Z racji zafascynowania rysunkami Milo Manary w Nocach Nieskończonych, zacząłem drążyć temat twórców europejskich. Znajomy - stary wyga komiksowy - polecił mi właśnie komiksy Bilala, jako klasyka komiksu europejskiego (i nauczyciela Manary). Niedawno otrzymałem również całą Trylogię Nikopola. Rysunki kapitalne - odnosze wrażenie jakby każda ilustracja była "wypiaskowana" aby nadać realizmu sytuacji. Realiów antyutopijnych mam już powyżej uszu (ale to moje subiektywne odczucia - po prostu wałkuje to od dwóch lat od strony rozrywki jak i od strony naukowej) natomiast w tym wypadku należy się chyba skoncentrować na głównym bohaterze. Cała trylogia zaciekawiła mnie tematyką - wykreowany świat został zepchnięty tylko do roli tła narracyjnego, a bogactwo skrajnych, nieraz groteskowych uczuć daje do myślenia.
Jakie macie odczucia odnośnie twórczości tego autora?