Recenzja

Kochane kłopoty

Karol Sus recenzuje Saga #05

Czas biegnie nieubłaganie dla rodziny Marko i Alany. Mała Hazel, owoc zakazanej miłości pomiędzy zwaśnionymi od wieków rasami, rośnie jak na drożdżach. Jednocześnie jej zatroskani rodzice nie są wcale bliżej znalezienia upragnionej wolności i spokoju. Właściwie z każdą decyzją, jaką podejmują, zdają się oddalać od swych celów w zastraszającym tempie. Nie inaczej jest w piątej już odsłonie ich przygód, stworzonej przez jeden z najbardziej nagradzanych dzisiaj duetów komiksowych, Briana K. Vaughena (scenariusz) oraz Fionę Staples (rysunki).

Niemała część czytelników narzekała na zbyt wolno poprowadzoną akcję w tomie czwartym. Rzeczywiście, autorzy postawili wtedy na wyciszenie pewnych wątków, a osadzając głównych bohaterów na spokojnej planecie, więcej uwagi poświęcili ich wzajemnym relacjom. Oczywiście spokój był jedynie pozorny, gdyż stosunki pomiędzy Alaną a Markiem dalekie były od idealnej miłości. Wszystko wskazuje jednak, że na razie można zapomnieć o dłuższych okresach względnego spokoju w ich życiu. W piątym tomie „Sagi” znów sporo się dzieje. Nie brak będzie scen walki, głupich decyzji mających poważne konsekwencje czy trudnych pożegnań (z niektórymi bohaterami na zawsze).

„Saga” wraca na dawne tory, a ja odczuwam jednak lekką tęsknotę za niespieszną akcją tomu czwartego. Oczywiście komiks ten jest przede wszystkim serią rozrywkową, co automatycznie oznacza, że musi być w nim sporo zwrotów akcji, ciętych dialogów i nieskrępowanej jazdy bez trzymanki. Jednak to właśnie takie momenty jak powolny rozpad rodziny bohaterów, zatracanie się Alany w uzależnieniu czy szukanie ciepła i zwyczajnego towarzystwa przez Marko stanowiło o tym, że „Saga” wyrywała się poza schemat rozrywkowej serii z głównego nurtu. W piątym tomie tego brakuje.

Cóż, co dla jednych wadą, dla drugich okazać może się ogromną zaletą. Wiem, że znajdzie się cała rzesza (może nawet większość) fanów, którzy z ulgą przyjmą powrót szybkiej akcji w życiu głównych bohaterów „Sagi”. Trudno jednocześnie zaprzeczyć, że jest to żywioł, w którym Vaughan czuje się najlepiej. Choć zawsze trzeba pamiętać, że to właśnie ciekawie zarysowany kontekst społeczny i niebanalna konstrukcja bohaterów sprawiają, że scenarzysta ten został doceniony przez czytelników i krytyków na świecie, a jego komiksy, mimo że nastawione na rozrywkę, zdają się być jednocześnie sarkastycznym komentarzem do świata współczesnego.

Opublikowano: 2016-11-29

Saga #05

Scenariusz: Brian K. Vaughan
Rysunki: Fiona Staples
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2016
Seria: Saga
Tytuł oryginału: Saga vol. 5
Wydawca oryginału: Image Comics
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 170x260 mm
Stron: 152
Cena: 59,00 zł
Wydawnictwo: Mucha Comics
ISBN: 978-83-61319-76-4

WASZA OCENA

Brak głosów...

TWOJA OCENA

Zagłosuj!