baner

Recenzja

Przybysz

Karol Sus recenzuje Przybysz
Co sprawia, że człowiek opuszcza swą kochającą rodzinę, udając się w nieznane? Jaka siła ciągnie go w nowo-odkryte miejsca? Żądza przygód? Nieposkromiona chęć odkrycia dotąd niepoznanego? Ciekawość silniejsza niż przywiązanie do rodziny? Niestety, historia uczy nas, że ogromna większość emigrantów porzucała swe rodzinne strony z bardziej prozaicznych powodów. Zamiast przygód czy zaspokojenia ciekawości, szukali oni częściej jedynie chleba, lepszego losu i ucieczki przed dotychczasowymi problemami. Podobny los spotyka głównego bohatera komiksu „Przybysz” autorstwa cenionego australijskiego twórcy powieści graficznych, książek dla młodzieży i ilustratora, Shauna Tana. Warto nadmienić, że recenzowana pozycja doczekała się już drugiego wydania na rodzimym rynku, znów perfekcyjnie przygotowanego przez Kulturę Gniewu.

Fabuła „Przybysza” przedstawia prostą historię bez zaskakujących zwrotów akcji czy niespodziewanych wydarzeń. Czytelnik od samego początku może przeczuwać ku jakiemu zakończeniu prowadzi bohatera Tan. Co więcej podczas czytania komiksu wręcz chciałem, aby historia miała przewidywalne, ale za to szczęśliwe zakończenie. To właśnie nastrojowa narracja (głównie zapewniona przez urokliwą kreskę autora), sprawia, że czytelnik szybko wchodzi w skórę przybysza, łatwo odczuwając emocje mu towarzyszące.

Oto pewien człowiek, zmuszony codziennymi trudami wyrusza w daleką podróż za wielką wodę, w poszukiwaniu chleba. Zostawiwszy kochającą żonę i córkę, udaje się do całkowicie obcego kraju. Nie zna języka, obyczajów, kultury, a nawet zwierząt czy roślin zasiedlających nowy kraj. Shaun Tan genialnie oddał uczucia i obawy, które z pewnością musiały towarzyszyć osadnikom, takim jak przodek autora, niegdyś zasiedlającym Australię. Jakie myśli musiały przebiegać po głowie Europejczyka, widzącego po raz pierwszy kangura czy misia koala? Czytelnik wraz z głównym bohaterem uczy się nowego, zadziwiającego świata, powoli przechodząc ewolucję z „przybysza” w „tutejszego”.

Rysunki Shauna Tana, arcydzieła oddane z pieczołowitością i dbałością o najdrobniejszy szczegół, są prawdziwą ucztą dla oczu. Wyraźnie widać, że autor jest twórcą animacji i ilustratorem. Miniaturowe, poklatkowe sekwencje rodem z animacji sąsiadują w albumie z jednostronicowymi kadrami prezentującymi wszelkie zalety warsztatu Australijczyka. Z jednej strony realistyczne oddanie mimiki i gestów postaci zastępuje wszelkie dialogi w komiksie. Z drugiej, każdy olbrzymi kadr stanowi swoiste dzieło sztuki, wręcz proszące się o zawiśnięcie na ścianie. Styl Shauna Tana zaprezentowany w „Przybyszu” jest nieco przerysowany, na pograniczu fantastyki. Autor uwypukla w ten sposób całkowitą odmienność obcego kraju, poczynając od potraw i ubioru, poprzez architekturę, a na zadziwiających środkach transportu kończąc. Zabieg ten ma na celu spotęgowanie w czytelniku poczucia konsternacji i zagubienia w otaczającej rzeczywistości. Rysunki świetnie współgrają z opowiadaną historią, tworząc niepowtarzalny klimat.

Wznowienie „Przybysza” Shauna Tana jest wspaniałą okazją do uzupełnienia kolekcji o niepowtarzalny komiks, opowiadający urokliwą historię trudu aklimatyzacji w całkowicie obcym kraju. Wspaniała, nastrojowa opowieść i przepiękne rysunki, wyeksponowane przez staranne wydanie, tworzą cudowny komiks z aspiracjami do absolutnej klasyki gatunku.

Opublikowano:



Przybysz

Przybysz

Scenariusz: Shaun Tan
Rysunki: Shaun Tan
Wydanie: II
Data wydania: Marzec 2013
Druk: kolorowy
Oprawa: twarda
Format: A4
Stron: 128
Cena: 89,90 zł
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
ISBN: 978-83-60915-75-2
WASZA OCENA
Brak głosów...
TWOJA OCENA
Zagłosuj!

Galerie

Przybysz Przybysz Przybysz

Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-