Recenzja
Kulturystyczne show w plenerze
Tomasz Kleszcz recenzuje Thor Gromowładny #01: BogobójcaW świecie superbohaterów nordyckie bóstwo wyróżniało się od samego początku, zarówno specyficznym charakterem, mową, jak i pochodzeniem. Dysponując potężną mocą, a także nietuzinkowym wyglądem Gromowładny doczekał się wielu ciekawych historii, a za sprawą filmowych hitów jego pozycja jeszcze bardziej wzrosła. Scenarzysta Jason Aaron, znany na polskim rynku z humorystycznej serii Wolverine i Xman zabiera nas w poważną i brutalną podróż przez światy, do których wstępu nie mieli do tej pory śmiertelnicy.
Opowieść prowadzona równolegle w trzech różnych epokach czasowych [w młodości, teraźniejszości i przyszłości] przedstawia nam zmagania Thora z Gorrem, zabójcą bogów. Kto to jest, skąd się wziął i jakim cudem posiadł tak wielką moc, nie wiemy, niestety, ale to dopiero pierwszy tom i może scenarzysta ujawni nam nieco więcej informacji wkrótce. Niemniej z uwagi na bardzo pobieżnie przedstawioną postać antagonisty ciężko czytelnikowi poczuć ciężar historii, która tak naprawdę dotyczy spraw naprawdę wielkich. Podobnie sprawa ma się z samym Thorem, który przedstawiony jest dość pobieżnie jako lowelas, zabijaka i pijak, który przez większość komiksu macha młotem i pręży muskuły. Prowadzone przez niego śledztwo jest raczej symbolicznym dodatkiem do fabuły, w której główny prym wiedzie walka i pozowanie przeciwników. Nie jest to bynajmniej minus.
A to za sprawą rysownika – [oraz w równej mierze kolorystów White'a i Svorcina, którzy wykonują kapitalną pracę] Esada Ribica. Znany u nas głównie z okładek chorwacki rysownik tworzy ilustracje, które przenoszą nas w klimat Conana z niezapomnianym Arnoldem Schwarzenegger’em w roli głównej. Idealna anatomia, dopracowana muskulatura, świetne pozy, a do tego ciekawe lokalizacje sprawiają, że Thor wygląda naprawdę mocarnie i czuć z kart komiksu jego siłę. Niestety, gorzej prezentuje się Gorr, który przypomina Lorda Sith'a w zbyt skąpym bikini i prawdę mówiąc projekt tej postaci, pomimo umiejętności Ribica pozostawia delikatny niesmak.
Dostajemy dynamiczną, opartą o ciekawą koncepcję opowieść ze świetnymi ilustracjami. Niestety, zarówno scenariusz, jak i ilustracje nie są pozbawione pewnych mankamentów. W historii brakuje lepszego zarysowania charakterów, natomiast graficznie rewelacyjny Thor odstaje nieco od pozostałych elementów. Niemniej jest to dobry debiut, który wzbudza ciekawość i w zależności od tego, co też planuje scenarzysta, ma szansę bycia naprawdę dobrą pozycją. Streszczenie na końcu albumu trzykrotnie wspomina o Bogobójcy. Tymczasem w polskim języku mamy tylko jednego Boga, natomiast wielu bogów, ewentualnie bóstw i nie jestem do końca przekonany, czy określenie Bogobójca nie wprowadza niepotrzebnego zamieszania. Gorr nie zabił Boga, zabija bogów, a to jest zasadnicza różnica. Gdyby katolicy byli bardziej zasadniczy, ktoś mógłby mieć z tego powodu kłopoty.
Opublikowano:
Thor Gromowładny #01: Bogobójca
Scenariusz: Jason Aaron
Rysunki: Esad Ribic
Kolor: Dean White, Ive Svorcina
Okładka: Esad Ribic
Wydanie: I
Data wydania: Lipiec 2016
Seria: Thor Gromowładny, Marvel Now
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x255 mm
Stron: 120
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328116733
W kwietniu 2018 roku komiks miał dodruk.
Rysunki: Esad Ribic
Kolor: Dean White, Ive Svorcina
Okładka: Esad Ribic
Wydanie: I
Data wydania: Lipiec 2016
Seria: Thor Gromowładny, Marvel Now
Tłumaczenie: Marceli Szpak
Druk: kolor
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 165x255 mm
Stron: 120
Cena: 39,99 zł
Wydawnictwo: Egmont
ISBN: 9788328116733
W kwietniu 2018 roku komiks miał dodruk.
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-