baner

NEWS

- Rozmaitości

Wartości rodzinne skończone


wartosci_01_herring_logo Michał Śledziński narysował pierwszą część "Wartości rodzinnych".
Na swoim blogu autor poinformował, że komiks jest już narysowany, ale do zrobienia pozostały jeszcze okładki. Śledziu podzielił się także ciekawostkami z tworzenia tego komiksu. Tych, którzy chcą wiedzieć, ile palców u ręki mają bohaterowie komiksu lub są zainteresowani losami scenariusza tego komiksu, zapraszamy na bloga autora.

wartosci_01_sledz

plansza z komiksu (policz palce!)


Na razie nie wiadomo, kiedy komiks zostanie opublikowany (potencjalny termin to grudzień) i ile będzie kosztował. Wydawcą będzie najprawdopodobniej Kultura Gniewu.

O samym projekcie pisaliśmy tutaj i tutaj.


[ljc za blogiem Śledzia]

Tagi

Michał śledziu Śledziński Wartości rodzinne


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

yurek1 -

prawdę mówiąc nie jestem pewny czy to będzie ciekawy komiks - Śledziu sukcesywnie rozmienia się na drobne: od świetnego OS, przez średniawe NSS, aż po... - właśnie, jakie Wartości rodzinne?

ljc -

sporo to kwestia gustu, bo zwłaszcza pierwsze NSS zostało - jak sądzę - bardzo dobrze odebrane (tak generalnie)

czy się rozmienia? pewne jest, że zmienił styl rysowania: 8 bit, NSS 1-2, BoW są dość zbliżone, jeśli chodzi o "estetykę". Zawalił Żbika, ale wydał drugi tom trylogii - pomijając ocenę, to poważny projekt, w tym sensie nie można mówić o rozmienianiu się na drobne, a ewolucja kreski to w dużej mierze właśnie kwestia wspomnianego gustu

najbardziej wchodziło mi produktowe OS (treść i krecha) :) i nie jest to kwestia sentymentu, to po prostu rewelacyjny komiks (zeszytówki też są spox)

hds3 -

Grunt że Ryba nadal robi swoją komiksową robotę. Dla większości fanów pozostał genialnym tfurcą OS, a później już nic... Przecież zrobił jeszcze rewelacyjny shorcik "Matrix wg Śledzia", "Fido i Mel" z fajną "Biegunką", takich sobie "Mondo i Dab", super zapowiadającego się "Parisha". Trochę nie wyszło mu ze Żbikiem, a drugi NSS pomimo świetnej jedynki też średnio mi się podobał (głównie dlatego że to już nie moje komputerowe klimaty) - ale to jak już wspomniał kolega ljc "kwestia gustu". 8 bit i BoW pomijam - również nie moje rejony. A "Wartości rodzinne"??? pożyjemy, zobaczymy... tragicznie raczej być nie powinno.