lion pisze:Kokosz, a jak można inaczej określić sytuacje, gdy wydawca przez prawie pół roku nie wydaje komiksów, nie daje oznak życia, strona internetowa jest praktycznie martwa, dla mnie to śmierdzi zgonem na odległość
Po pierwsze - jeśli uważacie, że wydawnictwo zdechło, to po kiego grzyba zadajecie pytania? Jeśli sądzicie, że jednak odpowie, to co ma odpisać? "Nie zdechliśmy"? "Zgon nie nastapił"? Ja bym na takie pytania nie odpowiadał, na żadne inne już tez nie. Jesli chcecie zamknąć temat Manzoku, to lepiej po prostu nie wstawiać do niego nowych postów, i temat sam przeniesie się w odmęty watków zapomnianych.
Mnie osobiście dywagacje o "zgonie" strasznie drażnią. Uważam ponadto, że sa w złym guście i jeśli Wy się z tym nie zgadzacie, to nie mamy o czym dalej dyskutować.
Jesli sądzicie, że Sutoris już nic nie wyda, to czemu nikt nie pofatygował się na ostatnie spotkanie z Bartkiem na którymś konwencie i nie rzucił mu w twarz: "Czy zdechliście"? "Czy to zgon"? Nie, bo człowiek kulturalny tak nie postepuje. Na forum też nie powinien.
Ja jako forumowicz wcale nie chcę wywoływac wydawców do tablicy, żeby tłumaczyli się ze zgonu lub nie. Chcę, żeby wydawali komiksy i żałuję, że bzdurne dyskusje na forum psują atmosferę.
matty46 pisze:Jeżeli chcą odejść niech przekażą te informację bo milczenie jest dłuzo gorsze.
Takiej bzdury to dawno już nie czytałem...
po drugie - to że
lion pisze:wydawca przez prawie pół roku nie wydaje komiksów, nie daje oznak życia, strona internetowa jest praktycznie martwa, dla mnie to śmierdzi zgonem na odległość
oznacza ni mniej ni więcej, że przez pół roku nie wydaje komiksów i nie aktualizuje strony.
Znam kilka sytuacji, w których wydawnictwa miały znacznie większa przerwe niż pół roku. Napisz im wszystkim, że to zgon i że pozycje wydanie po "zgonie" się nie liczą.
Post - "Kurczak ze śliwkami" (IX 2006) a "Persepolis - 2 - Historia powrotu" (XII 2007) - 15 miesięcy przerwy
Zin Zin Press - "1981: Kopalnia Wujek" (XII 2006) a "Alois Nebel - 1 - Biały Potok" (X 2007) - 10 miesięcy przerwy
Atropos - "Jutro bedzie futro" (X 2005) a "Alma" (V 2007) - 19 miesięcy przerwy
Manzoku - "Podróz smokiem Diplodokiem - (VIII 2005) a "Authority - 1 - Krąg" (V 2007) - 21 miesięcy przerwy
BM Vision - "Wilq Superbohater - 09 - Oplau" (XII 2005) a "Wilq Superbohater - 10 - Tłuc buców!" (XII 2006) - 12 miesięcy przerwy
Graficon - "Arena Komiks - Antologia: Miedzynarodowy Festiwal Komiksu 2004" a "Arena Komiks - Antologia: Międzynarodowy Festiwal Komiksu 2007" - 3 lata przerwy
Imago - "Fastnachtspiel - 3 - Bezsensowny Styks" (III 2004) a "Morfolaki - 2" (IV 2005) - 13 miesięcy przerwy
Studio Domino - "Przebudzone legendy - 2 - Lewiatom" (XI 2005) a "Insekt (X 2007) - 23 miesiące przerwy
Zielony Front - "Likwidator - 2 - Krwawy rajd (XII 2002) a "Likwidator - 7 - Likwidator nad Rospudą" (X 2007) - 5 lat przerwy
Dom komiksu - "Pastuszka" (V 2006) a "Demony Seksu - 3" (IV 2007) - 11 miesięcy przerwy
P.S. Czemu mam wrażenie, że godzina spędzona na szukaniu tych przykładów była bezproduktywnie stracona?