Owszem - najidealniejsza opcja to możliwość wyszukiwań również według nazwisk autorów, albo też serii wydawniczych, czy też jakiegokolwiek hasła wpisanego do wyszukiwarki
Ale ten podstawowy dodatek ułatwiłyby mi znacznie (i pewnie nie tylko mi) życie
Jak już na tym gruncie stoimy, to generalnie system przeszukiwania bazy danych leży...
Do bazy danych dodałbym też nieobecnych autorów. Czasem wręcz odruchowo próbuję kliknąć w któreś nazwisko, czytając recenzję czy newsa, chcąc zobaczyć co jeszcze napisał dany autor.
Dobra... już koniec narzekań. Poza tym jest świetnie!