baner

Bydgoskie Dni Komiksu - fotorelacja

Pierwsze Bydgoskie Dni Komiksu udowodniły, że w grodzie na Brdą mieszka spore grono fanów komiksu, a także wielu bardzo uzdolnionych rysowników młodego pokolenia.

Pierwszy dzień Bydgoskich Dni Komiksu rozpoczął się od wykładu Macieja Jasińskiego poświęconego postrzeganiu komiksu w Polsce. Druga część wykładu to prawdziwa gratka dla fanów twórczości Jerzego Wróblewskiego, zaprezentowano bowiem między innymi próbne plansze komiksów: "Kapitan Żbik" i "Kapitan Kloss", unikatową korespondencję między rysownikiem, a wydawnictwami, jak również plansze z ostatnich komiksów Wróblewskiego - "Binio Bill i Szalony Heronimo" oraz "My nigdy nie śpimy". W prezentacji pojawiły się także mniej znane formy działalności artystycznej Jerzego Wróblewskiego: projekty przemysłowe, karykatury znanych aktorów i muzyków, obrazy oraz ilustracje książek dla dzieci. Później otwarto w budynku Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej wystawę prac bydgoskich rysowników: Andrzeja Janickiego, Andrzeja Nowakowskiego, Łukasza Ciaciucha, Janusza Wyrzykowskiego, Krzysztofa Wyrzykowskiego i Pawła Łyszkiewicza.

Drugi dzień to wystawa prac Jacka Michalskiego, Marcina Drzewieckiego i Michała śledzińskiego oraz prowadzone przez nich warsztaty komiksowe.

W imprezach odbywających się w piątek i sobotę wzięło udział ponad 150 osób. Szczególnie cieszy fakt, że dzięki Bydgoskim Dniom Komiksu ujawniło się grono ponad dwudziestu zdolnych rysowników komiksowych młodego pokolenia. Impreza okazała się wielkim sukcesem i jest już pewne, że za rok również się odbędzie, wchodząc na stałe w kalendarz spotkań fanów komiksu. Wszystko wskazuje także na to, że w przyszłym roku impreza będzie zorganizowana z jeszcze większym rozmachem i z udziałem znanych twórców komiksowych także spoza Bydgoszczy.

[Maciej Jasiński i Maciej Kowalski; zdjęcia: Krzysztof Mirowski i Maciej Jasiński.]

Galerie