze najgorsze cechy takie, jak lenistwo, pychę, brak konsekwencji, zapatrzenie w siebie, niechęć do różnych spraw, a zarazem także i nasze pragnienia – zdumiewająco zbieżne zrywszy z tymi negatywnymi cechami. Do tego autor cyklu jest świetnym obserwatorem rzeczywistości, który znajduje w niej jednak coś mniej oczywistego, niż aktualnie zastany stan rzeczy – coś ponadczasowego, wspólnego dla wszystkich, niezależnie od miejsca na Ziemi, czasów w których żyje czytelnik, jego wieku i środowiska.

Ambicja łączy się ty jednak z lekkością i czystą, zabawną komedią. A na tym nie koniec, bo przecież mamy tu jeszcze wyśmienite ilustracje. Ta prostota, ten cartoonowy look – to wszystko tylko pozornie wydaje się takie łatwe i nonszalanckie. Świetny kolor, dobry przekład i znakomite wydanie dopełniają całości. Dzięki zabawa jest tak doskonała, a każdy aspekt serii, jak i samej edycji potwierdza tylko wielkość tego dzieła.



I, owszem, jeśli „Garfielda” znacie tylko z filmów, łatwo Wam będzie zignorować serię komiksową. Bo co z tego, że znana i kultowa, jak tak kolorowa i prosta, że wydaje się produktem stricte dla dzieci. Nie popełnijcie jednak takiego błędu i sięgnijcie po ten tom – można go czytać niezależnie od innych – jak i cały cykl. Jest tego wart, jak rzadko który.