NEWS
- Zapowiedzi
Kultura Gniewu przygotowała na MFK 2008 premierę dwóch albumów. Ukażą się: "Kroniki Birmańskie" oraz "Możemy zostać przyjaciółmi". Z tej okazji wydawnictwo przygotowało specjalny plakat, który doskonale informuje czytelników o przygotowanych na MFK atrakcjach.
Kultura Gniewu na MFK 2008
Kultura Gniewu przygotowała na MFK 2008 premierę dwóch albumów. Ukażą się: "Kroniki Birmańskie" oraz "Możemy zostać przyjaciółmi". Z tej okazji wydawnictwo przygotowało specjalny plakat, który doskonale informuje czytelników o przygotowanych na MFK atrakcjach.Już w najbliższy piątek startuje największa komiksowa impreza w Polsce -
Międzynarodowy Festiwal Komiksu w Łodzi (http://www.komiksfestiwal.com/). Z tej okazji, tradycyjnie już, pojawią się nowe komiksy z kultury gniewu, ale nie tylko - gościem festiwalu będzie bowiem Mawil, jeden z najpopularniejszych niemieckich komiksiarzy, znany w naszym kraju dzięki komiksowi "Bend".
W trakcie imprezy odbędzie się też premiera jego nowego albumu, "Możemy zostać przyjaciółmi", iście allenowskiej historii o czterech niekoniecznie udanych, ale za to bardzo zabawnych (trochę smutnych też) damsko-męskich związkach. Opowiedziana z właściwym Mawilowi dystansem, choć oparta na jego osobistych doświadczeniach. Wyjątkowo celnie oddająca niepokoje dorastania, nastoletnie miłości i sercowe zawody.
W Łodzi pojawią się też m.in. Mateusz Skutnik (autor wydanego niedawno "Blaki. Paski"), Marek Turek ("Bajabongo"), Krzysztof Ostrowski (m.in. "Plastelina"). Wszelkie dodatkowe informacje na znajdującym się w załączniku specjalnym plakacie.
Drugą, obok "Możemy zostać przyjaciółmi" Mawila, naszą październikową premierą będzie komiks "Kroniki birmańskie" Guya Delisle. Ten rysownik i animator dał się poznać świetnym albumem "Phenian", w którym opowiedział o swoim kilkumiesięcznym pobycie w stolicy Korei Południowej. W "Kronikach birmańskich" z kolei znajdziemy swoisty dziennik z czasów, gdy Delisle wraz z żoną i dzieckiem mieszkali w Rangunie, stolicy Birmy (czy raczej Myanmaru, jak nazwała kraj rządząca nim wojskowa junta). Autor komiksu spędził tam ponad rok, co pozwoliło mu bacznie się przyjrzeć życiu mieszkańców, ale też środowisku pracowników organizacji humanitarnych. Absolutnie niezwykły komiks.
Propozycje Kultury Gniewu na MFK 2008:
"Kroniki Birmańskie" - Przykładowe PlanszeScenariusz: Guy Delisle
Rysunki: Guy Delisle
Data wydania: październik 2008
Wydawca oryginalu: Delcourt
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: B5
Stron: 272
Cena: 52,90
„Kroniki birmańskie” to kolejny, po słynnym „Phenianie”, komiksowy travelog Guya Delisle'a. Po pobycie w Korei Północnej kanadyjski rysownik i animator wyrusza do Birmy. Ale tym razem nie w celach służbowych, wręcz przeciwnie. To Nadege, żona Delisle'a, będąca pracownikiem francuskiego oddziału humanitarnej organizacji Lekarze Bez Granic, zostaje wysłana na misję do tego azjatyckiego kraju. Guy postanawia jej towarzyszyć, m.in. po to, by opiekować się ich malutkim synkiem.
Mając zdecydowanie więcej wolnego czasu, niż podczas pobytu w Phenianie, Delisle może skoncentrować się na poznawaniu nowego kraju i jego mieszkańców. Uważnie obserwuje życie zwykłych ludzi w państwie trzymanym żelazną ręką wojskowej dyktatury, ich i swoje codzienne problemy, miejscowe zwyczaje. Katalizatorem wielu jego spotkań bardzo często jest jego synek, Louis, na którego białą buźkę miejscowi reagują entuzjastycznie. To także Louis umożliwia rysownikowi wejście w środowisko rodzin ekspatriantów, pracowników organizacji pozarządowych i humanitarnych, którzy przebywają w Birmie.
Kontrast między tymi dwoma światami Delisle wykorzystuje do pokazania, w jak ciężkich warunkach żyją Birmańczycy. Z jednej strony ciemiężeni są przez wojskową juntę, jedną z najbardziej okrutnych współczesnych dyktatur, z drugiej nie oszczędzają ich klęski żywiołowe.
„Kroniki birmańskie” to niezwykła kronika kilkunastu miesięcy, jakie Guy Delisle spędził w państwie zwanym dzisiaj Myanmar (oficjalna nazwa nadana przez wojskowy reżim w 1989).
Możemy zostać przyjaciółmi - Przykładowe plansze.Scenariusz: Mawil
Rysunki: Mawil
Data wydania: październik 2008
Wydawca oryginalu: Reprodukt
Druk: czarno-biały
Oprawa: miękka
Format: B5
Stron: 64
Cena: 23,90
Chodzisz co niedzielę do kościoła tylko po to, żeby ją spotkać. Uczysz się tańczyć, bo na kursie pojawia się ona. Brzydka pogoda nie jest ci w stanie zepsuć wyjazdu pod namioty skoro na kempingu mieszka także ona. Znosisz wszelkie niewygody życia w akademiku, bo są one niczym wobec możliwości spotykania jej codziennie.
Nie przestajesz o niej myśleć, ale jednocześnie nie potrafisz do niej po ludzku zagadać. Obsesyjnie pragniesz kontaktu, ale w jej towarzystwie nogi ci miękną. Chcesz wykrzyczeć, co czujesz i marzysz, żeby ona czuła to samo. Ale co, jeśli jedyne co od niej usłyszysz to: „Możemy zostać przyjaciółmi”...
Najnowszy komiks mawila, autora „Bend”, to cztery opowieści o miłości. Tej młodzieńczej – pełnej niesamowitych emocji, niepokoju i... złamanych serc. „Możemy zostać przyjaciółmi” to z jednej strony rzecz bardzo zabawna, z dystansem pokazująca młodzieńcze wpadki i damsko-męskie niezręczności. Z drugiej natomiast nostalgiczna, przywołująca wspomnienia pierwszych miłosnych porażek, które każdy kiedyś przeżył.
[Karol Wiśniewski za Kultura Gniewu]
Tagi
Kultura GniewuKomentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
torouviel -
Wszystko fajnie. Przydalaby sie jeszcze data na plakacie KG, skoro jest godzina.Swoja droga to czesto widze tez na Aleji rozne ciekawe wiadomosci o imprezach, tylko nie zawsze podajecie w ktorym to miescie. Nie narzekam, tylko krytykuje konstruktywnie. Wiem, ze MFK w Lodzi
