baner

Artykuł

Podsumowanie 2014 roku - najważniejsze wydarzenia i zjawiska

Aleja Komiksu
Po najlepszych okładkach przyszedł czas na najważniejsze wydarzenia i zjawiska na polskim rynku komiksowym. Głosować można było zarówno na festiwal, premierę czy jakąkolwiek aktywność w komiksowie. Miejsca są trzy, na każdym po kilka wydarzeń i zjawisk. W sumie wybraliśmy 10 najistotniejszych. Stopnie podium odzwierciedlają częstotliwość wskazać. Sprawdźcie, co wpływa i będzie wpływać na polski komiks.

MIEJSCE III

  • "Wilq Negocjator" i inne animacje oparte na komisie

    • Adaptacje komiksów świecą na świecie coraz większe triumfy. Dobrze, że ten trend zaczyna być widoczny również w Polsce, bo przecież nie brakuje tu historii wartych przeniesienia na ekran. Po sukcesie animowanego "Jeża Jerzego" (choć głównie na zagranicznych rynkach) i ciepłym przyjęciu krótkometrażówki z Wilqem spodziewam się kolejnych triumfów polskiej animacji. Zarówno "Diplodok", "Tymek i Mistrz" jak i "Grand Banda" zapowiadają się rewelacyjnie (fragmenty dwóch pierwszych prezentowano podczas MFK na spotkaniu z Human Ark, zwiastun animacji na podstawie komiksów Marka Lachowicza można znaleźć w internecie), sam najbardziej czekam oczywiście na "Osiedle Swoboda", ale to przecież dziwnym nie jest. [Jan Sławiński]


    Wilq negocjator

  • Kanon Komiksu od Egmontu

    • Wznowienie przez Egmont paru ważnych pozycji to wydarzenie, na które czekało wielu fanów komiksu, którzy nie załapali się na nie przed dekadą, a w międzyczasie nie chcieli napychać portfeli spekulantów. Nie mam wątpliwości, że najważniejsze pozycje Millera, Moore'a, Eisnera czy Moebiusa powinny być w stałej sprzedaży, by móc zainteresować siłą komiksowego medium zarówno neofitów, którzy naczytali się Marvela, ale mają ochotę na więcej, osoby przypadkowe czy tych, którzy uzupełniają luki w księgozbiorze. Trochę szkoda, że w podobnym celu musi zostać uruchomiona specjalna seria, tak jakby bez niej nie byłoby to możliwe. Można kręcić nosem na dobór tytułów i czy konieczne jest wstawienie w to zestawienie pozycji, które mają własne serie, ale niewiele to zmienia. To zacna inicjatywa, a także przeciwwaga dla rozrywkowych serii głównego nurtu. [Przemysław Pawełek]


    logo Kanon komiksu


  • "88/89"

    • Świetny komiks dla dzieci, który wydarzenia przełomowe dla historii Polski pokazuje właśnie oczami dziecka. Okrągły stół, Wałęsa, wybory w czerwcu 1989 roku są tłem dla historii pełnej prywatnych dramatów i łez szczęścia. Fabuła umiejętnie pokazuje różnice pomiędzy światem dorosłych a dzieci oraz ich przenikanie. To też świetny przykład, że o ważnych sprawach nie trzeba opowiadać podręcznikowo, by dobrze je oddać. Komiks wydało niekomiksowe wydawnictwo. Niech to będzie przełom. Niech powstaje więcej takich albumów, niech łatwo znajdują wydawców. [Łukasz Chmielewski]


okładka 88/89

MIEJSCE II

  • Goście na MFKiG

    • Jubileusz zobowiązuje. Oprócz tuzina gwiazd z naszego podwórka, do Łodzi zawitali też goście z sąsiednich krain. I cóż to były za odwiedziny! Van Hamme + Rosiński, małżeństwo Kasprzaków, Loisel, a wisienką na torcie był z reguły unikający festiwali Andreas. Nie sposób było zdecydować, w której kolejce po autografy należało się ustawić - a znakomitych gości było jeszcze więcej. Naprawdę nie wierzę, że w 2014 r. można było być na MFKiG i nie znaleźć tam nic dla siebie. [Karol Wiśniewski]


    MFKiG

  • rynek oryginałów komiksowych

    • Entuzjazm, z jakim domy aukcyjne sięgnęły po komiksowe oryginały, może zaskakiwać. Wyniki aukcji Desy Unicum, na których plansze sprzedawały się po kilka tysięcy, a okładki po kilkadziesiąt, wyjaśniają ten fenomen. Grafiki komiksowe trafiły też do portfeli inwestorów. Duża w tym zasługa kolekcjonera i marszanda, Marka Kasperskiego. Paradoksalnie, dzięki popytowi na oryginały tworzenie komiksów w Polsce może zacząć się opłacać, a sprzedaż grafik przyniesie więcej pieniędzy niż wydanie komiksu. Można zaryzykować hipotezę, że to nie galerie a domy aukcyjne wprowadzą komiksy na salony sztuki. [Łukasz Chmielewski]


    oryginalne_plansze

  • komiksowy crowdfunding

    • Społecznościowe zbiórki pieniędzy na wydanie komiksu lub nawet na prace nad nim to novum, które choć nie zrewolucjonizuje rynku polskich komiksów, to jest szansą na powstanie kilku ciekawych albumów. Rok 2014 pokazał, że projekty z potencjałem zostały obsypane pieniędzmi. Po crowdfunding sięgnął nawet Michał Śledziński. Takie zbiórki to także szansa na zaistnienie poza środowiskiem i dotarcie z komiksem do przypadkowych czytelników. To także test dla twórców i ich pomysłów. [Łukasz Chmielewski]


    polakpotrafi.pl wspierato.pl


  • poszerzenie Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela

    • Można narzekać na nierówny dobór tytułów w kolekcji, można narzekać na czytelników WKKM, którzy wyżej stawiają Thora niż Feralnego Majora. Mimo wszystko nie można zapomnieć, że WKKM przyczyniło się do rozruszania rynku. Do czytania komiksów powróciło mnóstwo ludzi, którzy przestali je czytać wraz z upadkiem TM-Semic, a inne wydawnictwa zostały sprowokowane do poszerzenia oferty - Mucha Comics sięgnęła po świetne tytuły ze stajni Image, zaś Egmont zapowiedział na 2015 rok prawdziwy wysyp komiksów DC. Przedłużenie WKKM to sygnał, że mimo 60. tomów na karku, kolekcja wciąż jest popularna, a ludziom wciąż mało superbohaterów. [Jan Sławiński]


    Spider-Man Iron Man Wojna Domowa


  • Polacy na zagranicznych rynkach

    • To już nie egzotyka, a reguła. Polscy twórcy na stałe wrysowali się w rynki zagraniczne. To nie są już pojedyncze wystrzały, to prawdziwa kanonada. Ukazało się kilkadziesiąt tytułów, w których Polacy mieli swój udział. Można by rzucać nazwiskami, ale pierwszoligowymi gwiazdami pozostają Szymon Kudrański oraz Piotr Kowalski - ilość komiksów, nad którymi pracował w zeszłym roku, każe nam pytać: jak on to robi? Również i u scenarzystów widać progres. Co prawda, nadal są w przytłaczającej mniejszości, ale przykłady Sowy i Pawlaka (nie dajmy sobie wmówić, że w "Toshiro" był "tylko" rysownikiem) pokazują, że Polacy jednak potrafią pisać komiksy nie po polsku. [Karol Wiśniewski]




MIEJSCE I

  • festiwal Złote Kurczaki

    • Złote Kurczaki - impreza poświęcona niezależnej scenie komiksowej - to pierwsza taka inicjatywa w Polsce. Powołana przez wrocławskie wydawnictwo Bazgrolle, które słusznie zauważyło (i nie bało się tego głośno powiedzieć), że komiks niezależny - który dla wielu tworzących współcześnie komiksy autorów był pierwszym etapem drogi w tym środowisku - jest zupełnie pomijany i traktowany po macoszemu w naszym kraju. Inicjatywa ma na celu pokazanie, że komiks niezależny ma się w naszym kraju bardzo dobrze, stanowi bardzo poważny fragment rynku i należy go docenić. Wierzę w to, że Złote Kurczaki wejdą na stałe do kalendarza polskich imprez komiksowych. [Jacek Jastrzębski]


    zlotekuraki2014_art

  • konkurs im. Janusza Christy i polskie komiksy dla dzieci

    • Najwyższy czas, by Tytus, Romek i A'tomek, Kleks i Kajko i Kokosz doczekali się godnych następców. Egmont to widzi. Widzi też, jaki szum narobiły komiksy Tomka Samojlika. Konkurs na komiks dla dzieci z konkretnymi nagrodami pieniężnymi, a potem kontrakt na stworzenie komiksu. To się musi udać. Pierwsze efekty w postaci pięciu komiksów, które nagrodzono w pierwszej edycji konkursu imienia Janusza Christy, pozwalają optymistycznie patrzyć na renesans polskiego komiksu dla dzieci. [Łukasz Chmielewski]


konkurs im. Christy Kajko i Kokosz


Wydarzenia i zjawiska typowali Łukasz Chmielewski, Karol Wiśniewski, Jacek Jastrzębski, Maciej Gierszewski, Przemysław Pawełek i Jan Sławiński.

Każdy z typujących wskazał od 5 do 10 wydarzeń lub zjawisk. O kolejności decydowała liczba wskazań. Miejsce ex aequo oznacza taką samą liczbę wskazań.


[ljc]

Opublikowano:



Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-