baner

NEWS

- Rozmaitości

Powrót na Karaiby


"I tak oto stara, dobra 'Magdalena' stała się wilkiem.
Płynąca prawym halsem fregata cięła zalaną słońcem taflę Morza Karaibskiego. Stały, mocny wiatr z prawej ćwiartki rufowej wydymał spłowiałe płótno żagli, a wysłużone reje i maszty poskrzypywały cierpliwie, z zadumą. Przez otwarte okna rufowe dobiegały wesołe pokrzykiwania marynarzy i siarczyste przekleństwa O'Neila, co pół godziny przerywane uderzeniami dzwonu pokładowego. Vince Fowler, który prowadził okręt pod moją nieobecność, rozprawiał z kimś głośno i co rusz wybuchał gromkim śmiechem."


Skąd ten radosny gwar na pokładzie fregaty, która stała się wilkiem?
Tego można się dowiedzieć z fragmentu "La Tumba de los Piratas" - drugiego tomu "Karaibskiej krucjaty" Marcina Mortki. Miłej lektury.


Komentarze

-Jeszcze nie ma komentarzy-