baner

Komiks

Vademecum złego ojca #2

Vademecum złego ojca #2

Scenariusz: Guy Delisle
Rysunki: Guy Delisle
Wydanie: I
Data wydania: Styczeń 2020
Seria: Vademecum złego ojca
Tłumaczenie: Ada Wapniarska
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: 127 × 180 mm
Stron: 192
Cena: 39,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-66128-32-3
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
„Vademecum złego ojca 2” to, jak już sam tytuł sugeruje, druga część niesłychanie popularnego komiksu Guya Delisle o jego życiu z dziećmi.

Fani twórczości autora „Kronik jerozolimskich” i „Pjongjangu” znajdą tu wszystkie charakterystyczne elementy jego stylu - ironiczne poczucie humoru, duży dystans do bohaterów (głównie siebie) i przydatne w codziennym życiu wskazówki. Z tym, że tym razem nie dotyczą one podróżowania, ale wychowywania dzieci.

Delisle ma dla wszystkich rodziców – choć nie tylko oczywiście – garść porad i zmyślnych sposobów, jak radzić sobie z niesfornymi i zawracającymi głowę dziećmi (ignorować!). Poza aspektem poradnikowym „Vademecum złego ojca” to także bardzo osobiste i czułe spojrzenie na radości (?) płynące z tacierzyństwa.

Jeśli macie znajomych, którzy właśnie toczą nierówny bój ze swoimi dziećmi, podsuńcie im tę książkę. Sprawicie im ulgę i dacie bilet do wspólnoty rodziców - udręczonych przez swoje dzieci i bardzo kochających je równocześnie.
„Fakt”

Komiks, który dostarcza czytelnikowi całe spektrum emocji. Wzruszenie, śmiech, przerażenie, nostalgię i jeszcze raz śmiech. Mnóstwo śmiechu.
KZ.pl

Bycie ojcem to wyzwanie większe niż wyprawa w najdalszy zakątek świata.
Głos Kultury

Galerie

Vademecum złego ojca #2 Vademecum złego ojca #2 Vademecum złego ojca #2 Vademecum złego ojca #2 Vademecum złego ojca #2 Vademecum złego ojca #2

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

Ojciec ryzyk



Guy Delisle powraca z drugim tomem Vademecum złego ojca. Co prawda seria ta jest o wiele lżejsza od zwyczajowych podróżniczych powieści graficznych, z których zasłynął, ale wcale nie znaczy to, że gorsza. Nawet trudno jest powiedzieć, że inna, bo przecież tamte dzieła też były lekkie, proste, niewymagające i w dużej mierze zabawne, nawet jeśli przerażały. Jakkolwiek by jednak na całość nie patrzeć, niniejszy tytuł to kawał świetnego, pozornie niewymagającego, choć pełnego życiowych prawd, komiksu nie tylko dla ojców.



Witajcie w świecie ojcostwa. Guy Delisle, autor komiksów, podróżnik, człowiek, który przeżył wiele i wiele widział, mierzy się z największym w swoim życiu wyzwaniem. Bo jak tu upilnować niegrzeczne dzieciaki, które wejdą wszędzie i wszystko spsocą? Jak prowadzić sobie z wytłumaczeniem im kwestii, których nie rozumieją? I jak przetrwać własne porażki rodzicielskie, które prowadzą do sytuacji równie komicznych, co kłopotliwych?

W krótkich opowiastkach z życia ojca Guy Delisle pokazuje rodzicielską codzienność może i nieco w krzywym zwierciadle, może i z ironią, ale z wielką trafnością. Od problemów z wytłumaczeniem dziecku, że w matematyce coś po prostu jest i już, przez noc spędzoną w schronisku, po wytłumaczenie kwestii punktualności. W międzyczasie oczywiście dzieje się dużo. Guy zajmuje się pracami domowymi, udowadnia, że zabawa piniatą może być niebezpieczna, gra w Warcrafta, wybiera się na wyspę itd. itp.