baner

NEWS

- Zapowiedzi

Niezwykła historia Marvel Comics


Na początku listopada ma ukazać się książka Seana Howe'a zatytułowana "Niezwykła historia Marvel Comics".

Niezwykła historia Marvel Comics

Autor: Sean Howe
Wydanie: I
Data wydania: Listopad 2013
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Oprawa: twarda
Format: 140 x 205 mm
Cena: 59,90 zł
Wydawnictwo: Sine Qua Non
ISBN: 978-83-7924-081-4


Historia Marvela spisana przez Seana Howe’a to burzliwa i bolesna wersja mojej ulubionej opowieści o bandzie dziwaków, która zmieniła świat. Fakt, że to wszystko jest prawdą, to wisienka na torcie

– Jonathan Lethem

Niezwykle dokładna i pomysłowo napisana. Ta książka to nie tylko istny dokument historyczny, ale i list miłosny oraz żywa ilustracja tego, jak najdziwniejsze elementy kontrkultury mogą z czasem zmienić mainstream

– Chuck Klosterman

Niepolakierowane, niedosładzane, nieautoryzowane, zakulisowe rozliczenie jednej z dominujących sił popkulturowych we współczesnej Ameryce.

Operująca w maleńkim biurze na Madison Avenue firma Marvel Comics na początku lat sześćdziesiątych przedstawiła światu szereg postaci w jaskrawych kostiumach. Prace wydawnictwa wyróżniały się inteligentnym dowcipem i bezlitośnie obnażały zwyczajne ludzkie wady. Spider-Man, Fantastyczna Czwórka, Kapitan Ameryka, Hulk, Iron Man, Thor, X-Men i Daredevil szybko zdobyli serca nastoletnich czytelników i rozpalili wyobraźnię artystów, intelektualistów i kulturowych buntowników. Epickie Uniwersum Marvela stało się najbardziej wyszukanym z fikcyjnych światów i zyskało rangę współczesnej amerykańskiej mitologii.

Droga Marvela na szczyt była niezwykle wyboista. Firma startowała ze straconej pozycji. Dzisiaj ma status niepokonanej korporacyjnej bestii. Przetrwała machinacje Wall Street, porażki Hollywood i upadek rynku komiksowego. Postaci ze świata Marvela przechodziły przez ręce kolejnych pokoleń genialnych redaktorów, rysowników i scenarzystów. Ludzie, którym powierzono opiekę nad tradycją – zubożałe cudowne dzieci, czarujący pacyfiści i najemni karierowicze – zmuszeni byli zmagać się z komercjalizacją, kapryśnymi czytelnikami oraz biurową codziennością.

Sean Howe podpatruje nietypowe osobowości zza kulis. Stan Lee, Frank Miller, Todd McFarlane, Jim Shooter i Jack Kirby to przykłady twórców, których sylwetki autor przybliża w tym niesamowitym kompendium wiedzy o wydawnictwie Marvel.

Oparta na ponad stu oryginalnych wywiadach Niezwykła historia Marvel Comics to opowieść o urodzajnej wyobraźni, przyjaźni na śmierć i życie, pełnych dynamicznej akcji walkach na pięści, nawróconych grzesznikach, nieprawdopodobnych sojuszach i niespodziewanych zdradach. Sean Howe przedstawia jeden z najbardziej niezwykłych i uwielbianych popkulturowych symboli w historii Ameryki.

Niezwykła historia Marvel Comics otrzymała w 2013 roku prestiżową Nagrodę Eisnera w kategorii najlepsza książka o tematyce komiksowej.


[opis wydawcy]




[ljc]


Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

qwerty -

az 60 zeta za ksiazke?? moge zrozumiec taka cene komiksu, ale to ksiazka nie komiks, bedzie glownie tekst, czego wydrukowanie jest o wiele tansze niz kolorowych obrazkow na kredzie i za koncesje wygorowanej ceny dla marvela tez nie musieli placic. na poczatku sie napalilem, ale jak zobaczylem cene to emocje zgasly.

Ystad -

qwerty pisze:az 60 zeta za ksiazke?? moge zrozumiec taka cene komiksu, ale to ksiazka nie komiks, bedzie glownie tekst, czego wydrukowanie jest o wiele tansze niz kolorowych obrazkow na kredzie i za koncesje wygorowanej ceny dla marvela tez nie musieli placic. na poczatku sie napalilem, ale jak zobaczylem cene to emocje zgasly.

około 500 stron w HC. Na Amazonie cena 18,68 dolara. Po wczorajszym kursie 3,2433 daje to dokładnie 60,58 złotego. Polska cena wynosi 59,90. STRASZNIE DROGO! (cena z okładki 26.99 dolara = 87,54 zł)

Iron -

Heh, klasyczny ból dupy na cenę. Polscy "fani" komiksu mnie nie przestają rozśmieszać.

qwerty -

smiesza mnie takie przeliczenia, niektorzy ludzie chyba zyja w innej rzeczywistosci i zapomnieli w jakim kraju mieszkaja. a mit HC juz dawno upadl, bo sie wydalo, ze taka okladka ( w zaleznosci od formatu) to tylko kilka zl wiecej kosztuje. nasz dialog dalej nie ma sensu, bo Ty nie przekonasz mnie , ani ja Ciebie, ja poczekam i kupie za rok lub dwa, kiedy cena bedzie dwa razy mniejsza bo malo bylo chetnych na taka cene. pozdrawiam

Ystad -

qwerty pisze:smiesza mnie takie przeliczenia, niektorzy ludzie chyba zyja w innej rzeczywistosci i zapomnieli w jakim kraju mieszkaja. a mit HC juz dawno upadl, bo sie wydalo, ze taka okladka ( w zaleznosci od formatu) to tylko kilka zl wiecej kosztuje. nasz dialog dalej nie ma sensu, bo Ty nie przekonasz mnie , ani ja Ciebie, ja poczekam i kupie za rok lub dwa, kiedy cena bedzie dwa razy mniejsza bo malo bylo chetnych na taka cene. pozdrawiam



w którym miejscu stwierdziłem, że kosztuje tyle ile kosztuje z powodu okładki HC (gdzie zasugerowałem, że SC byłoby dużo tańsze)?

Ja skupiłem się na tym, że jest taniej niż jakbyś miał to ściągnąć z zagranicy.

ljc -

wydaje mi się, że biorąc pod uwagę ceny książek na komiksowym rynku (Komiks w szponach miernoty) ten Marvel nie jest drogi - to raczej standard

biorąc jednak pod uwagę ceny książek na rynku księgarskim czy też literatury pięknej (zwał jak zwał), to jest to wyraźnie więcej (Inferno Browna czy Ostatnie rozdanie Myśliwskiego są po 45 zł)

oczywiście wpływ mają na to realia rynku (nakład i tempo jego sprzedaży) i zaraz ktoś napisze, że nie ma co porównywać, ale fakt jest jednak taki, że różnica w cenie nominalnej jest i za książkę komiksową trzeba zapłacić więcej niż za niekomiksową o podobnej objętości i w podobnym standardzie wydawniczym

trzeba też pamiętać, że komiksowe publikacje kupuje się zwykle z 25% rabatem, a "zwykłe" książki na ogół po okładkowej - a to zaciera różnicę

qwerty -

@Ystad wspomniales min o HC, wiec sie do tego odnioslem. tak, o SC nie wspomniales, ja tym bardziej. jak widac ja nie zrozumialem Ciebie, a Ty mnie, wybacz.
@ljc o to wlasnie mi chodzi, ksiązki są na ogol tansze, bo tanszy jest druk slowa pisanego na papierze ofsetowym, niz kolorowych komiksow na kredzie. co do rabatu to sie nie zgodze, bo wiele ksiegarni oferuje nowosci ksiazkowe z rabatem 20%

ljc -

ha, faktycznie (właśnie zlukałem gildię), ale jak doliczysz wysyłkę (na jedną książkę), to chyba wyjdzie prawie to samo (ale policzę w wolnej chwili)

qwerty -

to samo mozna powiedziec o komiksach, gdy doliczy sie przesylke, ale skoro wspomniales gildie to u nich jak sie zrobi zakupy powyzej 200 zl to wysylka za darmo, a przy takich cenach jakie mamy to zazwyczaj zakup 3 komiksow czy 4-5 ksiazek te sume przekroczy.

ljc -

tak, tak, tylko nigdy nie kupowałem hurtowo książek (po dwie góra jednocześnie)