baner

NEWS

- Ukazały się

Ukazały się: pakiet Manzoku, "Fistaszki zebrane..."


murysamarismmDo sprzedaży trafił październikowy pakiet Manzoku: "DMZ #1: W strefie", "Misterium", "Mroczne Miasta #1: Mury Samaris" oraz, przedterminowo, "Fistaszki zebrane: 1950 - 1952".


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

belzebub -

Manzoku WYMIATA! Miasta są rewelacyjne, kto jeszcze nie czytał, niech koniecznie przeczyta. DMZ nieco rozczarował rysunkiem, ale mimo to poziom trzyma. Scenariusz jest zajebisty. No i dużo faków w dymkach ;)No a Misterium... dopiero zacząłem i generalnie nie przepadam za taką formą, ale już dreszczyki mi po plecach latały, więc coś w tym komiksie jest,nie ma co.

pirus -

DMZ i Misterium - poezja. Dwa zupełnie różne komiksy, dwie zupełnie różne konwencje, ale ta sama przyjemność czytania i oglądania. Fajnie, że wydają takie fajne serie, szkoda że tak rzadko.
Jutro biorę się na Mury

vision2001 -

No to widzę, że jest nas więcej osób, które zakupiły cały pakiet. :) Manzoku rzeczywiście WYMIATA!!!

ASX76 -

Osób jest więcej, a będzie jeszcze więcej. Niech no tylko nowy miesiączek zawita... :D

megadeath -

to chyba jedyne wydawnictwo, które naprawdę chce wydawać to, co zaczęło, i wchodzi też w nowe serie. Może i mają schody co jakiś czas, wiadomo, że kasa nie leży na ulicy, ale jak widać, naprawdę się starają. I różne mendy mogą szczekać i ujadać, a ja w nich wierzę i myślę, że kogo jak kogo, ale ich warto wspierać. Na pewno nie zostawią nas z nadgryzionymi seriami. Egmontu nie trzeba wspierać, sami sobie poradzą, a ja bym chyba zwątpił, jakbym nie doczekał końca Y albo DMZ. Normalnie zajebiste serie. Mury tak sobie mi podeszły, dużo szumu było, ale żeby mną trzepnęły, to nie powiem. Chociaż OK, komiks naprawdę spoko. Misterium za to mnie rozwaliło. Po prostu niesamowita rzecz. I te rysunki, a raczej malunki...
Też czekam na listopad. Jeśli naprawdę wyjdą dwa Yki na raz, to będzie uczta.

praksa -

dzięki za misterium. majstersztyk. morrison znów dowiódł że mistrzem jest. kropka.

belzebub -

Misterium wkręciło mnie tak mocno, że dziś zafundowałem je sobie jeszcze raz. Ten komiks rozwala. Świetne dialogi, w ogóle świetnie napisane (przetłumaczone???). Nie wiem, czy ktoś zauważył, ale na początku tej sztuki kwestie Boga i aniołów pisane są wierszem! Linijki są poprzestawiane, ale tekst ma rytm i rym, gdy się go spokojnie czyta. NIESAMOWITE. Ktoś wie, czy w oryginale tez tak było???

Jaszcz -

Cześć dziewczyny. A czy Misterium nie rozpadło Wam się na kawałki podczas czytania. Na mieście chodzą słuchy, że jest podobno fatalnie sklejone. Wiem, że podczas ekstazy mógł Wam ten szczegół umknąć, ale może jak ochłoniecie to zobaczcie czy wszystkie strony są nadal przytwierdzone do okładki.

eskos -

Jak kupowałem Misterium dostałem informację od sprzedających, że komiksy robi takiego małego psikusa i czytałem ostrożnie. Ale poważnie - ten komiks jest genialny. Oczywiście szkoda, że nie został lepiej wydany, ale sama inicjatywa Manzoku aby go wydać jak najbardziej trafna.
DMZ bardzo ciekawy i na pewno zakupię kolejne albumy tej serii.
Mury Samaris są pozycją cięższą gatunkowo, pozostawiającą więcej pytań niż odpowiedzi. Powinno się je wydać w jednym zbiorczym albumie (Mroczne Miasta) wraz ze szkicami - zrobiłyby nie samowite wrażenie. Cieszę się, że Manzoku udało się je w końcu wydać.

megadeath -

faktycznie u mnie Misterium też się trochę rozkleiło, ale myślałem, ze to dlatego, że przy środku mocno je rozłożyłem i plask - klej deko puścił. Ale nie aż tak ,że się rozsypał.
Pewnie drukarnia lipę odwaliła i za słabo skleiła. Co nie znaczy, że komiks jest gorszy. Aczkolwiek gdyby był w A4 i w HC to dopiero byłaby jazda. Swoją drogą nie załapałem rymu w tych dialogach na początku, a le faktycznie, tak wierszem gadają. Jak się szybko czyta, to ten efekt ulatuje.
Moim zdaniem Miasta też powinny być w integralu, zgadzam się. Tylko ile on by kosztował, hm?

Jaszcz -

megadeath pisze:Pewnie drukarnia lipę odwaliła i za słabo skleiła. Co nie znaczy, że komiks jest gorszy.


No treść na pewno na tym nie ucierpiała. Tylko chyba nikt nie lubi kiedy mu się komiks rozkleja. Można było po prostu jeszcze dodatkowo zszyć i nie byłoby problemu. Co z tego, że wyszło taniej skoro strony odłażą od okładki? Można się było nauczyć na błędach Mandragory jak nie wydawać komiksów.

kmh -

Kto tłumaczył DMZ? Uliszewski Krzysztof?

pirus -

hm, nie pamiętam, żeby gdzieś była napisane, kto tłumaczył. W DMZ tylko przy przypisach jest nazwisko, ale nie pamiętam czyje. Jak wrócę do chaty to spojrzę.

anglofil -

moje Misterium też szlag trafił. Komiks super, cena też, no ale wydanie do d...py. Kto to sklejał? Jaszcz ma rację, to powinno być zszyte, skoro tak mało kleju dali. I okładeczka deko twardsza by się przydała.

pirus -

tak, Uliszewski tłumaczył DMZ. Już wiem czemu pytałeś, Oj nieładnie, nieładnie :/
Na Gildii znów się dyskusja wywiązała, tym razem o Misterium i w (prawie) samych superlatywach. Skąd wiadomo, że to też Uliszewski tłumaczył, skoro nigdzie tego nie napisali?

Jarek Obważanek -

Wiadomo ze stopki na drugiej stronie.

kmh -

pirus pisze:tak, Uliszewski tłumaczył DMZ. Już wiem czemu pytałeś, Oj nieładnie, nieładnie :/

Dzięki.