Recenzja
Śląska masakra PRIMA APRILIS 2017
Jan Sławiński recenzuje Bler #6: Psie imperiumSzósty tom „Blera” to jakaś masakra. Autor przenosi akcję z Krakowa na Śląsk, jednak spory potencjał tkwiący w opowieści drogi rozgrywającej się na tle postapokaliptycznego krajobrazu zostaje zaprzepaszczony – elipsa czasowa spycha podróż poza kadr. Szłapa niby stara się pogłębić relacje między swoim superbohaterem a dziewczynką, którą poznaliśmy w poprzednim tomie. Kolejny raz potencjał zostaje zmarnowany – zamiast pełnokrwistych postaci, które łączą prawdziwe relacje, dostajemy marną parodię przywodzącą na myśl brazylijską telenowelę w kopalnianej scenerii Górnego Śląska. Dałoby się na to przymknąć oko, gdyby nie towarzysząca lekturze wtórność – Szłapa korzysta z motywów i rozwiązań fabularnych, które na przestrzeni serii zdążyły już czytelnikom zbrzydnąć. Mamy więc więcej eksperymentów, więcej zmutowanych i cudownie ocalonych, więcej błagań o pomoc. Sam Bler – co chyba najgorsze – całkowicie mija się ze swoim charakterem. Nie jest to ten sam bohater, którego polubili czytelnicy w poprzednich tomach. Obsesyjnie dbający o dziewczynkę, podejmujący absurdalne decyzje, w wyniku których ciepią ludzie.
„Psie imperium” dobitnie pokazuje, że Rafał Szłapa odcina już tylko kupony od swojej najpopularniejszej serii. Szłapa się wypalił i powinien zakończyć przygody swego bohatera na trzecim tomie. Przebłysk geniuszu, jaki zaprezentował w tomie piątym, tylko dobitniej pokazuje porażkę, jaką jest jego kontynuacja. Lepiej dla wszystkich, żeby „Psie imperium” w ogóle nie powstało. Całości nie ratują nawet rysunki. Momentami zaskakująco ekspresyjne i dynamiczne nieudolnie ukrywają pośpiech i warsztatowe braki. Szłapa musi spojrzeć prawdzie w oczy – to nie Marvel ani DC, restart numeracji nic tu nie da. Właśnie pogrzebał swój najciekawszy projekt i to w iście spektakularny sposób.
Tekst powstał jako żart w porozumieniu z autorem komiksu.
Opublikowano:
Bler #6: Psie imperium
Scenariusz: Rafał Szłapa
Rysunki: Rafał Szłapa
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2017
Seria: Bler
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 48
Cena: 38,00 zł
Wydawnictwo: Blik Studio
Rysunki: Rafał Szłapa
Wydanie: I
Data wydania: Wrzesień 2017
Seria: Bler
Druk: kolor
Oprawa: miękka
Format: A4
Stron: 48
Cena: 38,00 zł
Wydawnictwo: Blik Studio
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
AnonimowyGrzybiarz -
Relacje w jak najlepszym porządku, bo recenzja była primaaprilisowym psikusemŁukasz Pawlak -
Ciekawe, jak będą się kształtować relacje pomiędzy recenzentem i autorem komiksu po takiej recenzji.AnonimowyGrzybiarz -
Smerfy... Polecasz któryś tom na początek?Morano -
Bohater ktory z przewidywalnego samotnika zmienia swoje postepowanie by bronic malej dziewczynki czesto w obsesyjny i absurdalny sposob powodujac tym samym krzywdzenie innych ludzi? Brzmi jak historia pewnego Geralta :)Autor recenzji powinien sie przerzucic na Smerfy - sa przewidywalne i stale przesiaduja w jednym miejscu