Opowiadania z nr. 9
: wt 19.12.2006 21:52
Hej.
Już mam w ręku numer 9, pobieżnie też go przejrzałem, przeczytałem kilka opowiadań, ale zagłosuję w ankiecie dopiero jak zapoznam się ze wszystkimi.
Jak na razie przeczytałem:
"Śnieżne Motyle" - Nie przypadło mi do gustu, chyba go nie zrozumiałem do końca...
"Boska Niekomedia" - Nawet niezły pomysł, ale na końcu się rozmył i zrobiło się nieco płytko i nielogicznie... Zresztą mam uraz do opowiadań, w którym Bóg występuje bez swych atrybutów boskości, tzn. zrównany jest z człowiekiem. Nie żebym miał skrajne poglądy religijne, ale raz, że ostatnio mamy wysyp takich pomysłów, a dwa, że Bóg w nich występujący jest w jakieś niemocy... Offtopic zaczynam, przepraszam. Na plus opowiadania policzę, że jednak przyjemnie się je czytało i podobała mi się lekkość narracji. Dialogi miejscami niezłe.
"Zła się nie ulęknę" - Kolejny dobry pomysł, któremu zabrakło lepszej oprawy. Początek czytało się świetnie, jednak im dalej tym toporniej.
"Słabszy" - Krótciutki tekst, ale dość przyjemny. Dobry pomysł, przyzwoite wykonanie, jednak ogólnie nic wybitnego.
Jak na razie to tyle, mam nadzieję, iż autorzy tekstów się nie obrażą - zapewniam, że nie krytykuję ich z ze złośliwości. I tak, sam nie napisałbym nic lepszego (wiem, bo próbuję i mi nie wychodzi).
Charlie
Już mam w ręku numer 9, pobieżnie też go przejrzałem, przeczytałem kilka opowiadań, ale zagłosuję w ankiecie dopiero jak zapoznam się ze wszystkimi.
Jak na razie przeczytałem:
"Śnieżne Motyle" - Nie przypadło mi do gustu, chyba go nie zrozumiałem do końca...
"Boska Niekomedia" - Nawet niezły pomysł, ale na końcu się rozmył i zrobiło się nieco płytko i nielogicznie... Zresztą mam uraz do opowiadań, w którym Bóg występuje bez swych atrybutów boskości, tzn. zrównany jest z człowiekiem. Nie żebym miał skrajne poglądy religijne, ale raz, że ostatnio mamy wysyp takich pomysłów, a dwa, że Bóg w nich występujący jest w jakieś niemocy... Offtopic zaczynam, przepraszam. Na plus opowiadania policzę, że jednak przyjemnie się je czytało i podobała mi się lekkość narracji. Dialogi miejscami niezłe.
"Zła się nie ulęknę" - Kolejny dobry pomysł, któremu zabrakło lepszej oprawy. Początek czytało się świetnie, jednak im dalej tym toporniej.
"Słabszy" - Krótciutki tekst, ale dość przyjemny. Dobry pomysł, przyzwoite wykonanie, jednak ogólnie nic wybitnego.
Jak na razie to tyle, mam nadzieję, iż autorzy tekstów się nie obrażą - zapewniam, że nie krytykuję ich z ze złośliwości. I tak, sam nie napisałbym nic lepszego (wiem, bo próbuję i mi nie wychodzi).
Charlie