baner

Recenzja

Wieże Bois-Maury #4: Reinhardt

Karol Sus recenzuje Wieże Bois-Maury #04: Reinhardt
8/10
Wieże Bois-Maury #4: Reinhardt
8/10
Czwarty tom cenionej serii „Wieże Bois-Maury” Hermanna Huppena pozornie zdominowany jest przez postać Aymara. Co zaskakujące, od pierwszego tomu autor serii bardzo oszczędnie dawkował czytelnikowi poczynania, zdawałoby się, głównego bohatera. Szukał on raczej inspiracji wśród pospólstwa i biedoty średniowiecza, przybliżając czytelnikom ich losy. Tym razem jednak wędrówka rycerza Aymara i jego wiernego giermka Oliwera przewija się przez cały tom. Jak już jednak wspomniałem w pierwszym zdaniu tego tekstu, zainteresowanie Hermanna swoim bohaterem jest jedynie pozorne. Belgijski twórca komiksów bardzo oszczędnie dozuje informacje na temat Aymara, przez co czytelnik po czterech tomach (z dziesięciu) wie o nim właściwie tyle samo, co na początku.

Akcja komiksu skupia się za to na przypadkowym towarzyszu podróży, rycerzu Reinhardtdzie, uratowanym z opresji przez rycerza pochodzącego z Bois-Maury. Szybko okazuje się, że trafił swój na swego, gdyż tak oschli i wyniośli wobec siebie mogą być jedynie dumni szlachcice przekonani o własnej wyższości. Wspólna droga będzie okazją do wielu utarczek słownych, niemal prowadzących do rękoczynów.

Tak jak w poprzednich tomach, także i w czwartym, Hermann ujawnia swoje mistrzostwo w budowaniu nietuzinkowych bohaterów. Reinhardt okazuje się być spadkobiercą pokaźnego majątku. Na jego drodze staje jednak brat, niecofający się przed niczym w pogoni za spadkiem. Aymar, chcąc nie chcąc, wplątuje się w rodzinną kłótnię, postanawiając pomóc swemu niespodziewanemu towarzyszowi niedoli.

Z tomu na tom coraz lepiej prezentują się rysunki Hermanna. Kadry są coraz bogatsze w szczegóły, a kreska sporo zyskuje dzięki pewnej lekkości, której wcześniej trochę brakowało. Widać, że autor czuł się ze swoimi bohaterami coraz lepiej. Również kolorysta odnajduje się w swej pracy, zapewniając świetne, stonowane barwy (w przeciwieństwie do chociażby tomu pierwszego, gdzie dość krzykliwa paleta barw mogła zniechęcać).

Wydawnictwo Komiksowe, zaskoczone niespodziewanym sukcesem serii, już jakiś czas temu potwierdziło chęć wydania „Wież Bois-Maury” do końca, ujawniając nawet orientacyjne daty premier. Wszyscy potencjalni czytelnicy, którzy w obawie przed kolejną niedokończoną serią na półce wstrzymywali się do tej pory z zakupem, mogą spokojnie sięgnąć po komiks Hermanna. Naprawdę warto.

Opublikowano:



Wieże Bois-Maury #04: Reinhardt

Wieże Bois-Maury #04: Reinhardt

Scenariusz: Hermann
Rysunki: Hermann
Wydanie: I
Data wydania: Grudzień 2013
Seria: Wieże Bois-Maury
Tytuł oryginału: Les Tours de Bois-Maury. Reinhardt
Rok wydania oryginału: 1987
Wydawca oryginału: Glénat
Tłumaczenie: Grzegorz Przewłocki
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215 x 285 mm
Stron: 48
Cena: 38,00 zł
Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe
ISBN: 978-83-936849-8-4
WASZA OCENA
8.00
Średnia z 1 głosów
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Wieże Bois-Maury #4: Reinhardt Wieże Bois-Maury #4: Reinhardt Wieże Bois-Maury #4: Reinhardt

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-