baner

Recenzja

Pan Wilk i spółka. Bad Guys, film [recenzja]

Przemysław Pawełek recenzuje Pan Wilk i spółka. Bad Guys
7/10
Pan Wilk i spółka. Bad Guys, film [recenzja]
7/10
"Pan Wilk i spółka. Bad Guys" to tytuł, który może brzmieć mało obiecująco - ot, kolejna animowana komedia o zwierzakach - ale pozory mylą. O tym zresztą jest właśnie ten film.

Produkcja studia DreamWorks to familijna opowieść o złoczyńcach. Tytułowy Wilk to szef szajki złodziei, złożonej z ekipy zwierzęcych indywiduów o różnych specjalizacjach. Fabuła od samego początku daje widzowi sygnał, jakim idzie tropem - liczy się humor, tempo oraz zwroty akcji. A także gra konwencją, bo ta familijna komedyjka jest pastiszem łotrzykowskich sensacji o napadach, w stylu "Oceans 11", choć i fani serii gier GTA doszukają się tu znajomych tonów.

Dzięki zastosowanej kombinacji nie powinni się nudzić ani dorośli, ani dzieci. Starszy widz wyłapie aluzje, a młodszy będzie mógł poznać losy sympatycznych złodziei, których przyjaźń i zaufanie wystawione zostaje na próbę, podobnie jak ich przestępcze żądze.

Wszystko wydaje się tu być na swoim miejscu - rytm akcji, głosy i żywa animacja postaci, czy trzymająca się nurtu filmowego muzyka. Jest także nieodłączny morał, z którego wynika, że pozory mylą, każdy ma w sobie dobro, tylko sam musi w nie uwierzyć, a na zmianę nigdy nie jest za późno.

Bardzo zgrabny i zabawny film dla całej rodziny.



Autor recenzji jest redaktorem Polskiego Radia.

Opublikowano:



Pan Wilk i spółka. Bad Guys

Pan Wilk i spółka. Bad Guys

Premiera: Wrzesień 2022
Oprawa: DVD, Blue Ray
Stron: 96 min.
Wydawnictwo: Galapagos
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-