baner

Recenzja

Zemsta po latach

Krzysztof Tymczyński recenzuje Staruszek Anderson
7/10
Zemsta po latach
7/10
Historia skupia się na tytułowym Andersonie – czarnoskórym, starszym mężczyźnie, któremu przyszło żyć w tych trudnych czasach, gdy rasizm w USA kwitł w najlepsze. Wnuczka bohatera zaginęła kilka lat wcześniej i jej los do dziś nie został wyjaśniony, a ponieważ mowa o czarnoskórym dziecku, nikt sprawą nawet się nie zajmuje. W końcu nastaje dzień śmierci żony Andersona, która nigdy nie poradziła sobie z depresją i zgryzotą. Główny bohater otrzymuje wtedy informacje o prawdopodobnym losie wnuczki i nie mając nic do stracenia, postanawia poznać prawdę i ukarać winnych.

”Staruszek Anderson” to kolejny komiks, przy którym pracowali wspólnie legendarny Hermann Huppen i jego syn Yves. Jest to zarazem całkiem świeża historia, ponieważ wydawnictwo Lombard opublikowało je na początku 2016 roku. Brawa należą się Wydawnictwu Komiksowemu za tak szybkie sprowadzenie tego tytułu do Polski, chociaż chyba nie bez znaczenia jest popularność, którą autor cieszy się w naszym kraju. Komiks oczywiście wydany jest w dokładnie takim samym standardzie jak poprzednie dzieła autorstwa Hermanna, a zatem otrzymujemy duże formatowo dzieło, które oprawione zostało w solidną, twardą oprawę. Trochę wstyd się przyznać, lecz chociaż znam większość jego dzieł, to jednak ”Staruszek Anderson” jest jednym z dwóch pierwszych komiksów tego twórcy w mojej kolekcji i musiałem zorganizować dla niego oddzielną półkę, gdyż okazał się zbyt wysoki na tę, którą początkowo dla niego planowałem. Całość prezentuje się wyśmienicie, a zachęca nie tylko świetną jakością wydania, ale także atrakcyjną ceną. Za niecałe czterdzieści złotych raczej nie znajdziecie ładniej prezentującej się pozycji, za wyjątkiem oczywiście innych dzieł Hermanna.

Przejdźmy jednak do samego komiksu. Zasiadając do lektury ”Staruszka Andersona”, niestety nie spodziewałem się wielu fabularnych fajerwerków i pod tym względem zaskoczony nie byłem. Właściwie cała intryga została wyłożona w pierwszym akapicie tego tekstu i dalej obserwujemy jedynie konsekwentne dążenie tytułowego bohatera do nietrudnego do przewidzenia finału. Plus na pewno należy się autorom za mocne i momentami wstrząsające przedstawienie czasów i miejsca akcji. Niejednokrotnie temat ten był już wałkowany na łamach rozmaitych pozycji, w tym także oczywiście komisowych, lecz tutaj mimo to pojawiło się kilka momentów, w których zostałem zaskoczony. Żeby daleko nie szukać, wskazałbym moment odkopywania pewnego grobu. Przy okazji warto wspomnieć o tym, że komiks jest bardzo brutalny i nie może być mowy o tym, by polecić historię młodszym czytelnikom.

Chociaż ”Staruszek Anderson” na pewno nie jest szczególnie odkrywczym komiksem, przynajmniej pod kątem fabularnym, to jednak bardzo daleki jestem od określania go mianem słabego czy chociażby średniego. Jest masa tytułów, które niczym szczególnym nie wyróżniały się scenariuszowo, lecz rysunki robiły cała robotę. I właśnie tak jest w tym przypadku. Hermann ponownie wspiął się na wyżyny własnych umiejętności, dzięki czemu praktycznie każda plansza jest osobnym dziełem sztuki. Niezbyt gruba, lecz wyrazista kreska i doskonale dobrane kolory, idealnie oddające klimat miejsca akcji, z miejsca przykuły mój wzrok. Poszczególne strony są bardzo estetyczne, niesamowicie czytelne i urzekające ilością detali oraz precyzją. Po lekturze ”Staruszka Andersona” absolutnie nie można dziwić się popularności, jaką cieszy się Hermann. Niesamowity, malarski styl sprawia, że trudno pomylić tego twórcę z kimkolwiek innym.

”Staruszek Anderson” to dla mnie kolejny, bolesny dowód na to, że zbyt długo i zbyt mocno siedziałem tylko w komiksach amerykańskich, tracąc przez to cała masę graficznych pereł takiego pokroju, jak dziś oceniany komiks. Historia jest sprawna, zwięzła i mocna, lecz trudno mówić tu o nowej jakości zaserwowanego tematu. Lecz ten brak odkrywczości świetnie kryje fenomenalna warstwa graficzna, dla której warto zapoznać się z tym komiksem. Hermann jest mistrzem rysunku i tu znów to udowodnił.

Opublikowano:



Staruszek Anderson

Staruszek Anderson

Scenariusz: Yves H.
Rysunki: Hermann
Wydanie: I
Data wydania: Maj 2016
Tytuł oryginału: Old Pa Anderson
Tłumaczenie: Jakub Syty
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 240 x 320 mm
Stron: 54
Cena: 39,90 zł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe
ISBN: 978-83-8069-332-6
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Zemsta po latach Zemsta po latach Zemsta po latach

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-