Recenzja
Hilda i troll
Jan Sławiński recenzuje Hilda #1: Hilda i trollLuke Pearson tworzy swój komiks wedle najlepszych schematów klasycznych opowieści dla dzieci. Kreuje sympatyczną główną bohaterkę, z jednej strony przeżywającą niesamowite przygody, które fascynują czytelnika, z drugiej nieco strachliwą i uczącą się na popełnianych błędach, dzięki czemu jest zaskakująco bliska docelowej grupie odbiorców swoich przygód. U jej boku pojawia się stworzenie, które w razie potrzeby może jej pomóc. Dorośli pojawiają się w tle, a świat tętni życiem, wypełniony przez magiczne stworzenia: zgubione olbrzymy, wodne duchy, drewniaki, które wygrzewają się przed cudzymi kominkami. Mieszanina magii i absurdu jest tu na porządku dziennym. Dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem, jeśli napiszę, że większość niebezpieczeństw pojawia się tu przez zwykłe nieporozumienie i kończy się szczęśliwie.
Mówiąc szczerze, to rysunki, ujrzane na przykładowych planszach, skłoniły mnie do sięgnięcia po album. Pearson operuje prostym i przejrzystym, ale jednocześnie bardzo przyjemnym dla oka stylem. Jego nieproporcjonalnie rysowane postacie (ogromne głowy i oczy, patyczkowate nogi) mają w sobie sporo uroku. Mimika postaci niejednokrotnie wywołuje na twarzy szeroki uśmiech. Sam artysta za pomocą kilku prostych ruchów ołówka potrafi świetnie oddać zmieniające się emocje na twarzach bohaterów, a w razie potrzeby jego kreska staje się dynamiczna (co również sygnalizuje przy pomocy kadrowania). Paleta barw jest stonowana, oparta głównie na odcieniach brązu i zieleni, na których tle włosy głównej bohaterki żywo się wyróżniają.
„Hilda i troll” to świetny tytuł, ośmielę się nawet sądzić, że jeden z najlepszych dla dzieci z tych, wydanych przez Centralę i Kulturę Gniewu (które tego typu komiksy wydają odpowiednio pod szyldem Centralka i Krótkie Gatki). Luke Pearson tworzy cudowną atmosferę, wyrazistą bohaterkę, z którą dziecko powinno łatwo się zidentyfikować i która powinna dziecku zaimponować. Świat jest niewątpliwie magiczny i ma do odkrycia przed czytelnikiem jeszcze wiele tajemnic i niezwykłych stworzeń, które poznamy w kolejnych tomach (druga część ma ukazać się jeszcze w tym roku). Komiks jest przepięknie wydany, a jedynym znaczącym minusem, jaki przychodzi mi do głowy jest jego długość – kończy się zdecydowanie za szybko.
Opublikowano:
Hilda #1: Hilda i troll
Scenariusz: Luke Pearson
Rysunki: Luke Pearson
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2013
Seria: Hilda
Tytuł oryginału: Hilda and the Troll
Tłumaczenie: Hubert Brychczyński
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215x290 mm
Stron: 40
Cena: 44,90 zł
Wydawnictwo: Centrala
ISBN: 978-83-63892-21-0
Rysunki: Luke Pearson
Wydanie: I
Data wydania: Październik 2013
Seria: Hilda
Tytuł oryginału: Hilda and the Troll
Tłumaczenie: Hubert Brychczyński
Druk: kolor
Oprawa: twarda
Format: 215x290 mm
Stron: 40
Cena: 44,90 zł
Wydawnictwo: Centrala
ISBN: 978-83-63892-21-0
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Galerie
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-