baner

NEWS

- Zapowiedzi

"Za garść posoki" - okładka


fistfullofblood1minPrezentujemy polską okładkę "Za garść posoki" - albumu duetu Eastman/Bisley, który w Polsce ukaże się nakładem wydawnictwa Hella Komiks.
Komiks będzie miał 96 czarno-białych stron, w twardej oprawie za 32 złote. Przewidywana data premiery: grudzień 2008.

Ten szalony „Spaghetti horror” mógł narodzić się tylko w umyśle Kevina Eastmana i wyjść spod piórka Simona Bisleya. Śmiertelnie seksowna, ponętna kobieta- rewolwerowiec przybywa do na wpół opuszczonego „miasta duchów”, głęboko na południowym zachodzie Ameryki. Wkrótce wpada w sam środek okrutnej wojny pomiędzy zdesperowanymi mieszkańcami i zwalczającymi się nawzajem gangami wampirów i zombie. Szybko okazuje się, że dziewczyna jest zmuszona użyć swojej śmiertelnie niebezpiecznej broni, aby przetrwać batalię i uratować duszę miasta oraz niewinne wciągnięte w sam środek rozgrywki, istnienia .
Gorące laski, pistolety i armie upiornych trupów – Sergio Leone by na to nie wpadł!


Fistful_oknews


[Karol Wiśniewski, Kojot za Hella Komiks]

Tagi

Bisley Hella Komiks Za garść posoki


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

anglofil -

tytuł oczywiście nawiązuje do westernów S. Leone. Super. Ale ta posoka....? Mój wuj jest myśliwym, i odkąd skończyłem 3 lata wiem, że posoka to krew zwierzęcia, i to tylko rannego, którą zostawia na ziemi. No, chyba że nawiązujemy do staropolszczyzny, ale to też XV wiek w POLSCE, a nie czasy westernów w Ameryce.
Taka zaczepka na początek dnia. Poza tym komiks super. Fajny prezent na gwiazdkę.
Aha - i zapowiadacz niech sprawdzi, jak piszemy po polsku bardzo trudny wyraz "spod". Bo takiego dziwadła jak "z pod" to daaaawno nie widziałam ;)

Fomoraig -

Z jednej strony masz rację. Ale tutaj praktycznie na celowniku są zombiaki, więc ludzkiej krwi raczej z ich ciał nie uświadczymy :D

A co do samego napisu, to, kurdę, ale średnio mi się podoba... Lepiej to wyglądało w oryginale.

belzebub -

czcionka na oryginale jest taka westernowa, jak w saloonach. A tutaj grafik poszedł na łatwiznę..... faktycznie,nędznie wygląda. Jakoś z czeskim filmem mi się kojarzy, te śmieszne znaczki nad ś i ć.
Co do krwi: zombie to jednak ludzie, hehehe, więc i wg mnie ta posoka to głupio wygląda. Pan tłumacz sobie przedobrzył. Chciał zaszaleć, a tu kupa...

cancel -

Te "ptaszki" nad "s" i "c" to czeskie znaki diakrytyczne, oznaczają one konkretne głoski, również w tekstach, slowach czeskich drukowanych w Polsce - rzecz jasna. W tym momencie tytul brzmi: "Za garszcz posoki"

nie wiem kim jest ten grafik, ale taki blad nie swiadczy o nim najlepiej - mniej wiecej tyle, ze nie odroznia jezyka polskiego od czeskiego

do poprawki!

belzebub -

aaaaa, no JASNE!!!!!!! dokładnie, dokładnie, dzięki za naprowadzenie.
No, ale skoro to, co ma przykuwać uwagę czytelnika, czyli okładka, zostało skopane, i skoro ktoś tak głupio tłumaczy blood na jakąś posokę, to aż się boję, co będzie w środku.

syfon_ -

Fonty, okładka - obrzydliwe (nie mówię o rysunku oczywiście).
Co do tytułu to jednak będę trochę bronił tłumacza. Fakt że "posoka" nie jest dokładnym synonimem słowa "krew" ale spróbujcie wymyślić alternatywne tłumaczenie które nawiązywałoby do "Za garść dolarów".
"Za garść krwi"? "Za garść juchy"?
W cogodzinnym użyciu nie ma słowa "posoka" ale nie ma również powszechnej świadomości co to słowo literalnie znaczy.
Tak więc miejmy nadzieję że po prostu większość czytelników komiksów to nie myśliwi.

megadeath -

Za garść dolarów - a nie DOLCÓW, albo ZIELONYCH
Za garść dynamitu - a nie MATERIAŁÓW WYBUCHOWYCH

Za garść KRWI - co złego widzisz w tym tytule? Dla mnie brzmi super.
Na ten font to faktycznie, porażka...

Cello -

Za garść KRWI brzmi BEZSENSU. Już lepsza jest ta posoka.

pirus -

a niby czemu brzmi bez sensu? Tak samo jak Garść posoki - brzmi jeszcze idiotyczniej. Jeśli już, to należało pójść w frazeologię dotyczącą płynów, czyli no coś takiego: Do ostatniej kropli krwi, albo coś w tym stylu