baner

Recenzja

Szukając Mushi

Przemysław Pawełek recenzuje Mushishi #01
5/10
Szukając Mushi
5/10
Ginko podróżuje po świecie i niesie pomoc potrzebującym. Jest po trosze znachorem i szamanem. Pomaga ludziom z Mushi - nadnaturalnymi stworzeniami, które żyją w otaczającym nas świecie i potrafią być dokuczliwe, a czasem szkodliwe. Nie każdy potrafi dostrzec te stworzenia, niewielu wie, jak chronić się przed ich wpływem. To właśnie im potrzebna jest interwencja Mushishi, czyli głównego bohatera mangi.

Kolejne wędrówki i spotkania prowadzą Ginko w nowe miejsca, gdzie trafia na różnego typu dziwną aktywność Mushi. Niczym detektyw bada sytuację, zestawia ją ze swoją wiedzą i stara się znaleźć rozwiązanie. Nie zawsze jest w stanie pomóc - Mushi to stworzenia rządzące się własnymi regułami i nie da się z nimi walczyć, nie na wszystkie da się też wpłynąć. Ginko na swoje drodze spotyka stworzenia absorbujące dźwięki, duchy przodków, ale też podróżujący staw.

Świat nadnaturalnych stworzeń, zamieszkujących mangi Urashibary, wydaje się być interesujący, ale jednak mnie nie zaciekawił. Ginko wędruje po świecie jak na razie bez konkretnego celu, zwykle poznaje pokrzywdzonych, wysłuchuje ich historii, po czym znajduje sposób na zaradzenie problemowi i idzie dalej. To magiczny świat wyjątkowych stworzeń, po którym główny bohater jest naszym przewodnikiem. Kolejne tomy to zapewne kolejne wycieczki po japońskiej prowincji oraz kolejne dziwaczne istoty i nadnaturalne zagadki. Dotychczasowe spokojne, niemalże obyczajowe historyjki podszyte nutą niesamowitości, nie zrobiły jednak na mnie większego wrażenia. Możliwe, że nie jestem docelowym odbiorcą tej serii, jest więc szansa, że fan nieśpiesznym opowieści przesiąkniętych uczuciem niesamowitości ją doceni.

Opublikowano:

Mushishi #01

Mushishi #01

Scenariusz: Yuki Urushibara
Rysunki: Yuki Urushibara
Wydanie: I
Data wydania: Kwiecień 2015
Seria: Mushishi
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: 150x210 mm
Stron: 228
Cena: 34,90 zł
Wydawnictwo: Hanami
ISBN: 9788360740880
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-