"Les Cites obscures" - przesunięte ---- :: Sprawdź komentowany news.

[Kingpin]

Nie wiem, śmiać się czy płakać? "Profesjonalizm" Manzoku mnie dobija. A z drugiej strony szkoda, że znowu rozczarowanie...

[qwerty]

ciekawe czy wydadza cos w tym roku

[Kingpin]

Nie żartuj. Ciekawe, czy KIEDYKOLWIEK coś wydadzą...

[Azirafal]

Bę... Poczekamy - zobaczymy, jak powiadają starożytni. Mam nadzieję (mimo, że matkągłupich ona jest), że jednak kiedyś to wydadzą...

[yarecki]

mister Kingpin (mam nadzieję że wiesz co znaczy twój nick :>), skoro taki z ciebie mądrala - to jazda! nikt nie broni wydawania komiksów w naszym cudnym kraju. Ile razy Egmont albo Mandra przesuwała wydanie czegoś tam, właśnie ze względu na nędzną jakość materiałów, albo niedostarczenie ich w ogóle. Nie tylko unas cwaniactwo się pleni, na zachodzie też. Niedotrzymywanie terminów to norma. A trudno drukować coś, nie mając z czego drukować. No chyba że zaCZOPowany umie tak ładnie rysować, że pomoże Manzoku...

[Kingpin]

mister yarecki (mam nadzieję, że wiesz, co znaczy twój nick). Ani ja nie wiem jak się wydaje komiksy, ani Manzoku. Tylko różnica jest taka, że ja od ponad roku nie opowiadam głupot, że coś tam wydam. Manzoku od początku istnienia TYLKO zapowiada, tylko przesuwa, tylko ma problemy. Taurus nie zapowiadał rok wcześniej swojego wejścia na rynek. Zapowiedzi poszły, jak już wszystko było zapięte na tip-top i wiedzieli, że na 100% komiksy wyjdą w terminie (inna sprawa, że teraz mają problemy). Manzoku na razie serwuje nam pusty śmiech i nic więcej. Zamiast dawać niesprawdzone zapowiedzi powinni cicho siedzieć i dłubać aż ten komiks wydłubią."Opóźnienie wynikło z powodu niemozności uzyskania na czas materiałów do druku od wydawcy oryginału - Castermana." To te materiały pół roku będą szły??? Z Marsa je przyślą? Śmiech. Może nie?

[yarecki]

mister Kingpin - mój nick nie znaczy kompletnie nic, ale twój jest bardzo wymowny to raz. Dwa - od kiedy ty będziesz oceniał, jaka polityka informacyjna Manzoku jest dobra, a jaka nie? Dałeś przykłąd Taurusa - zupełnie nietrafiony, ich informacje nt komisków jakie mieli wydawać na początku istnienia były gorzej niż beznadziejne! 90% ludzi o wydaniu 300 dowiedzieli się z.... Allegro, hehehehe, bo NIGDZIE nie było info, że taki komiks w ogóle wyjdzie. Więc ja uważam, że lepiej informaować ZANIM coś sie wyda, niż wcale. A że nie wyszło? No cóż... Każde novum rodzi się w bólach, więc trochę wyrazumiałości...

[beken_d]

Jezeli wydadza na dobrym poziomie - to mozna rok poczekac.
Jezeli wydadza wszystkie czesci - to mozna i dwa poczekac.
Ale w takim tempie to mi chyba zycia zabraknie.

[Kingpin]

mister Kingpin - mój nick nie znaczy kompletnie nic

I tu trafiłeś w sedno.
---------------------------------ADMIN ZADZIAŁAŁ-----------------------------
Rozumiem, że twoim zdaniem lepiej jest trąbić przez rok o tym, że wyda się 10 komiksów w 2006 r., a później nie wydać nic, niż nie trąbić w ogóle a mimo to wydać coś ekstra...
Sensowna ta twoja logika...

Każde novum rodzi się w bólach

Chyba u słoni.
Timof chciał wydać Blakiego, czy Alicję? To wydał zamiast pieprzyć bez sensu, że chciałby, ale nie może... Kultura Gniewu chciała zrobić antologię piłkarską? To zrobiła i nawet się na mundial wyrobiła. Ale jak ktoś się zabiera za robotę jak pies do jeża, to i za 100 lat komiksu nie wyda...
Ja do Manzoku mam tylko jedno: Przestańcie pieprzyć, że coś wydacie (i niby że czytelnicy będą na to mieli wpływ), jeśli nie jesteście na 110% pewni, że tak rzeczywiście będzie. Weźcie i wydajcie w końcu, bo teraz to jest szopka a nie poważne wydawnictwo. Zresztą, jakie wydawnictwo? Co oni wydali? No tak... reedycję Diplodoka... 1,5 roku temu

w takim tempie to mi chyba zycia zabraknie

i taka prawda...

[yarecki]

-------------------------ADMIN ZAREAGOWAŁ----------------------------------no, to tyle w tym temacie. Bo drażni mnie tylko krytyka, zamiast pozytywnego wspierania JAKIEGOKOLWIEK wydawnictwa, które chce wydawać komiksy.

[Kingpin]

---------------------ADMIN UCIĄŁ--------------------------------
Wiesz jak możesz pomóc Mazoku? Sypnij im trochę kasy na te materiały, co to nie mogą przyjść. Jakieś 25 tysięcy by się przydało. Albo chociaż ogródek im przekop. To drugie co prawda nie wpłynie na szybkość wydania komiksów, ale będziesz miał czas na przemyślenia...

[yarecki]

hehe, dobre wiesz o mnie tyle samo, co o Manzoku -------------ADMIN ZNISZCZYŁ---------------- Ze słownikami mam do czynienia na codziń - taka praca A potwierdzeniem jej jest parę pozycji na rynku, gdzie w stopce jest też moje nazwisko. Dlatego trochę opanowania, mister Kingpin, trochę luzu i mnie piany na pyszczku

[Kingpin]

------ADMIN USUNĄŁ--------------

Podtrzymuję moje stanowisko:
"Manzoku - prawie jak wydawnictwo"
Przekonaj mnie, że jest inaczej, zamiast nadinterpretować nicki forumowiczów, bo w to się nawet dziesięciolatki nie bawią...

specjalnie dla yareczka:

kingpin (Ectaco-Poland)
(n) --> the most important person in a company - najważniejsza osoba w firmie

[Azirafal]

Po raz - ludzie, spokojnie. Takie rzeczy prosiłbym na PMki, raczej, czy na długie rozmowy wieczorne na gg Nie zaśmiecajmy forum bezsensownymi wycieczkami osobistymi, ok?
Po dwa - nie będę się nikogo czepiać, ale z tego co pamiętam to w kilku seriach komiksowych występował bardzo sympatyczny pan Kingpin, 2x2 metry, wielki, bogaty i potężny bydlak, z którego 'ksywy' raczej nie nabijano się ani w twarz ani za plecami. A skoro nawet tak wyszczekany koleś jak Spiderman nigdy nawet się nie zająknął o żadnych czopkach, to myślę, że kogoś nieźle wyobraźnia poniosła

[Kingpin]

A widzisz Azirafal, jak nie można przekonać do swoich poglądów, jak się nie ma argumentów merytorycznych, to zawsze można pobredzić o czopkach... Nie ja zacząłem tę zabawę, ale na bzdury będę reagował.
Bardzo jestem ciekaw, czy kolega yarecki jest w stanie przedstawić jakiś w miarę sensowny kontrargument, przeciwko mojemu sceptycznemu podejściu do projektu o nazwie "Manzoku", przeciwko moim twierdzeniom, że podchodzą do wydawania komiksów i samopromocji w sposób niekompetentny i wzbudzający uśmiech politowania...

[Jakub Cieślak]

Trochę późno, ale lepiej późno niż wcale. Nie będę trzymał takich tekstów na forum, bo zwyczajnie są one odpychające dla wszystkich, którzy tu niechcący zajrzą. Nie taki styl dyskusji tu obowiązuje i upominam Szanownych Kolegów, by już więcej takimi zachowaniami nie raczyli nas.

[Kingpin]

Szanowni Panowie Moderatorzy. Trzeba było reagować wcześniej, jak tylko kolega zaczął osobiste wycieczki po nickach robić.
No i też nie wydaje mi się, że pocieliście wszystko i do końca...

[Jakub Cieślak]

Mój Dobry Człowieku, nie będę z Wami dyksutować na temat "kto zaczął", to nie jest przedmiotem moich zainteresowań- nie jesteś też niestety bez winy. Kultura obowiązuje wszystkich, wystarczyło po prostu nie reagować na zaczepki i w przypadku, gdybyś uważał to za stosowne, powiadomić nas. Jak pisałem, moja reakcja była za późna, sam do tego się przyznałem, więc nie ma co dalej toczyć tej dyskusji. Jeżeli jeszcze masz jakieś uwagi, zapraszam do działu Pomysły i Pytania. Usunąłem wszystko, co wg moich miar nie mieści się w kanonie dobrego wychowania.

[tom papioh]

Ż A D E N komiks nie ma tu tylu komentarzy co ten, wszak jeszcze niewydany ...
Oklaski dla działu PR wydawnictwa

[beken_d]

Panowie Moderatorzy - jak bedziecie utrudniac rozmowy, to niedlugo nikt nie bedzie mial ochoty na jakakolwiek opinie.
Wedlug mnie do tej pory jest wszystko w porzadku, naprawde.
Jak nie wierzycie to pogadajcie z Materazzim.Gdyby Manzoku
zapowiedzialo wydania trzeciorzedowej pozycji, bylaby to ewentualnie informacja dla palaczy kotlowni :co robi w tym roku za podpalke.Ale jezeli chodzi o "Les Cites obscures" to jest juz calkiem inaczej.Kingpin, yarecki, i ja takze -w myslach rozsiadalismy sie w fotelach, wyrywalismy kable telefoniczne, odmawialismy terminy w Londynie, Nowym Jorku...itd., tylko po to aby w spokoju degustowac sie "Les...itd.".
P.S. Naprawde wystarczy 25000 zl zeby wydac np. "Les...itd."?

[Kingpin]

25 tys. nie wystarczy, ale zakładam, że Manzoku już jakieś pieniądze zainwestowało. No i kolega yarecki chciał tylko pomóc, a nie całą robotę odwalić...

[qwerty]

no cóż jako niezależny internauta zwyciezcą ogłaszam kingpina...
yarecki - prowadziłeś do momentu, kiedy nie zacząłeś się chwalić, że Twoje nazwisko, gdzieś tam zostało wydrukowane... nienawidzę, kiedy ktoś się przechwala, zwłaszcza tak niskimi dokonaniaami. podejrzewam, że będziesz reagował, jednak z góry informuję, że nie będę ripostował.
ps przynajmniej coś się dzieje. peace for all

[beken_d]

gwerty nie opowiadaj bajek jak Manzoku, to ja wygralem.

[yarecki]

hehehe, dobre dobre, a najlepszy jest post o dziale PR Manzoku, więc myślę że to on powinien wygrać
1) do qwerty - posądzasz mnie o małostkowość, a ja tylko probiłem się przez Kingpinem, czy jak mu tam. Ktoś, kto zarzuca mi nieznajomosć słownika poważnie grzeszy. Więc info na ten temat nie było przechwałką, bo niby czym mam się chwaić? Każdy pracuje tak, jak umie )) a tylko informacją dla KP, ze ocenia ludzi nie mając o nich podstawowej wiedzy. I już.
2) do beken_d - to prawda że czekałem na ten album, ale bez przesady
3) do moderatorów - postuluję wykopanie tych postów całkowicie. I mówię poważnie, z perspektywy widze, że to durnota, i kompletnie nie na temat, więc ciach ciach.
4) do wszystkich - nie pracuję dla Manzoku ))))) jeśli komukolwiek coś takiego przysżło do głowy. Ale dla konkurencji - i owszem )) Ale solidarność zawodowa nie pozwala kopać leżącego w kłopotach... Mr Kingpin . Ot, taka mała zaczepka na koniec

[Jakub Cieślak]

Panowie Moderatorzy - jak bedziecie utrudniac rozmowy, to niedlugo nikt nie bedzie mial ochoty na jakakolwiek opinie.
Wedlug mnie do tej pory jest wszystko w porzadku, naprawde.

Przepraszam, ale wolałbym znaleźć szczegółowe informacje na temat tego, gdzie utrudniamy swobodną komunikację między użytkownikami. Czekam na opinie, pytania i komentarze w dziale Pomysły i Pytania na naszym forum.
Jeżeli chodzi o swobodną pyskówkę, to owszem, będę przeszkadzał dalej, takie mam zadanie i tego się będę trzymał, i tutaj właśnie taka sytuacja miała miejsce. Mam nadzieję, że wszyscy już wzięli zimny prysznic, wyładowali emocje i mogą wrócić do normalnej komunikacji. Czego życzę Wam i sobie. Pozdrawiam.