baner

Komiks

Alive

Alive

Scenariusz: Tsutomu Takahashi
Rysunki: Tsutomu Takahashi
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2017
Seria: Jednotomówki Waneko
Tytuł oryginału: Alive
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka, obwoluta
Cena: 21,99 zł
Wydawnictwo: Waneko
Gatunek/tematyka: dramat, seinen, horror, psychologiczny, supernatural.
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!
Yashiro Tenshuu zamordował pięć osób, w tym swoją dziewczynę i teraz oczekuje na swoją egzekucję. Jednakże sekretna organizacja rządowa oferuje mu wyciągnięcie go z celi śmierci w zamian za zgodę na bycie szczurem doświadczalnym w eksperymencie, który wykorzysta jego mordercze zapędy.

[opis wydawcy]

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

wkp -

STAYING ALIVE



Ileż to już było książek, filmów i komiksów, w których śledziliśmy losy skazanego na śmierć więźnia, który w ostatniej chwili dostaje szansę od losu drugą szansę, ale to, na co się godzi w zamian za wyrwanie spod katowskiego topora, nie jest wiele lepsze od egzekucji. Mieliśmy przecież „Nikitę”, chyba najsłynniejsze dzieło tego typu, na podobnym motywie opiera się też całkiem udana seria mangowa „Murciélago” – a to tylko dwa spośród wielu przykładów, które można by wymienić. Co ma więc do zaoferowania „Alive”? Pewną nutę świeżości w postaci elementów grozy. A wszystko to w mrocznej opowieści, pełnej krwi i dusznego, fascynującego klimatu.



Tenshuu Yashiro, jak wielu innych morderców, odsiaduje swój wyrok w celi śmierci, każdego dnia drżąc o życie. Żaden ze skazańców nie ma bowiem pojęcia kiedy przyjdą by zabrać ich na egzekucję – jedno jest pewne, jeśli strażnicy nie pojawią się do godziny jedenastej, można odetchnąć z ulgą. Przynajmniej do następnego dnia. Niestety tym razem szczęście nie uśmiecha się do Yashiro, który zostaje zabrany z celi i… Zamiast jednak umrzeć, staje przed wyborem. Podpisze umowę z pewną organizacją, niewiedzą co go spotka, albo zostanie zabity. Nie mając wybory, składa swój podpis i wraz z drugim więźniem trafia do tajemniczego budynku. Obaj otrzymują do swojej dyspozycji duże pomieszczenie, spełniane są też ich zachcianki jeśli chodzi o jedzenie i picie, ale nie mogą stąd wyjść ani nikogo tu przyjąć. Zresztą dla świata pozostają martwi. Żaden z nich nie wie czemu ich zabrano, nie mają też pojęcia co ich czeka. Może umrą, a może… Opcji jest wiele, obaj pozostają nieświadomi, że biorą udział w pewnym eksperymencie. Kiedy za szklaną ścianą ich obecnej celi pojawia się pewna kobieta, zaczyna się prawdziwe szaleństwo. Uwięziona twierdzi, że jest wiedźmą, chce też żeby jeden zabił drugiego, to ją dostanie. Yashiro zachowuje trzeźwość umysłu, ale organizacji nie na tym zależy. Zaczyna więc manipulować nimi, podkręcając chorą sytuację coraz bardziej. Co jednak chcą w ten sposób osiągnąć? I do jakiej tragedii doprowadzą ich działania?



Najmocniejszą stroną „Alive” jest oczywiście klimat. Początkowe sceny, kiedy bohaterowie trafiają do nowej celi, nie wiedząc co ich czeka i jak od teraz wyglądać będzie ich życie pod pewnym względem skojarzyły mi się z takimi filmami, jak „Oldboy” czy nawet „Cube”. Niepewność, szaleństwo, ale też i potraktowanie tego jako drugiej szansy. W końcu żyją kolejny dzień dłużej. Potem na scenę wkraczają jednak elementy paranormalne, które są nieco zbyt mocno wyeksponowane, co można zaliczyć całości in minus. Na szczęście czytelnik szybko przechodzi nad tym do porządku dziennego i cieszy się znakomita, pełną napięcia lekturą.



Strona graficzna? Jest tak samo świetna, jak treść. Brudna, mroczna, krwawa, realistyczna, także dokłada swoje trzy grosze do budowania klimatu. Całość wygląda o wiele lepiej, niż sugeruje to okładka, wpada w oko i intryguje. Przede wszystkim jednak doskonale współgra z treścią, dostarczając konkretnej porcji horrorowych wrażeń. Lubicie opowieści grozy? Chcecie udanego komiksu z tego gatunku? „Alive” to pozycja dla Was. Polecam.