baner

NEWS

- Konkurs

Wygraj Deadly Class #1-6


PlayStation Plus Video Pass to nowa usługa, dzięki której będzie można przez 12 miesięcy streamować seriale i filmy. Video Pass jest dostępny w Polsce dla członków PlayStation Plus. Z tej okazji mamy dla Was konkurs, w którym można wygrać sześć tomów "Deadly Class" (po angielsku) - na podstawie komiksów nakręcono serial dostępny w nowej usłudze PSP i Sony.
Żeby wygrać komplet komiksów ze zdjęcia, wystarczy przekonująco wytłumaczyć w komentarzu: kto nie nadawałby się do "Deadly Class". Konkurs kończy się 27. czerwca o północy.

DeadlyClassKonkurs





Więcej o PlayStation Plus Video Pass.

[ljc]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

BaRti666 -

Do Deadly Class nie nadawałaby się nasza niezwyciężona polska husaria, Krychowiak poszedł by na zakupy w poszukiwaniu nowych futerek i stylowych mokasynów, Glik zabiłby się o własne kopyta, Lewy poległ by bez ekipy, która nie potrafi totalnie nic, a Wojtek strzelił by sobie samobója... Ot i drużyna poniosła by klęskę zanim by ją rozpoczęła

markito -

DO Deadly Class nie nadaje się serialowy Ojciec Mateusz. Ma za wolny rower, za długą kiecę, zbytnio wyróżnia się w tłumie, jest za stary do szkoły, a ponadto nikogo nie zabił... chyba, że gadaniem ;)

mihnikk -

Do Deadly Class die wpuścił bym naszego szanownego kierownictwa. Mateusz zaraz by zaczął obiecywać nowe innowacyjne sposoby zabójstw, ekspansję z technologią za granicę, a i tak opodatkował by zabójstwa i nikt by go nie lubił. Przemek do grona nauczycielskiego dołączył by Hiszpańską Inkwizycję (kto by się spodziewał?), Jacek zarządzał by majątkiem (po tygodniu nie było by co jeść), Andrzej by się tylko głupio uśmiechał, a i tak wszyscy bali by się Jarka.
Czy ta drużyna była by skazana na porażkę? W sumie pewnie nie, ich nie da się skazać…

Izek Inge -

Do Deadly Class nie nadawałby się Deadpool. Od pierwszego dnia szkoły opuszczałby większość zajęć, nie słuchałby nauczycieli i irytowałby większość uczniów swoimi komentarzami bez związku i monologami do czytelnika i widza. Przy próbach przywołania go do porządku wykorzystałby swoją komiksową wiedzę do szantażowania grona pedagogicznego, zamiast się uczyć próbowałby poderwać połowę kolegów i koleżanek z klasy, a resztę przekonałby, że nie ma lepszej diety dla asasyna, niż tłuściutkie chimichangas, co skończyłoby się dla nich oblaniem zajęć wychowania fizycznego z powodu drastycznego spadku formy. Po półtora tygodnia wysadziłby całą szkołę w powietrze i zapomniał, po co właściwie tam przyszedł. A tak naprawdę, to pewnie nawet by go do szkoły nie przyjęto, bo narysował go Rob Liefeld, więc Deadpool w jego wykonaniu nie posiada stóp, a broń do jego nieanatomicznych dłoni trzeba przyszywać, więc nie zdałby wstępnych egzaminów sprawnościowych.

ljc -

dziękuję za udział w konkursie
komiksy wędrują do @markito (gratulacje!), może dostarczy mu je serialowy duchowny :)

@markito - odezwij się na priv z danymi do wysyłki