NEWS
- Spotkania, wystawy, imprezy
Hardkorporacja w Punkcie
Premiera nowego magazinu komiksowego Hardkorporacja będzie połączona z koncertem warszawskich raperów Emazeta i Procenta ze składu Szybki Szmal oraz hiphopowców z Milmnóstwo. Na imprezie, która odbędzie się w środę, 12 marca w warszawskim klubie Punkt (Koszykowa 55), dojdzie także do drugiej już bitwy komiksowej.
Wjazd do Punktu na imprezę Hardkorporacji od 21 za 5 PLN, za sam magazin (48 stron, kolorowa rozkładówka z graffiti) trzeba będzie zapłacić 12 PLN.
Hardkorporacja to nowy magazin komiksowy, którego pomysłodawcą jest Paweł „Szaweł” Płóciennik, autor Półki ZOO. Magazin ma odróżniać od innych zinów i wydawnictw komiksowych w Polsce bezkompromisowy profil i ostra, pozbawiona cenzury zawartość. Obok komiksów, takich twórców jak: Marek Oleksicki (Odmieniec, Ursynowska specgrupa od rozwałki), Filip Myszkowski (Eryk, Ostatni Szrama), Bartosz Słomka (Ciach Bajera), Paweł Gierczak (Gangi Radomia) w Hardkorporacji znajdą się także graffiti i publicystyka Procenta.
[LJC]
Komentarze
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
marcholt -
Nie mogę się doczekać. mam nadzieję że będzie dużo bluzgów i faków na policję, troszkę o jaraniu blantów i żeby dupcie kręciły tyłeczkami no i obowiązkowo łańcuchy i czapeczki daszkiem do boku. Wszystko oczywiście podane z egzytencjalizmem spod klatki wieżowca.a tak na serio - to faktycznie ejstem ciekawy, czy ten hiphopowy szajs ma jakiś wpływ na komiksy, które będą w środku czy to takie zbratanie się troszkę na siłę.
fm -
marcholt pisze: faktycznie ejstem ciekawy, czy ten hiphopowy szajs ma jakiś wpływ na komiksy, które będą w środku
niekoniecznie. ja dałem starszą, niezwiązaną z niczym rzecz.
Szavel -
Uprasza się o oszczędzenie nam wycieczek osobistychJaszcz -
marcholt pisze:Nie mogę się doczekać. mam nadzieję że będzie dużo bluzgów i faków na policję, troszkę o jaraniu blantów i żeby dupcie kręciły tyłeczkami no i obowiązkowo łańcuchy i czapeczki daszkiem do boku. Wszystko oczywiście podane z egzytencjalizmem spod klatki wieżowca.
a tak na serio - to faktycznie ejstem ciekawy, czy ten hiphopowy szajs ma jakiś wpływ na komiksy, które będą w środku czy to takie zbratanie się troszkę na siłę.
Typowy przykład zabetonowanej głowy. Jak hip hop to na pewno od razu faki na policję, blanty i czapeczki z daszkiem. Uwielbiam takich typów. A jak ktoś powie, że komiksy są dla dzieci, to pewnie się strasznie oburzasz i para bucha spod wysłużonej flaneli, hę?